ECTAA: pasażerowie upadających linii lotniczych wciąż bez ochrony

archiwum Aigle Azur

Po zawieszeniu działalności przez francuską linię lotniczą Aigle Azur, poszkodowanych zostało ponad 13 000 podróżnych pozostawionych bez opieki oraz tysiące pasażerów, którzy zdążyli wykupić bilety – teraz bezwartościowe.

Przypomnijmy, że druga co do wielkości francuska linia lotnicza Aigle Azur z dniem 7 września zawiesiła działalność. Na stronie internetowej przewoźnika znajduje się informacja o odwołaniu wszystkich lotów i instrukcja dla pasażerów, jak zakupić bilet powrotny.

Paweł Niewiadomski, prezes ECTAA powiedział: „Po każdej upadłości linii lotniczej sytuacja jest taka sama – pasażerowie pozostają za granicą bez żadnego wsparcia i na własną rękę muszą zaopatrzyć się w bilety powrotne, bez realnych szans na zwrot pieniędzy za niewykorzystane. W chwili obecnej pasażerowie, wykupujący sam przelot, nie są odpowiednio chronieni”.

Unijna dyrektywa w sprawie podróży zorganizowanych zabezpiecza pasażerów, podróżujących w ramach imprezy turystycznej, także przed upadłościami linii lotniczych.

Jednak, jak podkreśla prezes ECTAA, mechanizm ten nie obejmuje jednak pasażerów, którzy wykupili tylko przelot.

Biura podróży i organizatorzy wycieczek są objęci obowiązkiem posiadania kosztownych gwarancji finansowych i/lub ubezpieczenia na wypadek niewypłacalności. Wobec przewoźników nie stosuje się jednak równoważnych wymagań, które zwiększyłyby ochronę ich klientów.

ECTAA w swoim komunikacie ubolewa nad faktem, że ustawodawcy unijni i krajowi nie są na tyle zdeterminowani, by objąć ochroną swoich obywateli. Pomimo przekonujących wyników dwóch dużych badań dotyczących upadłości europejskich linii lotniczych, które oceniały ich wpływ na pasażerów i wskazywały możliwe rozwiązania, europejscy ustawodawcy nie zdecydowali się na ustanowienie prawa chroniącego pasażerów.

ECTAA przyjmuje to z rozczarowaniem, tym bardziej że badanie z 2011 r. jasno wykazało, że najbardziej skutecznym rozwiązaniem tego problemu będzie wprowadzenie ogólnego funduszu rezerwowego w celu ochrony pasażerów przed upadłościami linii lotniczych(1).

Paweł Niewiadomski podkreślił: „Potrzebujemy równych szans dla wszystkich pasażerów i zagwarantowania podróżującym rozwiązań, które w przypadku upadłości linii lotniczej umożliwią im bezpieczny powrót do kraju i zwrot kosztów.”