Ceny wyjazdów na ferie idą lekko w górę

AG

W porównaniu z cenami z pierwszego tygodnia grudnia średnia zwyżka cen wyniosła 22 złote.

Dwunasta w tym roku analiza cen wyjazdów opracowana przez TravelDATA, spółkę zajmującą się gromadzeniem i analizowaniem danych z rynku zagranicznej turystyki wyjazdowej odnosi się do sezonu zimowego. Obejmuje drugą połowę lutego, czyli okres ferii zimowych dla dzieci i młodzieży dla województw mazowieckiego, dolnośląskiego, opolskiego oraz zachodniopomorskiego oraz również zestawienia cen zimowych last minute.

Analiza wskazuje, że średnie ceny wyjazdów wysokiego sezonu zimowego powróciły do wzrostów. W porównaniu z cenami z pierwszego tygodnia grudnia średnia zwyżka cen wyniosła 22 złote (poprzednio zanotowano spadek o 40 złotych). Wzrost średnich cen wystąpił na wszystkich kierunkach z wyjątkiem Tunezji, przy czym największy odnotowano w Maroku (79 złotych), niewielki na Wyspach Kanaryjskich (40 złotych), a znikomy na obu kierunkach egipskich (średnio o 14 złotych). Ostatnio obserwowaliśmy wyjątkowo niskie ceny superlastminute na tydzień przedświąteczny na Wyspach Kanaryjskich (z wyjątkiem Teneryfy), a także kierunkach egipskich. Natomiast ceny Maroka i Tunezji były dla tego okresu nawet wyższe od cen high season.
Jacek Dąbrowski współzałożyciel firmy TravelDATA oraz portalu www.wczasopedia.pl zauważa: „Struktura średnich cen hoteli na poszczególnych kierunkach zimowych wyjazdów odbiega obecnie dość znacząco od tej, którą znamy z sezonu letniego, ale nie uległa większym zmianom w porównaniu z ostatnimi tygodniami.Wwe wszystkich kategoriach hoteli zdecydowanie najniższe ceny nadal oferuje Tunezja, a ceny na obu kierunkach egipskich są już 300-400 złotych wyższe. Wyjazdy do Maroka, a szczególnie na Wyspy Kanaryjskie są już zdecydowanie droższe. Dość wysokie ceny na tych ostatnich utrzymują się nadal, co ma zapewne związek z nadal zbyt wolnym powrotem Egiptu do łask klientów”.

Ceny zimowych imprez do Tunezji i na Synaju są już na poziomach bardzo podobnych jak w ubiegłym roku. Ceny wyjazdów na egipskie wybrzeże przewyższają natomiast poziomy zeszłoroczne tylko o około 50 złotych. Maroko jest droższe o 200 – 250 złotych, a największe różnice średnich cen – choć powoli malejące – nadal odnotowują wycieczki na Wyspy Kanaryjskie. Ich zakup wymaga obecnie kwot wyższych o około 350 złotych wobec okresu sprzed roku. Jest całkiem prawdopodobne, że w przypadku dalszej normalizacji sytuacji politycznej i społecznej w Egipcie będziemy mogli zobaczyć dalszy stopniowy spadek cen wycieczek na kierunkach kanaryjskich.
Ceny najatrakcyjniejszych last minute również i w tym tygodniu nie są zbyt reprezentatywne, ponieważ obejmują już okres noworoczny (poprzednio świąteczny), a ich średni wzrost wyniósł około 350 złotych. Największe zwyżki sylwestrowych wojaży wystąpiły na Synaju i Kanarach, a spadki w Maroku oraz Tunezji. Noworoczne „lasty” najbardziej przeceniała Itaka a wręcz podnosiło biuro Wezyr Holidays, które jako jedno z nielicznych zachowało jeszcze dość bogatą ofertę na ten okres.
Andrzej Betlej współzałożyciel TravelDATA komentuje: „Występująca przez większość sezonu letniego dodatnia różnica cen wycieczek w porównaniu z okresem ubiegłorocznym utrzymuje się jeszcze nadal na większości kierunków zimowych, choć już w coraz skromniejszej skali wskazuje i komentuje: ma to pozytywny, ale malejący wpływ na poprawę kondycji finansowej biur podróży. Powolne zbliżanie się cen high season do poziomów ubiegłorocznych może jednak świadczyć o początkach końca niedoborów imprez turystycznych”.