Czyżby koniec szarej strefy w turystyce młodzieżowej?

archiwum własne

Zmiany w ustawie o systemie oświaty dają nadzieję na znaczne ograniczenie szarej strefy w turystyce młodzieżowej oraz na to, że wypoczynek ten będzie bezpieczniejszy – powiedziała w rozmowie z WasząTurystyką.pl, Małgorzata Karwat, szefowa Zespołu ds. turystyki oraz wypoczynku dzieci i młodzieży (utworzonego wspólnie przez trzy samorządy turystyczne: ITRP, PIT, PITM). Ustawa jest już po pierwszym czytaniu w Sejmie. Z powodu jej dość szczegółowych zapisów została ona skierowana do rozpatrzenia pod względem formalnym do Podkomisji stałej ds. młodzieżowych.

Jak podkreśliła Małgorzata Karwat: „Mam nadzieję, że polityczne różnice w procedowaniu ustawy nie będą miały wpływu na jej dalsze pozytywne rozpatrzenie i że zostanie ona przyjęta przez Sejm i Senat jeszcze w tej kadencji. Obowiązywać będzie od 1 kwietnia 2016.”

O szarej strefie w turystyce a szczególnie w turystyce dziecięcej i młodzieżowej, branża turystyczna dyskutowała już od wielu lat. Na portalu WaszaTurystyka.pl, tylko w tym roku kilkakrotnie poruszaliśmy ten temat. Pisaliśmy między innymi o inicjatywach środowiska (patrz: Łódzki PIT w walce z „szarą strefą”) o raporcie NIK ws. szarej strefy w turystyce młodzieżowej (patrz: NIK – turystyką dziecięcą i młodzieżową rządzi szara strefa), cytowaliśmy głosy branży (patrz: Szara strefa w turystyce dziecięcej).

NIK w swoim raporcie wskazywał m.in.: „Wynika to z luki w przepisach, którą czym prędzej powinien zająć się Minister Edukacji Narodowej. Inaczej opiekunami dzieci mogłyby zostać osoby niekompetentne, a w skrajnych sytuacjach nawet stwarzające dla nich zagrożenie. Kontrola NIK wykazała, że co szósty skontrolowany wypoczynek był prowadzony bez zgłoszenia do kuratora oświaty – to tzw. dzikie wypoczynki (w sumie w ciągu czterech lat kuratorzy wykryli 328 takich imprez).”

Z kolei dyrektor Biura Turystyki Aktywnej Kompas, Kuba Marjański, podkreślił: „Nieprofesjonalni” organizatorzy nie posiadają zabezpieczenia finansowego, jakie obowiązuje podmioty zgłaszane do rejestru organizatorów turystyki. W razie wypadku czy odwołania wyjazdu nie ponoszą oni żadnych konsekwencji, a ich klienci nie są chronieni. Klienci nie zdają sobie sprawy z tego, że szkoły, parafie, harcerstwo, kluby sportowe, organizując wyjazd na obóz, stają się organizatorem turystyki w rozumieniu ustawy. Tymczasem nie posiadają gwarancji finansowej, kompetencji i uprawnień do organizacji takich wyjazdów. Opiekę nad dziećmi powierzają niewykwalifikowanej kadrze, często tylko po odbytym weekendowym kursie wychowawcy kolonijnego.”

Wydawało się wysiłki wszystkich pójdą na marne albo sprawa szarej strefy będzie bez końca blokowa przez lobby nauczycielskie.

Małgorzata Karwat tak powiedziała WaszejTurystyce.pl, o pracach nad zmianami w ustawie o systemie oświaty: „Zespół współpracował z MEN i MSiT od trzech lat. Priorytetem prac naszego zespołu było zapewnienie bezpiecznego wypoczynku dzieci i młodzieży poprzez uporządkowanie przepisów prawnych w tym zakresie, które w sposób zdecydowany ograniczają działania „szarej strefy”.

Sukcesem zespołu jest niewątpliwie fakt, że nasze uwagi zostały przyjęte podczas prac nad ustawą. Nie było to łatwe z wielu względów. W krótkim czasie zmieniali się dyrektorzy departamentu Zwiększania i Wyrównywania Szans Edukacyjnych w MEN, którzy byli odpowiedzialni za wypoczynek. To zdecydowanie utrudniało dialog. Po każdej zmianie musieliśmy w zaczynać od początku.
Dopiero od dwóch lat zdobyliśmy poparcie i zrozumienie u zastępcy dyrektora Jerzego Deneki oraz podsekretarza stanu Tadeusza Sławeckiego. Od tej pory nasza wspólna praca zaczęła być merytoryczna a obu stronom nam przyświecał jeden cel – bezpieczeństwo dzieci.

Trzeba jednak pamiętać, że braliśmy udział w zmianie prawa oświatowego, a nie turystycznego. Nie tylko branża turystyczna wywierała wpływ na ostateczny kształt projektu zmiany ustawy, ale również 50 innych podmiotów. Udało nam się zaangażować MSiT do stanowczego poparcia naszych propozycji.

Zdaję sobie sprawę, że znajdą się w branży turystycznej osoby, które będą krytykować niektóre zapisy tej ustawy. Przewiduje ona bowiem m.in. niezapowiedziane kontrole kuratorów, doprecyzowała także procedowanie wypadków.
Pamiętajmy jednak, że te zapisy są wprowadzone, aby podnieść jakość wypoczynku, szybką kontrolę nieuczciwych lub nierzetelnych organizatorów i ich eliminację z rynku. Nie będą one problemem dla tych, którzy organizują kolonie, obozy czy zimowiska uczciwie z naciskiem na bezpieczeństwo uczestników i jakość imprezy.
Oprócz katalogu organizatorów, uzyskaliśmy w nowych zapisach konieczność przedstawiana oświadczeń o niezarobkowym celu organizacji wypoczynku.

W bazie elektronicznej wypoczynku, osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą w zakresie organizacji wypoczynku, nie będą już anonimowe, będzie podana nazwa firmy, imię i nazwisko właściciela.
W przypadku osób fizycznych, wykonujących wypoczynek niezarobkowo, imię, nazwisko i adres oraz oświadczenie o niezarobkowym celu organizacji wypoczynku. Została uproszczona Karta Kwalifikacyjna Uczestnika Wypoczynku i została wprowadzona informacja o podaniu numeru PESEL, o co walczyła branża.

Udało nam się prawie zlikwidować kursy internetowe dla wychowawców i kierowników.
Po wprowadzeniu ustawy w życie, będzie bezpieczniej. Ograniczymy „szarą strefę” a dzieciom i młodzieży zapewnimy profesjonalne, aktywne, ciekawe i zgodne z prawem wakacje. Rynek dzięki tej ustawie wyeliminuje tych, co myślą, że wystarczy zebrać kilkadziesiąt dzieci i wyjechać na wakacje, ciesząc się łatwym i niekontrolowanym zarobkiem.”

Spytana przez WasząTurystykę.pl, o najistotniejsze z punktu widzenia branży turystycznej, zmiany wprowadzone w projekcie nowej ustawy, Małgorzata Karwat podkreśliła: „Przede wszystkim, udało nam się zmienić najbardziej sporny od wielu lat katalog organizatorów wypoczynku (szczególnie chodzi o osobę fizyczną i organizacje pożytku publicznego – stowarzyszenia, kościoły, fundacje kluby itp.). W założeniach nowego projektu ustawy ten katalog wygląda następująco :
W związku z powyższym zmodyfikowano katalog podmiotów, które mogą być
organizatorem wypoczynku. W projekcie ustawy są to:
1. szkoły i placówki,
2. przedsiębiorcy wpisani do rejestru organizatorów turystyki i pośredników
turystycznych, o którym mowa w art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r.
o usługach turystycznych,
3. osoby fizyczne, osoby prawne i jednostki
organizacyjne nieposiadjące osobowości prawnej, inne niż wymienione
powyżej, organizujące wypoczynek w celu niezarobkowym alba zarobkowym,
jeżeli organizowany wypoczynek nie stanowi imprezy turystycznej, o kt6rej
mowa w art. 3 pkt 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach
turystycznych.”.

Pozostaje mieć nadzieję, że rzeczywiście posłowie i senatorowie nie będą ze sobą walczyli podczas głosowania nad zmianami w ustawie o systemie oświaty i że nie nabiorą nagle znaczenia inne grupy przeciwne tym zmianom. To początek walki z szarą strefą w turystyce, ale jednocześnie dobry początek i przykład, że można, tylko trzeba chcieć. Czy za tym przykładem pójdzie teraz ministerstwo sportu i turystyki przy opracowywaniu nowej ustawy o usługach turystycznych? Do tematu wrócimy po wyborach jesiennych do Sejmu.

Adam Gąsior

Redaktor naczelny portalu branżowego WaszaTurystyka.pl


POWIĄZANE WPISY

Privacy Preference Center