Chorwacja – ponad 13,5 mln turystów do końca września

materiały prasowe

Do końca września Chorwację odwiedziło 13 682 929 turystów, o 8,51 proc. więcej niż przed rokiem. Wykupili oni 76 774 980 noclegów czyli o 7,1 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku 2014. Najwięcej odnotowano Niemców – 2,95 mln (16,2 mln noclegów) – wzrost o 6,42 proc. w stosunku do pierwszych dziewięciu miesięcy 2014 roku. Na kolejnych miejscach znaleźli się: Słoweńcy – 1,2 mln gości (8,02 mln noclegów), Austriacy – 1,1 mln (6,2 mln), Czesi – 730 tys. (5,09 mln), Włosi – 1,01 mln (4,91 mln) i Polacy – 686 tys. (4,53 mln).
Jesli chodzi o wzrost liczby wykupionych noclegów, to w poszczególnych krajach odnotowano: Niemcy – 21,5 proc., Słowenia – 10,45 proc., Austria – 8,15 proc., Czechy – 6,64 proc., Włochy – 6,41, Polska – 5,9 proc.
Poważny spadek liczby turystów odnotowano z rynku rosyjskiego, z którego przyjechało 107 tys. gości (spadek o minus 38 proc.).
Jeśli chodzi o Polaków, to w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku odnotowano ich 686 416, wykupili oni 4,53 mln noclegów.

Bojan Baketa, dyrektor Narodowego Ośrodka Informacji Turystycznej Republiki Chorwacji, podkreślił: „Ten sezon oceniam, jako bardzo dobry. Trzeba pamiętać,ze w porównaniu do ubiegłego roku, w tym nie latały do Chorwacji samoloty Eurolotu. Gdyby latały, mielisbyśmy jeszcze lepszy wynik. Rewelacyjny był wrzesień, tylko w tym miesiącu odnotowaliśmy 86 661 turystó z Polski, którzy wykupili 534 282 noclegi.
Polacy nocują w obiektach każdej klasy, ale najbardziej lubią campingi.
Najpopularniejsza jest Dalmacja, natomiast najbardziej w ostatnim czasie zmienił się Split. To już nie jest tylko port, to miasto, do którego przyjeżdża się bawić całą dobę. Split jest miejscem idealnym do zabawy, nie śpi całą noc.
Przebojem tego sezonu były loty hydroplanem od wyspy do wyspy. Mieszczą one do 10 osób i błyskawicznie pozwalają przenieść z wyspy na wyspę.
Jesli chodzi o przyszły sezon, to trwają rozmowy największych polskich touroperatorów na temat uruchomienia czarterów do Chorwacji. Nadzieję też pokładam w uruchomieniu lotów linii SeaAir do pobliskiego Mostaru w Bośni I Hercegowinie. Duża część turystów, którzy będą latać tymi rejsami, na pewno odwiedzi także Chorwację.”