eSky: rośnie liczba wyjazdów rodzinnych na majówkę

Z danych analitycznych serwisu eSky.pl wynika, że podczas tegorocznej majówki znacząco wzrosła liczba lotów rodzinnych tj. 2+1 oraz 2+2 – odpowiednio o 17 proc. i 22 proc. względem analogicznego okresu w 2017 roku.

Do najchętniej w tym roku wybieranych destynacji przez klientów eSky należały Wielka Brytania, Włochy, Hiszpania, Niemcy, Francja. Eksperci podkreślają jednak, że największą dynamikę odnotowano w sprzedaży lotów interkontynentalnych w tym do: Izraela i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Już od stycznia Polacy rezerwują bilety lotnicze i hotele z myślą o majówce, jednak to w kwietniu serwis turystyczny eSky.pl odnotował najwyższą liczbę rezerwacji. Aż 50 proc. wszystkich wyjazdów majówkowych było rezerwowanych właśnie w kwietniu. Choć najchętniej nadal latamy do znajomych i krewnych w Wielkiej Brytanii, a także Włoszech, Hiszpanii, coraz większą popularnością cieszyły się loty do Izraela (wzrost o ponad 300 proc. w stosunku do majówki 2017), Zjednoczonych Emiratów Arabskich (wzrost o 150 proc.) czy Armenii (wzrost o 133 proc.). Chętniej wybieramy również wyjazdy do Danii, Grecji, Austrii czy Islandii.
Najpopularniejszym lotniskiem wylotowym były Warszawa (43 proc. wszystkich rezerwacji), Kraków (15 proc.) i Gdańsk (14 proc.), Katowice (9 proc.) i Poznań (8 proc.). Co ciekawe, coraz większa liczba Polaków decyduje się na wykupienie biletów lotniczych z wylotem z Berlina.

Tomasz Kaczmarek, Marketing Manager Central-Western Europe w eSky Group, powiedział: „Majówka to często „małe wakacje” bowiem przy odpowiednim zarządzeniu dostępnym urlopem można faktycznie wyjechać nawet na kilkanaście dni. Polacy to wiedzą i coraz chętniej ruszają także nieco dalej. Z tradycyjnym „grillem” na działce wygrywają wyjazdy w odwiedziny do krewnych pracujących za granicą, a także kilkudniowe city breaki i wyjazdy w nieco cieplejsze regiony. Choć w tym roku pogoda sprzyja planowaniu pobytu w kraju, to zauważyliśmy ogromny wzrost zainteresowania wyjazdami do Izraela oraz ZEA, gdzie pogoda jest gwarantowana. Co ciekawe, obserwujemy znaczący wzrost wyjazdów rodzinnych zwłaszcza 2+2, co zapewne jest związane z rządowym dofinansowaniem i lepszym zapleczem finansowym Polaków. Nie dziwi zatem także pojawienie się w naszym zestawieniu Danii jako destynacji majówkowej ze słynnym „klockowym” parkiem rozrywki i zabawy.”

Wyjazdom majówkowym i podróżom lotniczym sprzyjały także spadki średnich cen biletów lotniczych o 2 proc.. Z kalkulacji ekspertów serwisu eSky wynika, że średnio na bilety lotnicze związane z wyjazdem majowy wydaliśmy ok. 627 zł w porównaniu do 635 zł w roku ubiegłym.

Tomasz Kaczmarek z Grupy eSky, dodał: „Średnia długość majówkowego urlopu wyniosła, podobnie jak w 2017, 6 dni. Jednak na przestrzeni ostatnich lat zauważalne jest wydłużenie czasu weekendu majówkowego z 5,7 do 6,3 dnia. Tegorocznym dłuższym podróżom sprzyjał układ świąt państwowych wolnych od pracy – wykorzystanie zaledwie trzech dni urlopu umożliwiło zaplanowanie aż 9-dniowego wyjazdu. Co ciekawe, również Polska jest chętnie wybieraną destynacją majówkową wśród turystów z krajów europejskich. Przylatują do nas turyści z Niemiec, Holandii, Belgii czy Francji. Poza turystycznymi walorami Polski, z pewnością część z podróżnych to Polacy, którzy pracują za granicą, a do kraju przylatują, aby odwiedzić swoje rodziny.”