Neckermann Polska – udany rok, będzie jeszcze lepiej

AG

Przebojem były Bułgaria i Grecja, rośnie popularność hoteli koncepcyjnych. Neckermann Polska podsumował miniony rok firnansowy i przedstawił plany na przyszły sezon.

Krzysztof Piątek, prezes Neckermann Polska powiedział: „Kończący się 30 września rok finansowy był, mimo zawirowań na rynku, udany. Liczba klientów będzie prawie taka sama, jak w roku ubiegłym, obroty wyższe o ponad 10 proc. Zysk będzie na pewno siedmiocyfrowy, choć nieco niższy od zakładanego.
Trzeba pamiętać, że to był trudny rok dla branży, praktycznie cały sezon trzeba było reagować na zmiany sytuacji. Kłopoty Tunezji po dwóch zamachów nas specjalnie nie dotyczyły, imprezy tunezyjskie stanowią zaledwie kilka procent naszej oferty. Zawirowania – głównie medialne – wokół Grecji nie przełożyły się na szczęście na sprzedaż oferty greckiej, wręcz przeciwnie – Grecja sprzedawała się wyśmienicie. Gorzej było z Turcją, w pewnym momencie ceny zaczęły topnieć, jak śnieg na słońcu a marże spadły do zera. Zmieniliśmy wtedy kierunków rejsów na Burgas i Warnę w Bułgarii i na Grecję. Staraliśmy się po prostu sprzedawać to, na czym można zarobić. Obłożenie naszych samolotów wyniosło w tym roku ponad 90 proc.
Przebojem była Bułgaria, sprzedawaliśmy ją praktycznie bez ofert last minute, po cenach katalogowych. Zresztą w całej Grupie Thomas Cook byliśmy w Bułgarii drugim rynkiem po Niemczech.”

Jacek Socha, dyrektor produktu w Neckermannie Polska, dodał: „Przebojem tego sezonu na pewno były hotele koncepcyjne, zanotowaliśmy 18 proc. wzrost sprzedaży ofert w tego typu obiektach. W sumie 20 proc. naszych klientów wybiera imprezy w hotelach koncepcyjnych. A mają w czym wybierać, na rynku polskim mamy dostępnych ok. 200 tego typu obiektów. Klienci przekonali się do hoteli przyjaznych hoteli dla rodzin z dziećmi, z aquparkami, animacjami dla dzieci, ale i bezpłatnym dostępem do WiFi. W tym sezonie nowością, która cieszyła się powodzeniem były dwa hotele z ofertą Sunprime – propozycją aktywnych wakacji dla dorosłych.
Jeśli chodzi o przyszły sezon, to nie rezygnujemy z Tunezji, chociaż nie jest ona naszym priorytetowym kierunkiem. Podobnie z Egiptem, czekamy, jak wszyscy, na rozwój sytuacji i będziemy elastycznie reagować w zależności od przebiegu wydarzeń. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak będzie wyglądać sytuacja w krajach arabskich w przyszłym sezonie. Jesteśmy przygotowani zarówno na wypadek powiększenia puli miejsc w czarterach, jak i na zmniejszenie.
Z nowości, planujemy Rumunię – Konstancę, z transferem z Warny w Bułgarii. wydajemy oddzielny katalog grecki a w nim nowości: Riwierę Olimpijską, Chalkidiki i Chanię na Krecie. Rozszerzamy ofertę turecką, chociaż liczba łóżek będzie podobna jak w sezonie 2015. Jeśli chodzi o nasz rynek numer jeden – Bułgarię, to planujemy optymalny wzrost liczby klientów. W katalogu znajdą się nowe hotele, więcej pokoi w hotelach, więcej miejsc dla rodzin z dziećmi.”

Krzysztof Piątek skomentował: „Reagujemy na zainteresowanie ze strony agentów i klientów, stąd na przykład więcej ofert w Czarnogórze, na Bałkanach.”