Hotelarze domagają się zniesienia limitu obłożenia. „Jego utrzymanie to droga do bankructw”

„Pozostawienie limitu 50 proc. obłożenia w hotelach do 25 czerwca spowoduje w krótkim okresie czasu falę bankructw w branży hotelowej. Rząd RP skazuje tym samym polskie rodziny żyjące z hotelarstwa na bezrobocie” – alarmuje Polska Izba Hotelarzy.

„Polska Izba Hotelarzy (PIH) odebrała po konferencji prasowej Ministra Zdrowia, p. Adama Niedzielskiego, która odbyła się 02 czerwca br. wiele głosów zarówno od naszych członków, jak też od innych hoteli, wyrażających głośny sprzeciw i oburzenie wobec decyzji Rady Ministrów, w przedmiocie pozostawienia limitu 50 proc. obłożenia w hotelach do 25 czerwca br. Decyzja ta w praktyce spowoduje w krótkim okresie czasu falę bankructw w branży hotelowej. Rząd RP skazuje tym samym polskie rodziny żyjące z hotelarstwa na bezrobocie” – napisał prezes PIH Marek Łuczyński do Ministra Rozwoju Jarosława Gowina i Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego.

Jak wynika z pisma, odczucia te podzielają także: Polskie Towarzystwo Turystyki Krajoznawczej (PTTK) oraz Stowarzyszenie Hotele Historyczne w Polsce.

PIH: rząd wspiera tylko wyjazdy z Polski

„Sytuacja na rynku turystyczno-hotelarskim, w której unijny certyfikat covidowy pozwoli na swobodne podróżowanie po Europie polskim obywatelom w okresie wakacyjnym spowoduje, że turyści z Polski wybiorą zagraniczną ofertę pobytową. Beneficjentami dzisiejszej decyzji Rządu RP będą głównie touroperatorzy. Wiele krajów europejskich, m.in. z basenu Morza Śródziemnego mają duże mniejsze restrykcje pandemiczne dla turystów niż Polska” – podkreśla prezes PIH.

„Minister Zdrowia, p. Adam Niedzielski wspominał na dzisiejszej konferencji, że wzrasta mobilność społeczeństwa, która może być generatorem wzrostu zakażeń. Jak zatem logicznie wytłumaczyć, że decyzja Rządu wspiera bezpośrednio turystykę wyjazdową kosztem wewnętrznego ruchu turystycznego w Polsce. Istnieje ryzyko, że polscy turyści podróżujący po świecie przywiozą do Polski nieopatrznie nowe warianty wirusa” – pyta Marek Łuczyński.

„Polscy hotelarze traktowani gorzej”

„Podkreślamy ze stanowczością, że polskie obiekty noclegowe, co już niejednokrotnie zostało udowodnione, spełniają najwyższe normy bezpieczeństwa sanitarnego. Zwracamy się zatem do Rządu RP o pilne podjęcie korekty do przedstawionego przez Ministra Zdrowia harmonogramu luzowania obostrzeń. Mamy wrażenie, że branża hotelarska jest gorzej traktowana niż inne branże gospodarki, które zostały odblokowane w 100 procentach. Oczekujemy, że od 12 czerwca br. hotele będę mogły funkcjonować w pełnym obłożeniu. Nie ma podstaw epidemicznych do trzymania dalej branży w połowicznym zamknięciu” – dodaje.

Od niedzieli można organizować wydarzenia do 150 osób

Marzena Markowska

Redaktorka Naczelna portalu WaszaTurystyka.pl


POWIĄZANE WPISY

Privacy Preference Center