Biura podróży – Bułgaria, Grecja drożeją, Turcja tanieje

AG

W ubiegłym tygodniu oferty wyjazdów do Grecji były średnio o 57 zł droższe od zeszłorocznych, do Bułgarii – średnio o 25 zł, zaś Turcja jest tańsza średnio o 246 zł.

Analiza cen imprez turystycznych opracowana przez Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA, obejmuje pierwszy tydzień sierpnia.
W minionym tygodniu nastąpił znaczący wzrost cen, który wyniósł 44 złote i to pomimo dalszego umacniania się złotego – o kolejne 2 grosze wobec euro i o aż 11 groszy wobec dolara. Istotny wpływ na taką sytuację miały jednak korekty cen dokonywane często po zakończeniu miesiąca, które tym razem szybciej nastąpiły zwłaszcza na mniej popularnych kierunkach jak Chalkidiki, Dżerba, Maroko i Cypr. Wydaje się, że ze względu na układ kalendarza kolejne korekty na wielu innych kierunkach mogą zostać wprowadzone dopiero w tym tygodniu i przed kolejnym weekendem poznamy już poziom cen, który będzie obowiązywał mniej więcej do tegorocznej majówki. Spadki cen były w takiej sytuacji niezbyt nieduże, a istotniejsze z nich wystąpiły na Fuerteventurze, Majorce i Rodos –odpowiednio o 31, 24 i 17 złotych.

Badanie średniej ceny first minute lata 2016 wobec cen sprzed roku wskazuje, że powróciła ona do poziomu wyraźnie poniżej wartości zeszłorocznych i tym razem była niższa o 61 złotych. Poprzednio średnie ceny były niższe o 68, 43, 21, 3, zero, 15, 7, 12, 72, 65, 62, 44 oraz 72 złote.
Spośród dużych kierunków pozycję lidera wzrostów cen wycieczek niezmiennie zajmuje Grecja, która jest teraz droższa o średnio 57 złotych (poprzednio o 62, 81, 82, 67, 72, 66 i 90 złotych), przy czym z jej wysp największe zwyżki wykazują Rodos i Kreta – o 116 i 92 złote, a zniżki Kos i Zakintos – o 155 i 39 złote.
Nadal wyższe w porównaniu do cen sprzed roku pozostają, choć w mniejszym stopniu niż we wcześniejszych tygodniach, średnie ceny wycieczek do Bułgarii – obecnie nadal o 25 złotych (poprzednio były wyższe o 25, 23, 72, 59, 63, 52, 76, 46 złotych, a wcześniej niższe o 19, 27 i 57 złotych).

Z dużych kierunków, na których ceny są niższe niż przed rokiem, zdecydowany prym wiedzie nadal Turcja tańsza o średnio 246 złotych (poprzednio była tańsza o 229, 160, 122, 146, 149, 189, 159 i 197 złotych), która już w grudniu przejęła przodownictwo w tym względzie od Kanarów tańszych teraz niż przed rokiem jedynie o 62 złote (wcześniej były tańsze o 70, 70, 57, 46, 37, 16 i 19 złotych). Niezmiennie już od listopada 2015 roku pozostaje w mocy teza, że dalszy przebieg popytu na wycieczki do Turcji jest nadal największą zagadką sezonu lato 2016, a to z powodu utrzymującej się skomplikowanej sytuacji politycznej w tym kraju.
Istotnym kierunkiem, na którym średnie ceny były zwykle wyższe niż w ubiegłym roku był Egipt, ale po niedawnej dewaluacji egipskiego funta ceny stały się tam już sporo niższe niż przed rokiem – o średnio 84 złote (poprzednio były niższe o 77 i o 2 złote, a wcześniej były wyższe o 21, 59 i 60 złotych). Nieco tańsza niż przed rokiem jest teraz Hurghada – o 12 złotych, a sporo tańsze Synaj i Marsa Alam – o średnio 112 i 127 złotych.
Warto zwrócić uwagę, że po niedawnej dewaluacji o blisko 13 procent waluta egipska nadal tanieje i łączna skala jej deprecjacji od połowy marca wobec euro wynosi już nieco ponad 17 procent, a wobec umacniającego się złotego ponad 18 procent. Może to stwarzać dodatkowe możliwości spadku średnich cen wycieczek do Egiptu, o ile nie nastąpi wyraźniejszy wzrost popytu na te kierunki.
Na mniejszych kierunkach duża przecena wobec ubiegłego roku nadal występuje w Tunezji – średnio o 221 złotych (wcześniej wynosiła 359, 367, 339, 193, 286, 294 oraz 307 złotych), ale skala przeceny znacznie się zmniejszyła, a to za sprawą silnych zwyżek cen na Dżerbie (o średnio 347 złotych) dokonanej tam przez biuro Sun & Fun. W tej sytuacji najbardziej przecenionym kierunkiem stał się teraz Cypr – tańszy o średnio 228 złotych. Ponownie zwiększyła się wielkość przeceny Majorki – do 125 złotych (wcześniej było to 58, 37, 15, 77, 25, 45, 44, 68 i 23 złote), a zmniejszyła Maroka – do 23 złotych (poprzednio było to 94, 137, 27, 66, a wcześniej ceny były tam wyższe o 60, 138, 185 i 133 złote).

Warte szczególnej uwagi:
– największa przecena z kierunków greckich występuje na wyspie Kos (o 155 złotych), co może wskazywać na utrzymujące się jeszcze obawy turystów odnośnie skutecznego rozwiązania kwestii migrantów,
– z kierunków kanaryjskich największe przeceny występują na Teneryfie (o 246 złotych) i Gran Canarii (o 160 złotych), czyli tam gdzie występuje silna konkurencja linii Ryanair. Zwrócić należy jednak uwagę, że z rejsów z Warszawy na te właśnie kierunki wycofały się od kwietnia tanie linie Norwegian,
– na teoretyczny potencjał dalszych zniżek cen Egiptu może przeciwnie oddziaływać odbudowujący się nieco popyt na ten kierunek, w tym zwłaszcza w Niemczech.

Wśród dużych biur podróży nadal największą obniżkę cen wycieczek na lato 2016 wobec poprzedniego sezonu wykazuje biuro TUI Poland, w którym średnia cena jest niższa o 222 złote (wcześniej było to 219, 247, 267, 280, 316, 326 i 249 złotych). Sporo tańszy niż przed rokiem jest teraz Wezyr – o 120 złotych oraz pomimo ostatnich zwyżek Exim Tours – o prawie 100 złotych. Taniej niż przed rokiem sprzedaje obecnie wycieczki dość drogie wówczas biuro Neckermann – o około 85 złotych, nieco taniej biuro Grecos – o 20 złotych, a mniej więcej w tej samej cenie biuro Rainbow. Nieco droższe są biura Sun & Fun (po ostatnich zwyżkach), oraz tania przed rokiem Itaka – odpowiednio o około 25 i 60 złotych.

Andrzej Betlej z Traveldata.pl, podkreślił: „To co może być dla klientów bardziej interesujące, to porównanie cen wycieczek w ich bezwzględnych odchyleniach na kierunkach oferowanych przez danego touroperatora od ogólnej średniej na tych kierunkach. Porównanie takie w bardzo syntetycznej wersji przedstawia poniższa tabelka. Tego typu zestawień używaliśmy przed kilkunastoma miesiącami i będziemy do nich od czasu do czasu wracać. Dziś – podobnie jak przed tygodniem- pokazujemy je w odmianie średniej arytmetycznej co oznacza, że każdy kierunek oraz klasa hoteli mają w zestawieniu tą samą wagę pomimo różnej na danych kierunkach liczby hoteli. Nieco inaczej wygląda zestawienie oparte na średniej ważonej liczbą hoteli, ale naszym zdaniem mniej obiektywnie oddaje ona rzeczywistość, gdyż przykładowo jeden duży kierunek jakim jest Turecka Riwiera nabiera wtedy większego znaczenia – pomimo słabego zainteresowania – niż wszystkie bezpieczne kierunki zachodnioeuropejskie razem wzięte – pomimo faktu, że zainteresowanie ich zakupem jest dużo większe.”