Koronawirus sposobem na walkę z szarą strefą w hotelarstwie?

Hotel
Hotel albo nie/fot. unsplash

W specustawie mającej na celu walkę z epidemią koronawirusa znalazł się zapis dotyczący usług hotelarskich. Ma on na celu przymuszenie właścicieli kwater działających „na dziko” do wpisania się do ewidencji obiektów noclegowych.

Jak na razie jest to jedyny z postulatów środowiska hotelarzy, uwzględniony przez rząd. Głównym problemem jest fala odwoływanych rezerwacji.

Uderzenie w szarą strefę w hotelarstwie

Na razie jednak powstała koncepcja, aby przy okazji sytuacji z koronawirusem uporządkować rynek usług hotelarskich. W przyjętej przez Sejm ustawie (art. 18) wprowadzono do ustawy o usługach hotelarskich oraz usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych domniemanie, zgodnie z którym w obiektach, w których są świadczone usługi hotelarskie, a nie zostały zgłoszone do właściwej ewidencji, nie są spełnione wymagania sanitarne.

„W sytuacji zagrożenia epidemią koronawirusa bezwzględne przestrzeganie wymogów sanitarnych nabiera szczególnego znaczenia. Przyjęcie domniemania niespełniania wymogów sanitarnych przez obiekty nie posiadające wpisu do ewidencji, ma na celu przyspieszenie identyfikacji tych obiektów oraz sprawne wdrożenie procedur sanitarnych. Regulacja ma także wzmocnić wizerunkowo pozycję obiektów hotelarskich, które posiadają wpis do właściwej ewidencji, gdyż dla klientów oznacza to że spełnione są w nich warunki sanitarne” – czytamy w komunikacie Ministerstwa Rozwoju.

Na razie nie uwzględniono jednak postulatu środowiska hotelarzy, aby zapisy te przewidywały konkretne dotkliwe sankcje dla właścicieli kwater, którzy uchylą się od obowiązku. Ustawa będzie jeszcze rozpatrywana przez Senat, ostateczny kształt zapisu może więc zostać zmieniony.

Zwroty wpłat do TFG

Ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych zawiera również zapis dotyczący organizatorów turystyki. Na podstawie art. 13 ustawy będą oni mogli uzyskać zwrot wpłaconych składek na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny za imprezy turystyczne, od których odstąpiono lub które zostały rozwiązane z przyczyn bezpośrednio związanych z wybuchem epidemii.

„Organizatorzy turystyki będą mogli uzyskać zwrot wpłaconych składek na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny za imprezy turystyczne, od których odstąpiono lub które zostały rozwiązane z przyczyn bezpośrednio związanych z wybuchem epidemii – przewiduje m.in. ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Sejm uchwalił ją w poniedziałek, a Senat ma się nią zająć jutro.”

“Turystyka (zarówno przyjazdowa, jak i wyjazdowa), to sektor, który jest szczególnie narażony na negatywne konsekwencje związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa” – napisało Ministerstwo Rozwoju.

„Wprowadzenie mechanizmu poprawiającego płynność finansową przedsiębiorców ma na celu zapewnienie sprawnego funkcjonowania podmiotów gospodarczych na rynku usług turystycznych, w warunkach rozprzestrzeniania się na świecie wirusa SARS-CoV-2. Zgodnie z nowymi przepisami składka na TFG nie będzie podlegała zarachowaniu na poczet przyszłych imprez turystycznych lecz w przypadku imprez odwołanych z powodu wybuchu epidemii wróci bezpośrednio do organizatora turystyki.”