Donovaly – dzieci będą zadowolone

fot. JK

To zaskakująco ciekawy słowacki ośrodek, skrojony raczej pod rodziny z dziećmi niż ambitnych narciarzy. Ma największy FunPark w środkowej Europie i świetne trasy dla początkujących narciarzy. Ale i ci dobrze radzący sobie na deskach znajdą nartostrady, które będą sporym wyzwaniem.

Donovaly, kameralna stacja sportowa pomiędzy Ruzemberokiem a Bańską Bystrzycą leży na skraju aż dwóch parków narodowych: Niskie Tatry i Wielka Fatra. Na pierwszy rzut oka to młodszy, uboższy kuzyn położonej niedaleko Jasnej – największego ośrodka narciarskiego w naszej części Europy.

Pełny fun

Ale Donovaly to zupełnie inny stacja, nastawiona przede wszystkim na rodziny i małe dzieci. To tu właśnie stworzono dla nich największy w Europie Środkowej Fun Park – plac zabaw na śniegu o powierzchni 1 ha. Dziewięć wyciągów taśmowych i orczyk znacznie ułatwiają dzieciom naukę jazdy na nartach. A umilają ją maskotki Dodo, Lulu, Brumík i myszki. Codziennie w południe organizowane jest „Show na śniegu” – to gry i zabawy oraz przejażdżki zimowym wagonikiem, ciągniętym przez skuter śnieżny.
Do funparku można wejść bez konieczności wykupywania lekcji nauki na nartach. Koszt godzinnego korzystania z atrakcji to 7 euro.

fot. JK

11 km pod zjazdówką i snowboardem

Do dyspozycji narciarzy, zarówno tych stawiających pierwsze kroki na nartach, jak i tych zaawansowanych przygotowano 11 km nartostrad na dwóch masywach.
Instruktorów narciarskich z FunParku w charakterystycznych zielonych kurtkach można spotkać z lepiej jeżdżącymi dziećmi na stoku Záhradište. To w zasadzie masyw o szerokości kilkuset metrów, na którym wytyczono 9 niebieskich tras oraz park do akrobacji na nartach i snowboardzie (nawiasem mówiąc, Riders Park Záhradište to jeden z najlepszych snowparków na Słowacji).

Dwie najdłuższe niebieskie nartostrady, po dwóch stronach 4-osobowej kanapy, zaczynają się na wysokości ok. 1055 m, mają po ok. 800 m długości i ok 120 m różnicy poziomów. Są szerokie, zwykle nie ma na nich tłoku, więc można na nich wycinać carvingowe skręty na dużych prędkościach.

fot. JK

Trasy przy wyciągach orczykowych i talerzykowych są nieco krótsze i bardziej płaskie (przy długościach ok 400 m różnica poziomów to 40 – 50 m). Wyciągi są rozplanowane bardzo logicznie, przemieszczanie się na poszczególne trasy jest bardzo wygodne.

Zupełnie inny charakter ma masyw Nova Hola. Wyciąg gondolowo – kanapowy wspina się na ponad 1360 metrów i obsługuje blisko 6 kilometrów wyłącznie czerwonych nartostrad. Są urozmaicone, ze stromiznami, dwie z nich mają po ponad 2 km i blisko 450 m różnicy poziomów. Poranny fresh track (to jazda na nartach od wschodu słońca do 9.30, zakończona śniadaniem na stoku w cenie specjalnego karnetu) na tych trasach to spora dawka wysiłku. Miarą atrakcyjności nartostrad na Novej Holi jest fakt, że przy wyciągu talerzykowym na Novą Holę często można spotkać zawodników trenujących na tyczkach lub bramkach.

Na narty bez wyciągów

Donovaly to również ciekawe miejsce do uprawiani skitouringu i narciarstwa biegowego.
Na Novą Holę i dalej, na szczyt Zvolen (1402 m npm) wiodą trzy, wytyczone szlaki skitourowe. Ich pokonanie to w sumie 10 km wspinaczki i 1,3 km przewyższeń. Ale warto wspiąć się na Zvolen dla urzekających widoków z jednego parku narodowego (Wielka Fatra, w którym jest ten szczyt) na drugi, czyli Niskie Tatry.

W Donovaly wytyczono również ponad 50 km tras i pętli biegowych z założonym śladem. Najdłuższa trasa ma 21 km i wiedzie na południowy zachód, do doliny Špania.

fot. JK

Karnet z przerwą na lunch

Karnety w bardzo przystępnych cenach, warto kupować online, są kilkanaście procent tańsze niż w kasach. Na skipassy trzy- i sześciodniowe z ParkSnow Card (odpowiednio 88 euro i 152 euro dla dorosłych) można jeździć nieprzerwanie od rana do 21.00, na oświetlonych stokach.

Interesującym rozwiązaniem jest możliwość podzielenia karnetów 8- godzinnych na dwa – trzy dni. Karnet ma naliczanie impulsowe, co godzinę. Wystarczy zakończyć jazdę wcześniej, np. robiąc sobie przerwę na lunch, by w ten sposób „przedłużyć go” na kolejną godzinę lub następny dzień. Inna ciekawostka, raczej niespotykana w większości stacji narciarskich – karnety 4- i 8-godzinne uprawniają również do jazd wieczornych.

Te zaczynają się już od 16.00 i trwają do 21.00 na stoku Záhradište, na 3 niebieskich trasach (w sumie 2 km oświetlonych stoków), na które wjeżdża się 4-osobowa kolejka Buly Expres i wyciągiem talerzykowym P2.

Słowacja – tatrzańskie ski safari dla zaszczepionych