eSky.pl: Polacy wracają z Norwegii, Wielkiej Brytanii i Niderlandów na świąteczne spotkania

Blisko połowa polskich emigrantów powracających na Święta do kraju przyleci z Norwegii i Wielkiej Brytanii. W rankingu jest także Polonia w Niderlandach, Niemczech i Szwecji, której przedstawiciele zamierzają spędzić gwiazdkę w rodzinnych stronach. Najwięcej za podróż samolotem płacili Polacy mieszkający na co dzień w Niderlandach – średnio 815 zł od osoby w jedną stronę i 1 221 zł za lot tam i z powrotem. Najmniej zaś polska diaspora w Szwecji: 273 zł i 648 zł za przelot w jedną i obie strony odpowiednio.

Od 30 proc. do nawet 56 proc. – tylu Polaków podkreśla rodzinny wymiar Świąt Bożego Narodzenia według różnych źródeł dostępnych w polskiej przestrzeni publicznej (IBRIS, CBOS). Do swoich domów zjeżdżają wówczas całe rodziny, a niektórzy ich członkowie specjalnie wracają zza granicy, by obchodzić Święta w gronie najbliższych. Eksperci platformy podróży eSky.pl wzięli to pod uwagę i sprawdzili, z jakich krajów w okresie świątecznym przyleci do Polski najwięcej rodaków, jak długo będą trwały ich podróże i z jakim wyprzedzeniem je rezerwowali.

Polacy wracają do kraju z Oslo, Londynu i Eindhoven

W tym roku przedstawiciele Polonii zamieszkujący norweskie miasta stanowią najliczniejszą grupę rodaków, którzy wrócą do kraju na Święta Bożego Narodzenia. Co czwarta osoba (27 proc.) rezerwująca podróż do Polski między 11 a 24 grudnia przyleci z takich miast jak Oslo, Bergen, Alesund, Trondheim i Stavanger. Przy czym największego ruchu eksperci eSky.pl spodziewają się z Oslo, które odpowiada za trzy czwarte rezerwacji lotniczych na trasie Norwegia – Polska. Po przylocie z tego nordyckiego kraju Polacy spędzą w rodzinnych stronach średnio 15 dni.

Z wynikiem 23 proc. w rankingu państw o największej liczbie osób powracających na Święta do Polski na drugim miejscu plasuje się Wielka Brytania. Rodacy rezerwujący loty z Londynu, Birmingham i Leeds zamierzają zostać w kraju przez ok. 17 dni. Podium zamykają polscy emigranci, którzy osiedlili się w Eindhoven i Amsterdamie w Niderlandach: odpowiadają oni za 22 proc. analizowanych rezerwacji w okresie świątecznym, a Polskę odwiedzą na dwa tygodnie.

„Czołówka państw, z których najwięcej Polaków zamierza przylecieć do domu w drugiej połowie grudnia, nie jest zaskoczeniem. To bowiem Norwegia, Wielka Brytania i Niderlandy – plus jeszcze Niemcy – słyną z najliczniejszej polskiej diaspory za granicą. który wynosi co najmniej 14 dni. Oznacza to, że spora część Polonii, która Wigilię spędzi w kraju, wróci do swojego miejsca zamieszkania po Świętach” – podkreśla Deniz Rymkiewicz, ekspert platformy podróży eSky.pl.

Pod względem liczby miast, których ludność chwilowo zmaleje z uwagi na świąteczne powroty Polaków do ojczyzny, Niemcy (czwarte miejsce w zestawieniu) w niczym nie ustępują Norwegii. Podróż lotniczą z Dortmundu, Frankfurtu nad Menem, Hamburgu, Monachium i Düsseldorfu zarezerwowało 14 proc. rodaków decydujących się na spędzenie Bożego Narodzenia w Polsce, a ich pobyt będzie trwał ok. 13 dni. Na piątej pozycji znajduje się szwedzka Polonia: ze Sztokholmu i Göteborgu – na średnio 12 dni – do kraju wróci 10 proc. wszystkich osób rezerwujących loty w drugiej połowie grudnia.

Świąteczne podróże do Polski rezerwujemy ponad dwa miesiące wcześniej

Święta w ojczyźnie dla polskich emigrantów to także wydatek na bilety lotnicze. Ile płacili za nie w tym roku? Autorzy raportu przyjrzeli się cenom w dwóch wersjach: podróż w jedną (tylko do Polski) i w obie strony (lot tam i z powrotem).

Najdrożej za podróż samolotem musieli zapłacić Polacy wracający z Niderlandów – średnio 815 zł od osoby w jedną i 1 221 zł w obie strony. Ponad 200 zł mniej, bo odpowiednio 593 zł i 1 024 zł, kosztował przelot z Norwegii. Trzecia najdroższa trasa to Wielka Brytania – Polska, gdzie cena biletu oscylowała w okolicach 511 zł za lot w jedną stronę i 1 000 zł tam i z powrotem. Z biletów tańszych średnio o 150 zł korzystali polscy emigranci, którzy osiedlili się w Niemczech, lecąc w jedną stronę za ok. 374 zł od osoby i 906 zł w obie strony. Z perspektywy cenowej najwięcej zaoszczędziła Polonia w Szwecji: koszt biletu wynosił średnio 273 zł i 648 zł za przelot w jedną i obie strony odpowiednio.

Decyzję o tym, że gwiazdkę chcą spędzić w rodzinnym gronie, najwcześniej podejmowali Polacy mieszkający w Szwecji, Niderlandach i Wielkiej Brytanii: swoje podróże rezerwowali z ponad trzymiesięcznym wyprzedzeniem (średnio 105 dni). Tuż za nimi jest niemiecka Polonia, która o podróż do kraju zadbała z około 80-dniowym wyprzedzeniem, podczas gdy polska diaspora w Norwegii rezerwowała bilety 77 dni wcześniej.

Analiza wykupionych w samolocie miejsc wskazuje na to, że najczęściej polscy emigranci podróżują w dwie lub maksymalnie trzy osoby. W dwuosobowym gronie lecą Polacy z Norwegii, Niderlandów i Niemiec. Natomiast z Wielkiej Brytanii i Szwecji w ramach jednej rezerwacji poleci średnio trzech Polaków wracających do domu na gwiazdkę.