Nie dajmy się wygonić z Tunezji
Zamach terrorystyczny w Tunisie, śmierć i rany turystów, w tym z Polski, to tragedia. I na tym w zasadzie trzeba skończyć dywagacje.
Tymczasem znowu, jak przed rokiem, po zamachu w Egipcie, pseudo fachowcy rozpoczęli wyścig na komentarze, jakim to niebezpiecznym krajem jest Tunezja i jak to turystyka w tym kraju musi umrzeć. Tak jakby pisali to na zamówienie dżihadystów. Oto im przecież chodzi, o zastraszenie turystów, o upadek turystyki a tym samym o załamanie gospodarki kraju.
Do nieprzemyślanych, często idiotycznych głosów dołączył również rzecznik MSZ, który w żenujący sposób przekonywał, że na ich stronie jest przecież ostrzeżenie przed wyjazdami do Tunezji. Owszem, jest, tyle że od maja zeszłego roku nie było aktualizowane i zniknęło już ze strony głównej. Nie widnieje też na dziesięciu kolejnych podstronach. Można je odnaleźć wpisując w wyszukiwarkę hasło „Tunezja”. Co więcej, poprzednie ostrzeżenie z grudnia trafiło już do „archiwum ostrzeżeń”, co może wprowadzać w błąd, sugerując, że komunikat o sytuacji w tym kraju jest już nieaktualny.
Na stronie MSZ panuje chaos informacyjny. Na dziesięciu podstronach widzimy bowiem ostrzeżenia przed wyjazdami m.in. do Egiptu, Indonezji, Turcji oraz kilkudziesięciu innych krajów. Nikt tych ostrzeżeń nie czyta, oprócz oczywiście biur podróży, te jednak nie są w stanie rozróżnić, które z komunikatów są aktualne, a które nie. Jakoś nie widać też ostrzeżeń przed lotami do Paryża, Londynu, Nowego Jorku czy innych miast, w których miały miejsce zamachy terrorystyczne.
Polacy od lat lubią wypoczywać w Tunezji, dla wielu z nas urlop tam to synonim wypoczynku letniego. Tymczasem jeden zamach spowodował panikę, podsycaną jak zawsze przez media oraz komentarze w internecie. W ich świetle Tunezja stała się nagle państwem terroru. Dobrze, że pojawił się w mediach społecznościowych nurt idący naprzeciw ogólnej histerii, będący jednocześnie wyrazem solidarności z Tunezją, która na tym zamachu ucierpi najbardziej. Ludzie na całym świecie wpisują na Facebooku i Twitterze „Je suis Bardo”, deklarując jednocześnie, że mimo zamachu spędzą w Tunezji zbliżające się wakacje.
Celem tego zamachu nie byli turyści. Ich śmierć, mimo że tragiczna, była przypadkowa, tak jak to się dzieje podczas większości zamachów terrorystycznych, które mogą zdarzyć się w każdym miejscu na Ziemi, również w Europie. A jednak nie przestajemy jeździć do Londynu (zamachy na autobusy), Madrytu (zamach w metrze), Paryża. Gdy wybuchały bomby w tych miastach, nikt nie stygmatyzował, nazywając krajami niebezpiecznymi, Francji czy Hiszpanii, nikt nie domagał się ewakuacji wszystkich Polaków.
To był pierwszy od kilkunastu lat zamach na turystów w Tunezji. Polacy nie przestaną tam jeździć, bo wiedzą, że dopóki istniał będzie terroryzm, nikt nie będzie w stu procentach bezpieczny w żadnym miejscu na świecie.
W zeszłym roku Tunezję odwiedziło prawie 150 tysięcy Polaków. Spędzili swoje wymarzone wakacje. I następni też pewnie spędzą. Nie ulegajmy panice, nie dajmy się wygonić z Tunezji.
Adam Gąsior, Marzena Zarzycka
POWIĄZANE WPISY
5 listopada 2024
Turystyczna Organizacja Otwarta: „Pomoc MSiT to fikcja”
Po wrześniowej powodzi, która dotknęła Polskę, Ministerstwo Sportu i Turystyki ogłosiło…
1 Komentarz7 Minuty
25 lipca 2024
Alicja Wójcik Gołębiowska: umowy Ryanair z partnerami sprzedażowymi w Polsce są w toku. Nadal weryfikujemy, kto i jak sprzedaje nasze bilety
Ryanair zapowiadał otwartość na współpracę z touroperatorami oraz agentami turystycznymi,…
1 Komentarz12 Minuty
1 marca 2024
Europ Assistance Polska podsumowuje ferie zimowe 2024
Ferie zimowe dobiegły już końca. W tym roku mocno zdominowały je zagraniczne kierunki.…
0 Komentarzy3 Minuty
11 grudnia 2023
Silny złoty sprzyja wyjazdom zagranicznym
Końcówka 2023 roku może skłaniać do planowania zagranicznych wyjazdów. Wszystko dlatego,…
0 Komentarzy6 Minuty
4 lipca 2023
Andrzej Gut-Mostowy: chciałbym po wyborach odpowiadać za turystykę. Mam koncepcję, co robić dalej dla branży [WYWIAD]
"Nie jest wcale wykluczone, że po wyborach, w przypadku stworzenia rządu przez…
1 Komentarz20 Minuty
15 maja 2023
Branża czeka na spotkanie z UOKiK. Przepis „turystycznej” ustawy rozwiązuje problem z cenami? [OPINIA PRAWNA]
Branża chciałaby omówić z UOKiK zastrzeżenia do sposobu prezentowania dynamicznych cen w…
0 Komentarzy11 Minuty
7 września 2022
Michael O’Leary: biurom podróży nie wolno sprzedawać naszych biletów. Nie zwrócimy im pieniędzy
Odprzedawanie biletów Ryanair przez pośredników jest niezgodne z regulaminem przewoźnika,…
1 Komentarz14 Minuty
13 stycznia 2022
NSA potwierdza: można odliczać VAT od usług noclegowych kupowanych w celu odsprzedaży
Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził wyrok WSA, zgodnie z którym przedsiębiorcy mają…
0 Komentarzy2 Minuty
9 lipca 2021
„Serce polskiego wybrzeża” potrzebuje ruchu poza sezonem. Ma potencjał uzdrowiskowy do wykorzystania
“Serce polskiego wybrzeża” to znane i dobrze wypromowane w Polsce hasło. Gdy zapytać, co…
0 Komentarzy6 Minuty
Większość z branży uważa tak samo i bardzo dobrze , jasno i przejrzyście a zarazem jednoznacznie zostało to ujęte w tym artykule .Dobrze że są dziennikarze którzy podejmują tematy inaczej niż inni dziennikarze „ .Dziękujemy Marzena , Dziękujemy Adam , Dziękujemy
Mistrzostwo świata! Doskonały tekst napisany z wyczuciem i znajomością rzeczy. Szkoda, że nie cytują go stacje telewizyjne i radiowe. W zalewie idiotycznych komentarzy, wygłaszanych przez dziwnie rozmnożonych ekspertów od turystyki, ten tekst zasługuje na najwyższe uznanie. Wreszcie nie napaść na branże turystyczną, na krwiożercze biura, tylko fachowy, rzetelny tekst. Branża myśli to samo, co WaszaTurystyka.pl ubrała tak sprawnie w mądre i piękne zdania. Coraz bardziej będę za tym, by felietonów w tym miejscu było jak najwięcej. Gratulacje!
Jestem tego samego zdania, co Artur i Zygmunt. Szkoda, że rzetelnych i fachowych dziennikarzy turystycznych w naszym kraju jest tak mało. Wszyscy wolą narzekać na biura, na naszą pazerność niż coś odważnie i znajomością rzeczy napisać. No tak, ale na turystyce wszyscy się „znają”, jak na zdrowiu i sporcie. WaszaTurystyka zawiesza poprzeczkę bardzo wysoko, trzeba Was promować. Brawo.