Ceny wyjazdów na ferie idą w dół

AG

W porównaniu z cenami z ostatniego tygodnia listopada średnia zniżka cen wyniosła 40 złotych.

Po raz jedenasty w tym roku analizy cen wyjazdów opracowana przez TravelDATA, spółkę zajmującą się gromadzeniem i analizowaniem danych z rynku zagranicznej turystyki wyjazdowej, odnoszą się do sezonu zimowego. Obejmują one drugą połowę lutego, czyli okres ferii zimowych dla dzieci i młodzieży dla województw mazowieckiego, dolnośląskiego, opolskiego oraz zachodniopomorskiego. Dołączone są także zestawienia cen zimowych last minute.
W porównaniu z cenami z ostatniego tygodnia listopada średnia zniżka cen wyniosła 40 złotych (poprzednio zanotowano wzrost o 2 złote). Spadek średnich cen wystąpił na wszystkich kierunkach przy czym zdecydowanie największy odnotowano na Synaju (96 złotych), a znikomy na Wyspach Kanaryjskich (4 złote). Niebawem okaże się, czy obserwowane zniżki cen są pierwszym objawem przewagi podaży ofert w wysokim sezonie zimowym, czy tylko objawem cyklicznych wahań cen wycieczek.
Jacek Dąbrowski współzałożyciel firmy TravelDATA oraz portalu www.wczasopedia.pl skomentował: „Struktura średnich cen hoteli na poszczególnych kierunkach zimowych wyjazdów odbiega obecnie dość znacząco od tej, którą znamy z sezonu letniego, ale nie uległa większym zmianom w porównaniu z ostatnimi tygodniami. We wszystkich kategoriach hoteli zdecydowanie najniższe ceny nadal oferuje Tunezja, a ceny na obu kierunkach egipskich są już 300-350 złotych wyższe. Wyjazdy do Maroka, a szczególnie na Wyspy Kanaryjskie są już zdecydowanie droższe. Różnice cen na niekorzyść tych ostatnich utrzymują się nadal, co ma zapewne związek ze zbyt wolnym powrotem Egiptu do łask klientów”.
Ceny zimowych imprez do Tunezji i po ostatnich spadkach również na Synaju są minimalnie wyższe od poziomów notowanych w ubiegłym roku. Ceny wyjazdów na egipskie wybrzeże przewyższają poziomy zeszło roczne o około 100 złotych. Maroko jest droższe o 200 – 250 złotych, a największe różnice średnich cen odnotowały wycieczki na Wyspy Kanaryjskie, których zakup wymaga obecnie kwot wyższych o około 400 złotych w porównaniu do okresu sprzed roku. Jest prawdopodobne, że w przypadku ewentualnej normalizacji sytuacji politycznej i społecznej w Egipcie będziemy mogli jednak obserwować stopniowy spadek cen wycieczek na kierunkach kanaryjskich.
Ceny najatrakcyjniejszych last minute w tym tygodniu nie są reprezentatywne, ponieważ obejmują one już okres świąteczny, a ich średni wzrost wyniósł około 250 złotych. Warto jednak zwrócić uwagę na stosunkowo bardzo niski wzrost tych cen na Synaju, który był zdecydowanie najniższy i wyniósł tylko 55 złotych. Świadczy to o powstających trudnościach w efektywnej sprzedaży tego kierunku. Odwrotna sytuacja jest w Maroku, które odnotowało zdecydowanie najwyższy wzrost cen „lastów”. W ostatnim tygodniu „lasty” najbardziej przeceniało biuro Neckermann a najmniej biuro Itaka.
Andrzej Betlej współzałożyciel TravelDATA zaznaczył: „Występująca przez większość sezonu letniego dodatnia różnica cen wycieczek w porównaniu z okresem ubiegłorocznym utrzymuje się jeszcze, choć w malejącej skali, na większości kierunków zimowych. Ma to pozytywny wpływ na poprawę kondycji finansowej biur podróży i zwiększa szanse, że po pięciu bardzo słabych latach finanse naszych organizatorów weszły w okres dłuższej stabilizacji. Pojawiające się ostatnio znacząco niższe ceny imprez high season mogą jednak świadczyć o początkach powrotu nadpodaży imprez turystycznych.