Gran Canaria partnerem Gali Waszej Turystyki

Gran Canaria z tytułem partnera Gali Waszej Turystyki będzie obecna na wydarzeniu, które odbędzie się 12 stycznia w Renaissance Warsaw Airport Hotel. Na stoisku będzie można dowiedzieć się więcej o wyspie, nie bez powodu nazywanej „kontynentem w miniaturze”.

Na położoną na Oceanie Atlantyckim, należącą do Hiszpanii wulkaniczną wyspę w centrum archipelagu kanaryjskiego praktycznie z każdego europejskiego miasta dotrzeć można samolotem w kilka godzin. 235 kilometrów wybrzeża o różnorodnym krajobrazie, 365 słonecznych dni w roku, 120 plaż to gwarancja udanego urlopu dla każdego i w każdej odsłonie. Odnajdziemy tu tętniące życiem hotelowe ośrodki na południu, ciche wioski kryjące tajemnice dawnej cywilizacji Guanczów, zapierające dech w piersiach łańcuchy górskie, kratery wulkaniczne czy wspaniałe plaże. To właśnie dzięki tej różnorodności wyspa zasłużyła sobie na miano „kontynentu w miniaturze”.

Odsłona 1: Plażowanie na południu

Różnorodność Gran Canarii dotyczy też jej klimatu: podczas gdy na północy jest zielono i bardziej wilgotnie, na południu z reguły utrzymuje się piękna, słoneczna pogoda. Właśnie dlatego w południowej części wyspy powstały liczne ośrodki turystyczne. Główne z nich Playa del Inglés i Maspalomas tworzą jedno centrum miejskie bezpośrednio przylegające do plaż oceanu. Pełno tu hoteli, lokali rozrywkowych, barów, pubów, kawiarni, restauracji, centrów handlowych ze sklepami i butikami. To idealne miejsce dla wielbicieli bardziej rozrywkowego wypoczynku, plaży, słońca i sportów wodnych. Na plażach Maspalomas i Playa del Inglés można się opalać przez cały rok, a w przerwie wybrać na spacer po wydmach przypominających do złudzenia saharyjską pustynię. Świetnym miejscem jest też urokliwe Puerto de Mogán, gdzie można skosztować świeżych ryb w licznych restauracjach przy brzegu morza. Otoczony malowniczymi górami i klifami wpadającymi do oceanu kurort nazywany jest Małą Wenecją.

Odsłona 2: Zapierające dech północne krajobrazy

Zwiedzanie północnej części wyspy warto zacząć w Arucas, mieście, w którym domy i plantacje bananów pozostają obok siebie w doskonałej harmonii. Wznosi się tu kościół św. Jana Chrzciciela, utrzymany w stylu neogotyckim, wykonany z kamienia pochodzącego z lokalnych kamieniołomów. Kolejną atrakcją jest fabryka rumu Arehucas, w której produkowany jest słynny napój wytwarzany w największej i najstarszej destylarni rumu w Europie, z tradycjami sięgającymi amerykańskich odkryć.

Na północno-zachodnim krańcu Gran Canarii turystów przyciąga Malowana Jaskinia w Gáldar, muzeum i park archeologiczny. Niedaleko, u stóp stromych klifów zdobiących wybrzeże, leży urokliwa wioska Agaete. To tu znajdziemy jedno z najważniejszych cmentarzysk prekolumbijskich: Necrópolis del Maipés czy park Tamadaba słynący z lasów piniowych (Rezerwat Biosfery UNESCO), gdzie masyw (o tej samej nazwie) tworzy głębokie wąwozy. Wszystko to składa się na wyjątkowo piękny krajobraz podkreślony spektakularnym monolitem Roque Faneque, którego kilometrowa ściana spada pionowo wprost do morza. To jedna z najwyższych skał nadbrzeżnych na świecie, a przy tym wymarzone miejsce do wspinaczki.

Odsłona 3: Tętniąca życiem stolica

Warto też zatrzymać się na chwilę w Las Palmas de Gran Canaria, nowoczesnej i kosmopolitycznej stolicy wyspy. Koniecznie trzeba się przejść się po historycznej Veguecie czy zatrzymać się w muzeum Domu Kolumba, gdzie zachowane jest cenne dziedzictwo kulturowe, będące dowodem na bliskie więzi łączące Gran Canarię z Ameryką. W wir zakupów można rzucić się na Calle Mayor de Triana, gdzie butiki najlepszych marek sąsiadują ze sklepikami oferującymi lokalne produkty. Ciekawą atrakcją jest też muzeum Domu Péreza Galdósa, w którym urodził się i wychował ten bardzo dobrze znany Hiszpanom pisarz. Po intensywnym eksplorowaniu miasta pozostaje skorzystać z relaksu na Las Canteras, jednej z najpiękniejszych plaż miejskich w Hiszpanii. To tutaj odbywają się koncerty plenerowe będące jedną z głównych atrakcji rozrywkowych miasta.

Odsłona 4: Tajemnicze serce wyspy

Gran Canaria może pochwalić się bogatym dziedzictwem naturalnym, które osiąga swój szczyt w głębi wyspy. „Strzegą” jej dwa wyjątkowe monolity: Roque Nublo to prawdziwa ikona wyspy, wulkaniczny 80-metrowy nek wznoszący się na wysokość 1813 m n.p.m., i Bentayga – miejsce kultu pierwszych rdzennych mieszkańców, którzy żyli na wyspach aż do XV wieku. Z kolei miasto Teror słynie z bardzo dobrze zachowanej architektury charakteryzującej się typowymi fasadami i kolorowymi balkonami. To także ośrodek kultu maryjnego patronki diecezji kanaryjskiej ze znaną bazyliką Matki Boskiej Sosnowej z XVIII wieku. Stąd wyruszają miłośnicy trekkingu, by zakończyć trasę w Tejeda i Artenara.

Odsłona 5: Morze aktywności

Gran Canaria, skąpana w Oceanie Atlantyckim, wykorzystała w pełni korzystne warunki klimatyczne, aby stać się jednym dużym parkiem wodnym dla turystów. Surf, windsurfing i kitesurfing to tylko niektóre ze sportów, które można tu uprawiać przez cały rok. Jetski i parasailing dostarczają ogromnych zastrzyków adrenaliny, a bogactwo dna morskiego jest prawdziwym hitem dla miłośników nurkowania i wędkarstwa sportowego. Na suchym lądzie kluczową rolę na wyspie odgrywa gra w golfa i piesze wędrówki – średnia roczna temperatura na poziomie 24 stopni Celsjusza jest wystarczającym pretekstem, by wyjść na zewnątrz i zdrowo się zmęczyć.

Odsłona 6: Kulinarna różnorodność

Potrójna tożsamość Gran Canarii jako kurortu europejskiego, afrykańskiego i amerykańskiego najbardziej widoczna jest w jej dziedzictwie kulinarnym. W każdym miasteczku i za każdą stromą górą kryje się gastronomiczny sekret, który zachęca do spacerów po wyspie w poszukiwaniu niezapomnianych smaków i aromatów. Wiele produktów, które stały się podstawą kanaryjskiej kuchni, pojawiło się wraz z odkryciem Ameryki. Wystarczy wspomnieć o ziemniakach (także w słodkiej odmianie), z których przygotowuje się najbardziej znaną potrawę na wyspie – papas arrugadas. Wyspa słynie też z awokado, mango, papai i gujawy, choć niekwestionowanym zwycięzcą jest oczywiście banan – północ Gran Canarii to jedna wielka plantacja tego owocu.
Otaczający ocean obfituje w świeże ryby, których można spróbować w wioskach rybackich, choćby w Agaete i Puerto de Mogán. Na deser koniecznie trzeba skosztować tutejszych wypieków: bienmesabe, suspiros z Moya i marcepan z Tejedy to maleńkie skarby, które sprawią, że doznanie na długo pozostanie na języku.

Materiał partnera