KE przypomina: 14 dni na zwrot pieniędzy, można przyjąć voucher

Komisja Europejska COVID-19 dyrektywa
fot. OpenClipart-Vectors / Pixabay

Komisja Europejska nadal nie podjęła konkretnych działań legislacyjnych mających na celu pomoc organizatorom turystyki dotkniętym kryzysem związanym z COVID-19. Komunikat z 19 marca przypomina podróżnym, że przysługuje im zwrot pieniędzy za niewykorzystane wyjazdy w ciągu 14 dni. Podpowiada też, że mogą w zamian przyjąć od touroperatora voucher.

W materiale informacyjnym Komisji Europejskiej, dotyczącym środków pomocowych przeznaczonych na walkę ze skutkami epidemii COVID-19, turystyka została wymieniona jako jeden z segmentów wyjątkowo poszkodowanych przez obecną sytuację.

„Komisja współdziała z Państwami Członkowskimi, międzynarodowymi organizacjami oraz najważniejszymi w UE stowarzyszeniami branżowymi, by monitorować wpływ kryzysu na sektor turystyczny i skoordynować środki wsparcia” – zapowiadał komunikat. Jednak jak dotąd nie przełożyło się to na konkretne działania pomocowe.

Biuro podróży płaci dwa razy

Istnieje pula ok. 40 mld zł środków, które Polska może przesunąć z innych działań in przeznaczyć na niwelowanie skutków epidemii. Jednak nie wiadomo, ile z tych pieniędzy i czy w ogóle jakaś ich część ma trafić konkretnie do przedsiębiorców turystycznych. Konkretnej pomocy nie widać również na polu legislacyjnym.

Źródłem wielu problemów dla organizatorów turystyki jest art. 47 Ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych, będącej transpozycją Dyrektywy 2015/2302. Konieczność zwrotu środków za imprezy turystyczne, które nie doszły do skutku stawia pod znakiem zapytania płynność finansową biur podróży. Te bowiem przekazały już kontrahentom – hotelarzom i przewoźnikom – przedpłaty oraz zaliczki . W zdecydowanej większości przypadków nie są w stanie ich odzyskać, muszą więc zwracać środki z własnej kieszeni.

Na gruncie polskiego prawa problem ma częściowo odsunąć w czasie projektowana przez rząd specustawa, która będzie umożliwiała wydłużenie terminu zwrotu z ustawowych i przewidzianych ustawą i dyrektywą 14 dni do 180 dni. Środowisko branży turystycznej oczekiwało jednak, że problem zostanie dostrzeżony również u źródła, czyli na poziomie prawa unijnego.

KE nie odnosi się do problemu

Tak się jednak jak dotąd nie stało. 19 marca 2020 roku Komisja Europejska opublikowała komunikat, w którym przypomina podróżnym, że sytuacje związane z epidemią COVID-19 mogą spełniać przesłanki konieczne do odstąpienia od umowy o imprezę turystyczną bez ponoszenia kosztów umownych, ale i bez możliwości występowania o odszkodowanie. Zamknięcie granic w wielu krajach, w tym w Polsce, uniemożliwia touroperatorom realizację usług, w związku z czym klientom przysługują – nadal wedle dyrektywy 2015/2302 – zwroty. Ponieważ nie wiadomo, kiedy świat upora się z pandemią COVID-19, nie jest pewne, do kiedy touroperatorzy będą zmuszeni do odwoływania imprez.

Komisja Europejska zdaje się nie widzieć problemów setek tysięcy firm turystycznych działających na terenie wspólnoty. Toruoperatorzy ponoszą konsekwencje wprowadzenia prawodawstwa, które nie przewiduje sytuacji klęsk żywiołowych i konieczności zaprzestania podróży na skalę globalną.

Klienci, zgódź się na voucher

Radzi jedynie podróżnym, aby rozważyli przyjęcie propozycji zamiany wypłaty gotówki na voucher od biura podróży. Pozostawia to jednak ich dobrej woli.

Jak na razie niejasne jest, w jaki sposób projektowana w Polsce specustawa pogodzi zapis dot. 180 dni na zwrot przedpłat z zapisami dyrektywy. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, Ministerstwo Rozwoju ma na to pomysł. Aby poznać szczegóły wykładni, która ma uchronić Skarb Państwa przed pozwami, trzeba będzie jednak zaczekać.