Najlepsze uczelnie turystyczne w Polsce

AG

Akademia Wychowania Fizyczna w Krakowie (w kategorii uczelni o profilu akademickim), Wyższa Szkoła Turystyki i Języków Obcych w Warszawie (w kategorii uczelni o profilu praktycznym) oraz Uniwersytet Szczeciński (kierunek międzywydziałowy) zwyciężyły w kolejnym Rankingu Szkół Wyższych ogłoszonym przez dwutygodnik „Wiadomości Turystyczne”. Krakowska uczelnia wygrała w swojej kategorii już trzeci raz z rzędu. W grupie szkół o profilu akademickim miejsca na pudle zajęły: Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie oraz Górnośląska Wyższa Szkoła im. Wojciecha Korfantego w Katowicach. Drugie i trzecie miejsca zaś w kategorii szkół o profilu praktycznym zajęły odpowiednio Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Wyższa Szkoła Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku. W nowej kategorii, uczelni o kierunkach mieszanych (praktycznym i akademickim) na podium znalazły się: Wyższa Szkoła Turystyki i Ekologii w Suchej Beskidzkiej i Uniwersytet Łódzki.

Obecny na rozdaniu dyplomów, podsekretarz stanu w MSiT Tomasz Jędrzejczak, powiedział: „Nasza gospodarka szybko się rozwija, nie tak szybko, jakbyśmy wszyscy chcieli, ale w miarę szybko. Musimy myśleć o przyszłości. Nasze rezerwy oparte między innymi na taniej sile roboczej powoli się kończą. Musi nastąpić zmiana podejścia do nowoczesnej gospodarki. Jednym z jej silników staje się i powinna być w przyszłości turystyka. Do tej pory daje nam 5,16 proc. PKB, pozwala zatrudnić ponad 150 tys. w samej branży i ok. 650 tys. w sektorach okołoturystycznych. Jednak unijne środki na turystykę kończą się, trzeba rywalizować nowoczesnością, jakością usług. Branża turystyczna wymaga dobrego zarządzania a zarządzanie wymaga dobrze wykształconej kadry.”

Ireneusz Węgłowski, prezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego, dodał: „Nasza Izba już od jakiegoś czasu działa na rzecz doskonalenia programu dla przyszłych kadr hotelarskich. Koniunktura w hotelarstwie jest dobra, wyniki hoteli idą w górę, jedyne czego nam brakuje, to dobrze wykształcona kadra absolwenci uczelni, którzy zgłaszają się do nas pracy, musza być przez nas szkoleni, tak mało wiedzy praktycznej posiadają. Programy nauczani trzeba zintensyfikować. One muszą nadążać za wymaganiami rynku Szczególnie w hotelarstwie, w którym zmiany zachodzą błyskawicznie, choćby w skutek wprowadzania nowych technik i technologii.”

Marek Kamieński z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych, również zaapelował o więcej praktyki w programach uczelnianych: „Zapytałem kolegów a biur podróży, kto wziąłby na praktyki studentów z uczelni turystycznych. Odpowiedzieli – A na co mi taki kłopot? Proszę państwa, uczelnie powinny wrócić do nauczania sprzedaży turystyki. Teraz tego nie robią i do pracy zgłaszają się absolwenci z ogólną wiedzą o turystyce, ale nie mający pojęcia o jej sprzedaży, budowie produktu. Ci ludzie nie znajdą pracy bo nic nie potrafią.”

Zaoponowała Dominika Czechowska-Mrozińska z Wyższej Szkoły Bankowej z Gdańska: „Na naszej uczelni nadążamy za rynkiem, wprowadzamy zmiany stosownie do jego potrzeb. Od dwóch lat mamy przedmiot zarządzanie sprzedażą produktu turystycznego. Uczelnia nasz ma umowę dualne na szkolenie kadry hotelarskiej. Zajęcia prowadzą najlepsi dyrektorzy z HORECA. Szkolenia w 50 proc. odbywają się poza uczelnią, na terenie jedenastu hoteli. Oczywiście część teoretyczną prowadzimy na uczelni. Nasze hotele otrzymują wiele nagród za na przykład wygląd, jednak pamiętajmy, że najlepsze hotele nie poradzą sobie bez najlepszej obsługi.”