Beszeniowa rozpoczęła lato. Rytuały saunowe, życie Janosika malowane na szkle, artyści i sportowcy

Otwarcie sezonu w Beszeniowej
Otwarcie sezonu w Beszeniowej / fot. Juraj Kríž

W Parku Wodnym Beszeniowa uroczyście zainaugurowano letni sezon turystyczny. Z udziałem artystów, osobistości życia kulturalnego i społecznego, przy akompaniamencie słowackiej muzyki i akcentów związanych z historią i kulturą kraju w ostatni weekend czerwcowy 2023 goście spółki TMR bawili się i korzystali z atrakcji oferowanych przez ośrodek. Nie zabrakło grupy dziennikarzy i blogerów z Polski.

Ośrodek Beszeniowa, zwana termalnym sercem Liptowa w weekend 24-25 czerwca rozbrzmiewała muzyką, śpiewem, żyła atrakcjami odbywającymi się z udziałem gości, dziennikarzy, blogerów oraz słowackich osobistości życia kulturalnego, sportowego.

W sobotę rano uroczyście otwarto sauny i strefę wellness, w czym udział wzięli znani słowaccy aktorzy, Marek Majeský, Karol Tóth, oraz śpiewak operowy i musicalowy Marián Vojtko oraz aktorka Jana Majeska. Tuż po uroczystym otwarciu gości „zaatakowali” liptowscy zbójnicy, którzy porwali ich do strefy wellness i saun, gdzie odbyły się rytuały. Wśród gości, oprócz krajowych saunmistrzów, znalazł się także mistrz świata w rytuałach saunowych Maciek Piczura z Polski – tym razem przebrany za Janosika.

Zbójnicy inaugurują lato w Beszeniowej
Zbójnicy inaugurują lato w Beszeniowej / fot. Juraj Kríž

Polacy trzecią najliczniejszą klientelą w Beszeniowej

Liptowskie ośrodki spółki Tatry Mountain Resorts z optymizmem patrzą na letni sezon turystyczny 2023.

„Spodziewamy się dużego zainteresowania ze strony klientów, co potwierdza sprzedaż i obłożenie naszych obiektów hotelowych. Zainteresowanie jest porównywalne z ubiegłym rokiem, a może nawet lepsze niż historyczne” – powiedział dyrektor parków wodnych Beszeniowa i Tatralandia Robert Šmitala.

Według niego Słowacy nadal są najliczniejszą grupą turystów, którzy odpoczywają w obu liptowskich Aquaparkach – Beszeniowej i Tatralandii. Na drugiej pozycji widać wyrównaną walkę między Czechami a Polakami.

„O ile Beszeniowa była bardziej lubiana przez Czechów, a w której Polacy znajdowali się na trzecim miejscu, o tyle Tatralandii Polacy są najliczniejszą grupą tuż za Słowakami, zaś Czesi zajmują trzecie miejsce” – dodał Šmitala.

„Na lato rekomenduję wszystkim wczasowiczom korzystanie z basenów termalnych na Słowacji. Mamy tutaj niesamowite bogactwo wód termalnych i leczniczych. Co ważne, nasze ośrodki są otwarte niezależnie od pogody” – powiedział kolejny gość otwarcia w Bešeňovej, narciarz Michal Bekeš, który razem wraz z innymi sportowcami i aktorami był gościem audycji w słowackiej telewizji TV JOJ Šport, która transmitowała otwarcie sezonu na żywo z aquaparku.

Otwarcie sezonu i strefy saun w Beszniowej
Otwarcie sezonu i strefy saun w Beszniowej / fot. Juraj Kríž

Szklane dzieła i na szkle malowane

Kolejnym kulturalnym akcentem podczas inauguracji sezonu było otwarcie wystawy prac artystki Gordany Glass w hotelu Galéria Thermal. W wernisażu wzięły również udział narciarki Petra Vlhová i Martina Dubovská, które wraz z kuratorką wystawy Ľubicą Skusilovą symbolicznie życzyły autorce dużo inspiracji w tworzeniu trofeów dla najlepszych narciarek zawodów Pucharu Świata w Jasnej, które odbędzie się w styczniu 2024 roku.

Kulminacyjnym punktem otwarcia sezonu w Bešeňovej był spektakl Na skle maľované w reżyserii Jána Ďurovčíka, który odbył się na scenie zbudowanej bezpośrednio na terenie aquaparku. Fenomen spektaklu przedstawiającego w muzyczno-tanecznej formie narodziny, życie i śmierć Janosika, trwa na Słowacji już od dekad i stanowi polski akcent w kulturze tego kraju. Nie jest to musical, lecz forma zwana śpiewogrą, a utwór jest dziełem Ernesta Brylla i Katarzyny Gaertner i powstał na zamówienie Teatru Muzycznego we Wrocławiu, gdzie miał swą prapremierę w 1970 roku.

Na szkle malowane w Beszeniowej
Na szkle malowane w Beszeniowej / fot. Juraj Kríž

Dodatkowo, w przeddzień otwarcia sezonu w aquaparku odbyła się aukcja dzieł sztuki, a także samochodu Cadillac Escallade, który przez wiele lat był elementem wystroju tatrzańskiej restauracji Humno. Cadillac, którym Madonna jeździła podczas swego pobytu w Pradze, ostatecznie został wylicytowany za 2800 euro, które zostaną przeznaczone na naprawę zabytkowego budynku kolejki linowej na stacji pośrednia w Tatrzańskiej Łomnicy.

Baseny termalne i nowy hotel w Beszeniowej

Park wodny Beszeniowa dysponuje czterema całorocznymi basenami z wodą geotermalną, czterema prywatnymi basenami dla gości hotelowych, strefą relaksu Atrium z trzema wewnętrznymi basenami ze stali nierdzewnej i zjeżdżalnią, basenem z falami i basenem dziecięcym, a także 30-metrową wieżą z sześcioma zjeżdżalniami o długości całkowitej ponad 1 km.

Do tego latem czynnych jest kolejnych sześć basenów zewnętrznych. W aquaparku istnieje możliwość nurkowania z akwalungiem we wraku statku i funkcjonuje jeden z największych kompleksów saunowych na terenie Słowacji – Harmonia Wellness&Spa – który przez cały rok oferuje sauny, zabiegi wodne i peelingi.

Zbójnicy liptowscy otwierają sezon letni w strefie wellness w Beszeniowej
Zbójnicy liptowscy otwierają sezon letni w strefie wellness w Beszeniowej / fot. Juraj Kríž

Bezpośrednio na terenie parku wodnego można nocować w hotelach Galeria Thermal i Bešeňová oraz wybudowanym niedawno kompleksie noclegowy, Akvamarín. W obiekcie tym wszyscy goście mają do dyspozycji przestronne pokoje wyposażone w aneks kuchenny, stół jadalny i kanapę ze stolikiem kawowym. Wyposażenie to znajduje się w standardzie – pokoje różnią się jedynie widokiem na aquapark bądź na stronę zewnętrzną.

Wjazd w góry i wstęp do aquaparków w cenie pobytu

 

W sezonie letnim, goście mogą brać udział w wydarzeniach odbywających się na terenie parku wodnego, ale też korzystać z wielu atrakcji dostępnych w Demianowskiej Dolinie i regionie Liptów. Wycieczki kolejką gondolową na szczyt Chopok w Tatrach Niskich, który latem jest opcją spędzenia czasu dla całej rodziny, oferowane są w cenie pobytu w hotelach TMR. Na Chopok (2024 m n.p.m.) można dotrzeć kolejkami linowymi od północnej i południowej strony, skąd można dalej wyruszyć na wycieczkę po grani lub na letni spacer. W cenie biletu w obie strony można przejechać się czterema kolejkami linowymi na drugą stronę, a tym samym poznać piękno Liptowa i dorzecza Górnego Hronu w ciągu jednego dnia.

Grupa dziennikarzy i blogerów z Polski na przełęczy Priehyba
Grupa dziennikarzy i blogerów z Polski na przełęczy Priehyba / fot. JB

Ponadto goście hoteli sieci TMR w Jasnej: Pošta, Chalets Jasná Collection, Grand Jasná, SKI, Liptov oraz Srdiečko mają do dyspozycji ofertę specjalną. Przy zakwaterowaniu w którymś z powyższych hoteli, otrzymuje się w cenie pobytu bilety na wszystkie kolejki linowe oraz bilety wstępu do parków wodnych Tatralandia i Bešeňová, z których można korzystać podczas pobytu.

W rejs po słowackim „morzu” i wioska na liście UNESCO

Region Liptów to jednak nie tylko góry, ale i… morze. Jadąc wiodącą z Liptowskiego Mikulasza (Liptovský Mikuláš) do Rużomberku dorgą widzimy duży akwen, noszący nazwę Liptovská Mara, czyli Morze Liptowskie. Jest to największe jezioro zaporowe na Słowacji i kolejna z turystycznych atrakcji, które mogą urozmaicić pobyt. Otoczony plażami zbiornik wodny jest popularnym miejscem dla miłośników sportów wodnych, a także rejsów motorówkami i jachtami, żeglarstwa czy wędkowania. Na brzegu znajduje się kemping Liptovská Mara o nazwie Mara Camping w Liptovský Trnovec, a także restauracja i marina, skąd można popłynąć na wycieczkę i gdzie można wypożyczyć np. kajak.

Rejs po "Liptowskim Morzu"
Rejs po „Liptowskim Morzu” / fot. MM

Jedną z wycieczek po regionie warto zaplanować w okolice Białego Potoku (Biely Potok), który stanowi punkt wyjścia do wizyty w jednej z najpopularniejszych słowackich osad, jaką jest Wlkoliniec. Jest to gmina o powierzchni 4,9 ha, stanowiąca administracyjną część miasta Ružomberok. Osada, jedno z najsłynniejszych miejsc na Słowacji, wpisana jest na listę dziedzictwa UNESCO i jest najlepiej zachowaną osadą tego typu w Łuku Karpackim. Pierwotnie należała ona do drwali, pasterzy i rolników.

Historycznie nazywana „ulicą” Rużomberka, znajduje się jednak około siedmiu kilometrów od samego miasta, w górach północnej części środkowej Słowacji. Jest to wyjątkowo dobrze zachowana wiejska średniowieczna osada o drewnianej architekturze typowej dla terenów zboczowych i górskich. Jego układ, częściowo ukształtowany przez pagórkowaty teren Wielkiej Fatry, obejmuje domy z bali usytuowane na wąskich działkach ze stajniami, stodołami i mniejszymi budynkami gospodarczymi na tyłach. Przez środek wsi przepływa skanalizowany potok. Okoliczny krajobraz tworzą wąskie pasy pól i pastwisk ze stodołami, osłonięte od północy Wzgórzem Sidorowo.

Wpisana na listę UNESCO wieś Wlkoliniec
Wpisana na listę UNESCO wieś Wlkoliniec / fot. MM

Większość zachowanych budynków pochodzi z XIX wieku. Należą do nich 43 prawie nienaruszone zagrody, w których zachowało się wiele archaicznych elementów zabudowy, kościół Zwiastowania Najświętszej Marii Panny zbudowany w 1875 roku, dzwonnica z 1770 roku oraz szkoła. Wlkoliniec tworzy część Parku Narodowego Wielka Fatra. Prowadzi tędy trasa rowerowa, a właściciele wielu drewnianych chat oferują turystom noclegi. Latem odbywa się tu wiele imprez, wśród nich na przykład „Niedziela w Wlkolińcu“, odbywająca się zawsze na początku sierpnia.

Spacer po Miniaturowej Słowacji

Kolejną atrakcją Liptowa dla rodzin jest park miniatur Mini Slovensko, znajdujący się nieopodal Liptowskiego Jana, w pięknej okolicy, pośród starych drzew i trawników krajobrazowych, na początku doliny Janska. Miniaturowy park tematyczny prezentuje modele słowackich zabytków kulturowych i technicznych – zamki, kościoły, dzwonnice, dworce kolejowe. W parku znajduje się 13 modeli w skali 1:25. Obecnie trwają prace nad stworzeniem kolejnych siedmiu miniatur. Ich twórcą jest Kamil Fischer, który samodzielnie lub z pomocą swojej rodziny do 11 lat tworzy znajdujące się tutaj miniatury. Największą z nich jest model zamku Bojnice, którego stworzenie trwało 5,6 tys. godzin. Z kolei najcięższy jest model zamku Strečno, który waży 620 kg.

Park miniatur "Mini Slovensko"
Park miniatur „Mini Slovensko” / fot. MM

Wjazd na ponad 2,6 tys. m n.p.m.

Przebywając w Beszeniowej warto również wybrać się nieco dalej, by zobaczyć Tatry Wysokie. Miejscem, które niezmiennie przyciąga turystów i zachęca do chwili wytchnienia, jest Łomnica, znana również jako Dedo. Dlaczego Dedo (Dziadek)? Miejscowi nazywali tak Łomnicę w XVII wieku. Niegdyś pradawny, owiany tajemnicą, a przede wszystkim nieosiągalny kolos, po latach stał się dostępny, przyjazny i wygodny. A kawiarnia na jego szczycie tylko podkreśla miłą atmosferę tego niezwykłego miejsca. Noc na Łomnicy – drugim co do wysokości szczycie Słowacji, to niezapomniane przeżycie. Zakwaterowanie jest możliwe w czteroosobowym albo dwuosobowym pokoju. W Kawiarni Dedo serwowana jest uroczysta kolacja, a śniadanie w restauracji nad Stawem Łomnickim.

Widok z Łomnickiego Szczytu
Widok ze szczytu Łomnicy / fot. MM

Bardzo popularnym miejscem wypoczynku jest również położony u podnóża szczytu Łomnicki Staw, gdzie znajduje się stacja przesiadkowa kolejki, którą dostać się można na szczyt. Na wysokości 1 751 m n.p.m. na turystów czekają także specjały kuchni słowackiej i międzynarodowej, a przede wszystkim staw, którego otoczenie jest wprost stworzone do spacerów i wycieczek.