Chorwacja – w tym sezonie najważniejsze będą bliskie rynki

Chorwacja - w tym sezonie najważniejsze będą bliskie rynki
Kristjan Staničić Dyrektor Generalny Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej/fot. Drago Tomas/Cropix.

W całym nieszczęściu wywołanym pandemią, mamy i odrobinę szczęścia – bliskość naszych kluczowych rynków jak Niemcy, Słowenia, Austria, Polska, Włochy, Czechy, Słowacja i Węgry – powiedział w rozmowie z przedstawicielem portalu WaszaTurystyka.pl, Kristjan Staničić Dyrektor Generalny Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej.

W Chorwacji nie było zakazu funkcjonowania obiektów noclegowych. Możliwe było tylko świadczenie usługi zakwaterowania. Jednak wiele obiektów obecnie jest zamkniętych z przyczyn ekonomicznych.

Hotele czekają na otwarcie granic

Kristjan Staničić podkreślił: „Jak tylko zostaną otwarte granice państwa, hotele będą gotowe na przyjęcie gości. Wszystko będzie musiało funkcjonować zgodnie z przyjętym reżimem sanitarnym.

Analizowane są wytyczne oraz zalecenia lokalnych i regionalnych zespołów, a w szczególności Sztabu Ochrony Ludności Republiki Chorwacji. Ich dotychczasowe decyzje doprowadziły do wyjątkowo dobrej sytuacji epidemicznej w naszym kraju, co zauważyły również inne ważne dla nas kraje europejskie. Uważani jesteśmy przez wielu za kierunek wolny od koronawirusa.”

Nie znane są jeszcze wszystkie szczegóły przepisów dotyczące przebywania na plażach, ale – jak zauważa Staničić – w tym sezonie z pewnością nie będzie już tłumów na plażach, a kontakty międzyludzkie będą ograniczone.

Według Dyrektora Generalnego Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej, słońce oraz morze to jedne z najbardziej rozpoznawalnych produktów turystycznych Chorwacji. Po otwarciu plaż, jednostki samorządów lokalnych, straż miejska, jak i podmioty turystyczne np. hotele i kempingi będą odpowiedzialne za egzekwowanie właściwego dystansu między ludźmi i ogólnie pilnowanie przestrzegania zasad.

Duże jachty już mogą cumować w marinach

Jeśli chodzi o bardzo ważny segment turystyki chorwackiej – turystykę wodną, to obecnie zezwolono na wpływanie do Chorwacji jachtów o długości kadłuba powyżej 24 m w celu zacumowania w marinach jachtowych lub w portach otwartych dla ruchu publicznego. Oprócz tego zezwolono na wpływanie jachtów o długości kadłuba powyżej 24 m do stoczni w celu wykonania remontu lub naprawy.

Najważniejsze są rynki dostępne drogą lądową

Kristjan Staničić mówiąc o możliwości otwarcia granic, wskazał, że na zorganizowanej 27 kwietnia 2020 wideo konferencji ministrów turystyki Unii Europejskiej przeważało wspólne stanowisko dotyczące potrzeby wypracowania rozwiązania w temacie kwestii podroży turystycznych wewnątrz EU.

„Wierzę, że w najbliższych tygodniach dojdzie do konkretnych ustaleń w tym zakresie. Z naszego punktu widzenia najważniejsze dla nas są rynki kluczowe dla których Chorwacja jest łatwo dostępna drogą lądową, jak Niemcy, Słowenia, Austria, Polska, Włochy, Czechy, Słowacja i Węgry” – dodał Staničić.

Według Staničicia, rozmowy bilateralne, jak i proces wypracowywania wspólnych rozwiązań na poziomie EU będą najintensywniej prowadzone w maju. Określone kontakty zostały nawiązane z krajami takimi jak Słowenia, Włochy, Austria, Czechy czy Węgry.

„Jak najbardziej również i w tym roku liczymy na zawsze nam bliskich gości z Polski, którzy w 2019 roku uplasowali się na wysokim 4 miejscu TOP rynków, z których odnotowujemy największy ruch turystyczny” podkreślił Staničić.

Rośnie znaczenie turystów krajowych

Chorwacka Wspólnota Turystyczna wspólnie z Ministerstwem Turystyki Republiki Chorwacji przygotowuje akcje promocyjne na najbliższe miesiące. Cześć z nich będzie skierowana do gości krajowych. Przygotowywana jest również specjalną platforma komunikacji online, która będzie służyć nie tylko Chorwackiej Wspólnocie Turystycznej jako swojego rodzaju „okno“ komunikacyjne, ale i wszystkim pozostałym podmiotom sektora turystycznego w Chorwacji. Będą ją mogli w bardzo łatwy sposób wykorzystywać w ramach własnych akcji promocyjnych i tak zachęcać gości krajowych do skorzystania z ich usług.

Według statystyk eVisitor goście zagraniczni stanowią w Chorwacji największą część ruchu turystycznego.

Staničić skomentował: „Bardzo nas jednak cieszy fakt, że udział gości krajowych jest z roku na rok coraz większy.”

Redefinicja planów

Kristjan Staničić dodał: „Biorąc pod uwagę zaistniałe okoliczności, przełożyliśmy wszystkie działania marketingowe i PR na rynkach do czasu stabilizacji sytuacji i ponownego otwarcia granic oraz gotowości gości do podróżowania. W tym czasie obecność na rynkach przede wszystkim realizowana jest przez aktywności w mediach społecznościowych, w których prowadzimy stałą, aktywną i dwukierunkową komunikację z naszymi fanami po wspólnym #CroatiaLongDistanceLove.
Nasz Roczny Plan Pracy został zredefiniowany. Jeśli zostaną spełnione określone warunki, nasze kampanie promocyjne będą skierowane również do gości krajowych.”

Ważne rynki w Europie

Kristjan Staničić ocenił: „W całym nieszczęściu wywołanym pandemią, mamy i odrobinę szczęścia. Mam na myśli bliskość naszych kluczowych rynków jak Niemcy, Słowenia, Austria, Polska, Włochy, Czechy, Słowacja i Węgry, które są łatwo osiągalne drogą lądową. Planujemy dla nich akcje promocyjne. Na pierwszy plan wysuniemy to o czym dzisiaj ludzie marzą – czyste morze, świeże powietrze, przepiękną przyrodę, domowe jedzenie i różnorodną ofertę zakwaterowania. Postaramy się również jak najlepiej wykorzystać fakt, że udało nam się skutecznie walczyć z wirusem.”

Zapytany o prognozy odrodzenia turystyki, Dyrektor Generalny Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej, odpowiedział: Ciężko w tej chwili prognozować. Skutki pandemii będą głęboko odczuwalne przez całą branżę turystyczną. Przykładowo według IATA najbardziej prawdopodobny scenariusz powrotu ruchu lotniczego do poziomu sprzed kryzysu oczekiwany jest dopiero w 2024 roku. Z tego też powodu największej liczby gości w tym i w następnym roku, spodziewamy się z bliskich nam rynków europejskich.”