Grzegorz Bosowski: kryzys może pokazać, że wyjazd z biurami podróży jest bezpieczniejszy

Fly.pl radzi sobie dobrze mimo covidu
Grzegorz Bosowski, prezes Fly.pl/fot. archiwum Fly.pl

Agenci turystyczni odgrywają w obecnym kryzysie ogromną rolę – przez wiele miesięcy byli dla klientów jedynym partnerem do rozmów, pomagali zrozumieć sytuację, pokazywali dostępne rozwiązania. O tym, jak epidemia wpłynęła na rynek biur turystyki wyjazdowej rozmawialiśmy z Grzegorzem Bosowski, prezesem Fly.pl.

Adam Gąsior: Jak byś pokrótce opisał obecną sytuację w turystyce wyjazdowej?

Grzegorz Bosowski: Mam poczucie déjà vu, cofnęliśmy się do sytuacji z wiosny. Robimy co możemy. Walczymy przede wszystkim z negatywnym przekazem o podróżowaniu, który przeważa w mediach masowych oraz z niewiedzą klientów.

AG: W biurach podróży klientów jest coraz mniej, choć to sytuacja w kraju robi się coraz bardziej dramatyczna. Czy nie powinno to raczej zachęcać do wyjazdów zagranicznych?

GB: W obliczu chaosu informacyjnego klienci boją się wyjeżdżać, ponieważ nie wiedzą, kiedy i dlaczego zapadną kolejne decyzje rządów odnośnie do przywrócenia kwarantanny i lockdownu. Chodzi nie tylko o decyzje polskiej administracji, ale i innych państw. My oczywiście tłumaczymy, że podróżowanie jest bezpieczne, że obecnie lepiej wyjechać gdzieś na ciepłą plażę i oderwać się na dłuższą chwilę od rzeczywistości.

AG: Jak jeszcze można przekonać klientów do podróżowania?

GB: W komunikowaniu się z klientami przedstawiamy trzy argumenty.

Po pierwsze, pokazujemy, że nie ma powodów, by obawiać się podróżowania. Od lipca, kiedy „uwolniono” wyjazdy turystyczne, tysiące ludzie wyjechało na udany wypoczynek i poza słynną wpadką egipską z testami, nie odnotowano żadnych innych wydarzeń czy licznych zakażeń.

Po drugie, aktywnie walczymy z mitem, że podróżowanie jest groźne dla zdrowia. Od pięciu miesięcy pokazujemy na naszej stronie filmy o bezpieczeństwie podróżowaniu samolotem w czasach covidu, o tym, jak dba się o bezpieczeństwo i higienę na lotniskach, w hotelach. To cenią sobie klienci i wiem, że to ich przekonuje. Jednak to wciąż za mało.

Po trzecie, jesteśmy profesjonalnie przygotowani i informujemy naszych klientów na bieżąco i rzetelnie o tym, dokąd można lecieć, na jakich zasadach, co robić, gdy się coś nieprzewidzianego się wydarzy (np. zakażenie). Posiadamy bardzo dobre ubezpieczenie Hanse Merkur, zawierające zabezpieczenie na wypadek zachorowania na covid-19 oraz zwracające koszty rezygnacji.

AG: Jak porównasz tegoroczny listopad do zeszłorocznego?

GB: Listopad zawsze był słabym miesiącem sprzedażowym, w tym roku doszły jeszcze problemy związane z covid-19. Imprezy na grudzień sprzedają się nieco lepiej, klienci pytają o ferie zimowe.

Po raz pierwszy od kilku lat nasza formuła sprzedażowa e-commerce daje nam przewagę nad biura stacjonarnymi. Od wiosny bardzo dużą wagę przykładamy do informowania klientów o koronawirusie, o działaniach z nim związanych, wprowadzanych przepisach. Dzięki dużej pracy, jaką wykonał nasz zespół nad pozycjonowaniem i SEO, jesteśmy bardzo wysoko (najczęściej na pierwszym miejscu) w wyszukiwarkach, kiedy klient szuka informacji praktycznych związanych z podróżowaniem. Dzięki temu już w sierpniu mieliśmy oglądalność naszej strony większą niż w sierpniu 2019 roku.

AG: Na ile obecny kryzys zmienił sytuację agentów?

GB: Czas koronawirusa pokazał wielką pozytywną rolę agentów. Klienci nie mogli się dodzwonić na infolinie touroperatorów i to my, agenci, przyjęliśmy na siebie zadanie rozwiązywania wszystkich problemów, tłumaczenia zawiłości przepisów. Byliśmy dla klientów przez wiele miesięcy jedynym partnerem do rozmów.

Co więcej, sytuacja z covid-19 udowodniła wyższość wyjazdów z biurem podróży. Klient wyjeżdżający za pośrednictwem biura podróży jest całkowicie “zaopiekowany”. Jest bardzo dobrze poinformowany, ubezpieczony i nie musi się o nic martwić nawet w wypadku jakiegoś niekorzystnego wydarzenia. Takiego luksusu nie mają podróżujący indywidualnie.

Mam nadzieję, że kiedy kryzys i ograniczenia z nim związane miną, branża turystyczna będzie potrafiła się przebić do klientów z przesłaniem, że jesteśmy lepiej zorganizowani, że kupowanie wycieczek w biurach podróży ma sens.

Fly.pl zwycięzcą w konkursie e-commerce

Adam Gąsior

Redaktor naczelny portalu branżowego WaszaTurystyka.pl


POWIĄZANE WPISY

Privacy Preference Center