Aktywna zima na Mazowszu

Lodowisko na Rynku Starego Miasta w Warszawie. /fot. Mieczysław Pawłowicz
Lodowisko na Rynku Starego Miasta w Warszawie. /fot. Mieczysław Pawłowicz

Oto trzy wybrane propozycje na aktywne spędzenie zimowych dni w Warszawie i na Mazowszu.

Krótszy dzień i mniej światła rodzi w nas pokusę, żeby dłużej siedzieć w domu z kubkiem gorącej herbaty na kanapie. Jednak nie warto zasypiać w zimowy sen. Mazowsze ma swoje atrakcje także dla aktywnych mieszkańców.

1. Stegny i inne lodowiska.

Numerem jeden jest bez wątpienia tor łyżwiarski Stegny, przy Inspektowej 1. W weekendy wprost pęka w szwach, ale nic dziwnego. To największa lodowa tafla w stolicy, na której rozgrywane są także zawody w łyżwiarstwie szybkim. Na szczęście jest on dostępny także dla amatorów. Tor ma szerokość 11 metrów i długość 400 metrów, co daje 4400 metrów kwadratowych dostępnych dla miłośników piruetów czy zwykłej jazdy. Do tego 1800 metrów kwadratowych lodowiska hokejowego. W weekendy tor przyjmuje na 3 sesje dwugodzinne, w dni powszednie od 19 do 21. Wtedy prócz muzyki mamy zapewnione także szatnie i obsługę medyczną. Tor dostępny jest także z rana od 8.30 do 14.30.

Tor na Stegnach czynny jest także z rana. /fot. Mieczysław Pawłowicz
Tor na Stegnach czynny jest także z rana. /fot. Mieczysław Pawłowicz

Warszawa otwiera także kilkanaście innych lodowisk miejskich, w wielu dzielnicach. Tu najbardziej efektowny jest obiekt na Rynku Starego Miasta. Choć mały, to bardzo popularny wśród warszawiaków i turystów lubiących ślizgać się wokół Syrenki.

2. Górka Szczęśliwicka

Wysokie góry są położone o dobre kilka godzin jazdy samochodem. Ale w Warszawie jest miejsce do uprawiania narciarstwa zaledwie kwadrans drogi od Centrum. Na Ochocie, w Parku Szczęśliwickim (ul. Drawska 22) mamy naturalne wzniesienie wykorzystywane całorocznie. Stok ma ponad 200 metrów długości i 44 metry różnicy wzniesień. Całość jest pokryta matą po której też można jeździć, gdy temperatury nie pozwalają na sztuczne naśnieżanie. To idealne miejsce, żeby przed wyjazdem w wysokie góry zrobić sobie rozgrzewkę. Początkujący znajdą tu instruktorów uczących stawiać pierwsze kroki w białym szaleństwie.

3. Termy Mszczonów

Choć Warszawa ma kilkanaście basenów, to Termy Mszczonów (ul. Warszawska 52) są wyjątkowe. Warto ruszyć poza miasto, bo woda w tym kompleksie ma naturalną temperaturę od 26 sto 34 stopni Celsjusza. To jest kompleks całoroczny, ale zimą dodatkową atrakcją jest otwarty basen z ciepłą wodą. Im mniejsza temperatura powietrza, tym większą przyjemnością jest relaks w takim basenie. Termy w sezonie zimowym mają też lodowisko, więc można połączyć różnego rodzaju aktywności.

W Mszczonowie zimą otwarty jest basen zewnętrzny. /fot. Mieczysław Pawłowicz
W Mszczonowie zimą otwarty jest basen zewnętrzny. /fot. Mieczysław Pawłowicz