Amerykański Southwest dostępny w systemie Sabre – wskazówka dla innych low costów

Nowa siedziba Sabre Polska / fot. materiały prasowe

Właśnie w tym tygodniu lider przewozów lotniczych w USA w segmencie low cost, linie Southwest ogłosiły realizacje z sukcesem umowy z Sabre. Od tego poniedziałku praktycznie cały content lotniczy przewoźnika jest możliwy do zarezerwowania w tym globalnym systemie GDS.

Realizacja umowy zapowiedzianej już na przełomie roku – celem agencje obsługujące biznes

Realizacja celu, jakim było udostępnienie opcji rezerwacji biletów Southwest w Sabre zabrała kilka miesięcy. Wstępna umowa była bowiem awizowana na początku bieżącego roku. W ten sposób Sabre uzupełnił grono systemów GDS, w których można kupić bilety amerykańskiego lidera rynku low cost.

Z pewnością negocjacje z Sabre niebyły łatwe, jednak w obliczu Covid  obu stronom zależało na sukcesie. Co ciekawe, jasno podkreślono, że w ramach umowy, w Sabre będą dostępne pełne możliwości, w tym zakup ostatniego miejsce czy modyfikacja / zmiana wcześniej kupionych biletów.

Uważnemu obserwatorowi rynku podróży służbowych nie umknie informacja o tym, że umowa pozwoli na dostęp do contentu tylko agencjom o profilu biznesowym. Jest to bardzo rozsądny wybór przewoźnika, godzi się bowiem z wyższym kosztem sprzedaży biletów, licząc jednocześnie na dostęp do agentów sprzedających istotnie droższe bilety. Agenci obsługujący ruch turystyczny i portale internetowe obejdą się jednak smakiem.

Na kierunek, w którym idzie umowa wskazuje też jasno wykluczenie z niej obszaru Hawajów, jako stricte turystycznego kierunku.

Umowa jest wskazówka dla innych low costów, także tych wchodzących do Polski

Co ciekawe często trendy na rynku biznes travel przychodzą do nas właśnie z Ameryki. Wielokrotnie linie wchodzące do Polski borykały się z problemem braku dostępności w GDS. Był i jest to istotny problem, szczególnie dla linii słabo rozpoznawalnych w Polsce. Brak dostępności oferty w GDS i próby przekonania do korzystania z systemów własnych utrudniają skuteczne wejście na nowe rynki. Był to zapewne jeden z problemów, który powstrzymał m.in Air Arabia przed wejściem do Polski.

Opcja z otwarcie sprzedaży GDS tylko agentom obsługującym ruch służbowy wydaje się bardzo sensowna. Zobaczymy, czy europejskie low costy skorzystają ze ścieżki, którą otwiera Southwest.

A może skorzysta też PKP Intercity

Od lat mówiło się o zainteresowaniu wejściem w systemy GDS polskiego przewoźnika kolejowego. Głównie z racji przestarzałego systemu sprzedaży, ale też i kosztów te plany spełzły na niczym. Szkoda, bo przecież w Krakowie mamy duże, stale rozwijane centrum developerskie Sabre. Wydaje się, że w świetle deklaracji o rozpisaniu przetargu na nowych system sprzedaży, wizja obecności w GDS powinna powrócić.

Sabre Polska w nowej siedzibie, przeprowadzka do Tischnera Office

Tu także wielce sensowne byłoby umieszczenie w systemie tylko pociągów Intercity Premium, a w przyszłości także tych międzynarodowych jeżdżących do Berlina, Wiednia czy Pragi. Podanie contentu tylko wybranym 8-10 kluczowym agentom ograniczyłoby wydatnie koszty dystrybucji, upraszczając pracę agentów.

W świetle przybliżającej się międzynarodowej konkurencji praca nad poprawieniem dystrybucji oferty będzie koniecznością. Czescy przewoźnicy już badają polski rynek.

RegioJet zawiezie Polaków pociągiem na narty z Warszawy w austriackie Alpy

Udostępnienie rezerwacji grupowych via GDS w low-costach, to byłaby prawdziwa jakościowa zmiana

Komunikat Sabre i Southwest nie mówi nic o opcji rezerwacji grupowych w GDS, być może umowa takowej po prostu nie przewiduje. Rezerwacje grupowe w tanich liniach są często prawdziwą drogą przez mękę i tu GDS dałby dużą wartość dodaną. Z drugiej strony gros grup pojawia się na kierunkach wakacyjnych/turystycznych, także istotnie tańszych od tych biznesowych.

Tu również opcje rezerwacji można by różnicować per agencje wyspecjalizowane w droższym ruchu, jak te typu Incentive/luxury travel. Jednak ich weryfikacja jest znacznie trudniejsza, niż ta dokonana w przypadku TMC/ agentów biznesowych.

Czekamy na newsy także w tym obszarze. Dobrze jest widzieć, iż linie low cost potrafią znaleźć wspólny język z systemami GDS. Powinno to pomóc szczególnie liniom mniejszej wielkości w międzynarodowej ekspansji na nowe rynki. Polska może być jednym z beneficjentów tego trendu.