Oferty first minute tańsze niż rok temu

AG

Ceny letniej oferty na Wyspach Kanaryjskich, są średnio aż o 220 złotych tańsze niż przed rokiem, w Turcji – o 190 zł.

Analiza cen imprez turystycznych opracowana przez Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA, zajmujący się gromadzeniem danych z rynku zorganizowanej turystyki wyjazdowej obejmuje pierwszy tydzień sierpnia.

Zestawienie bazuje na cenach dla wylotów w okresie 1-7 sierpnia 2016 roku zebranych w dniu 16 października 2015. Ponieważ jesteśmy jeszcze w początkowym okresie sprzedaży sezonu letniego 2016 roku i wiele biur podróży dopiero wprowadza lub uzupełnia swoje oferty, dlatego porównanie cen z ich stanem sprzed tygodnia nie daje dostatecznie poprawnego obrazu sytuacji rynkowej. Przykładowo przed tygodniem nie było jeszcze letnich ofert biur Grecos i Rainbow, a oferta Itaki została w międzyczasie znacząco rozszerzona. Dlatego pomijamy omawianie zmian cen wobec ubiegłego tygodnia, choć dla utrzymania statystycznej ciągłości pozostawiamy największe ich zmiany w stosownej tabeli wchodzącej w skład prezentacji.
Znacznie lepiej do porównań nadają się natomiast ceny sprzed roku (przesunięte o kilka dni), które obejmują „startowe” oferty first minute tych samych touroperatorów. Następne zestawienia mogą się jeszcze nieco zmieniać, ponieważ – na przykład – bieżące nie zawiera jeszcze oferty Wezyra, który wprowadził swoją Turcję, Egipt i Bułgarię, ale już po przygotowaniu porównania.

Badanie różnicy obecnej średniej ceny first minute lato 2016 wobec cen sprzed roku wskazuje na jej spadek o 63 złote. Jest to inna sytuacja od tej na starcie ubiegłorocznej oferty first minute (czyli lata 2015), bowiem wówczas średnia cena przewyższała cenę z wcześniejszego sezonu (czyli lata 2014 roku) o 114 złotych. Nieco zaskakująco pozycję lidera spadków wśród dużych kierunków zajęły Wyspy Kanaryjskie, które są średnio aż o 220 złotych tańsze niż przed rokiem, ale trzeba przypomnieć, że zeszłej jesieni kierunek ten był liderem zwyżek, a dodatnia różnica cen wobec sezonu lato 2014 wyniosła wtedy średnio 150 złotych. Największą zniżkę średniej ceny zanotowano na razie na Lanzarote – o 453 złote, a najniższą na Fuerteventurze – o 71 złotych. Duży spadek wykazała też średnia cena wycieczek do Turcji – o prawie 190 złotych (przed rokiem wzrosła o 114 złotych), a mniejszy w Tunezji i w Bułgarii – o 84 i 76 złotych, które przed rokiem podobnie jak Turcja podrożały – o odpowiednio 106 i 63 złote. Zbliżoną średnią cenę wobec ubiegłego roku wykazują natomiast kierunki greckie (spadek tylko o 11 złotych), wśród których sporo tańsza jest Kreta – o średnio prawie 100 złotych, a droższe stało się Chalkidiki – o ponad 160 złotych. Przed rokiem Grecja drożała wobec poprzedniego sezonu o średnio 74 złote, a liderami zwyżek były wtedy bliskie Turcji wyspy Kos i Rodos – o 179 i 118 złotych. Jedynym dużym kierunkiem, który zdrożał jest Egipt – o średnio 90 złotych, a zwłaszcza Synaj – o ponad 160 złotych. Egipt wyraźnie drożeje już drugi sezon z rzędu – poprzednio było to średnio 112 złotych i co ciekawe wówczas liderem wzrostów również był Synaj – o mniej więcej tyle samo, czyli też o ponad 160 złotych. Dużo tańsza niż w ubiegłym roku jest teraz Portugalia – o 215 złotych (rok temu stała się droższa o 300 złotych), a niewielkiego wzrostu średniej ceny, bo o 28 złotych doświadczyła Majorka, która przed rokiem na starcie first minute też zdrożała – o 18 złotych.
Nieco niższe obecnie ceny Kanarów mogą się okazać zjawiskiem przejściowym zwłaszcza w kontekście rosnących cen przelotów na tym kierunku w tanich liniach (o czym dalej w tym materiale) i rosnących (choć na razie niewiele) cen hoteli oferowanych przez turystyczne portale rezerwacyjne.

Tej jesieni wśród dużych biur podróży zdecydowanie największą obniżką cen first minute wobec sezonu poprzedniego wyróżniło się biuro TUI, w którym średnia cena spadła aż o ponad 350 złotych. Być może jest to lokalna wersja strategii koncernu TUI stawiającego na przyspieszenie tempa ekspansji i obniżone ceny, o czym była już mowa w pierwszej części materiału. Taniej o 50-70 złotych niż przed rokiem, oferują obecnie wycieczki biura Itaka, Neckermann i Sun & Fun, a w bardzo podobnych cenach biura Grecos i Rainbow. Spośród dużych biur nie ma na razie w porównaniach Eximu i Wezyra, które mogą w tym względzie dość istotnie wpłynąć na całościowy obraz sytuacji. W tym, co ma dla turystów największe znaczenie, a zatem w bezwzględnym poziomie bieżących cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w 22 destynacjach oraz w trzech kategoriach hoteli, to na pozycji zdecydowanego lidera jest teraz Itaka (aż 38 ofert) przed biurem Rainbow (29 ofert), a wyróżniają się pod tym względem jeszcze biura Sun & Fun i TUI (14 oraz 12 ofert) Wśród małych organizatorów stosunkowo dużą liczbę niedrogich propozycji oferuje biuro Net Holiday (11 ofert).
Sytuacja w zakresie kształtowania się cen oferowanych przez touroperatorów zdaje się wskazywać na to, że rynkowi liderzy są nadal zdeterminowani ugruntowywać swoją pozycję również przy pomocy atrakcyjnych ofert, przynajmniej w ważnym dla sprzedaży okresie first minute. Taka strategia w przeszłości przynosiła dobre wyniki, a więc powinna być skuteczna też teraz, zwłaszcza gdy część klientów w tym mniej spokojnym dla turystyki okresie poszukiwać będzie na wakacyjne wyjazdy bezpiecznych kierunków oraz bezpiecznych dużych biur podróży.

W ostatnim tygodniu w liniach Ryanair ceny przelotów na kierunkach turystycznych na okres wylotu pomiędzy 1 a 7 sierpnia 2016 roku były niższe o 81 złotych niż na ten sam okres sierpnia przed rokiem. Średnia ich cena spadła z 762 do 681 złotych, czyli o 10,6 procent, ale był to rezultat dwóch całkowicie rozbieżnych tendencji. Ceny przelotów na Wyspy Kanaryjskie wzrosły aż o 155 złotych (z 811 do 966 złotych) podczas gdy na pozostałych kierunkach spadły o średnio 123 złote (z 754 do 631 złotych). Największe zniżki cen wystąpiły na połączeniach z Warszawy do Salonik i na Cypr – o 366 i 288 złotych, a wzrosty z Warszawy na Teneryfę i Gran Canarię – o 245 i 220 złotych. Silnie drożeją również tanie jeszcze do niedawna nowo uruchomione przeloty na Kanary z Krakowa i z Wrocławia.
Wzrosły natomiast znacząco, bo średnio o 105 złotych, ceny w liniach Wizzair, a największą zwyżkę zanotowały ceny przelotów z Warszawy do Lizbony – o średnio 430 złotych i z Katowic do Barcelony – o średnio 258 złotych. Linie Norwegian cen przelotów na Wyspy Kanaryjskie jeszcze nie podają.
Niezmiennie obowiązuje teza, że ceny przelotów w tanich liniach, czyli również ceny produktów aranżowanych przez agentów, bądź samodzielnie przez turystów, zmieniają się w zdecydowanie większym zakresie niż ceny gotowych pakietów turystycznych. Skoki ich cen przypominają skoki cen akcji na giełdach, ale ich skala jest nieporównanie większa. Dlatego, po to aby zdobyć nawet pobieżne rozeznanie, czy w danej chwili jest tam rzeczywiście tanio, czy też może akurat bardzo drogo, warto przez jakiś czas obserwować zmiany sytuacji na rynku przelotów lotniczych oferowanych przez tanie linie.

Średnie ceny biletów na 14 najważniejszych kierunkach turystycznych wspólnych dla tanich linii i czarterów na wyloty w pierwszym tygodniu sierpnia były w tym tygodniu w tanich liniach przy połączeniach zarówno z Warszawy jak i Katowic oraz Krakowa zdecydowanie niższe od cen czarterów. Średnia cena z Warszawy wyniosła w nich 782 złote, podczas gdy w połączeniach czarterowych (takie oferuje na razie głównie TUI) wyniosła 1378 złotych, czyli o 582 złote więcej. Na trasach z Katowic oraz z Krakowa średnia cena w tanich liniach wyniosła 787 złotych, a w czarterach 1310 złotych, czyli o 523 złote więcej. Jest to sytuacja zbliżona do typowej o tej porze przed rokiem, gdy zwłaszcza w first minute oraz w I kwartale z Warszawy oraz z Katowic i z Krakowa występowały różnice cen przelotów na korzyść tanich linii, które często osiągały, a nawet przekraczały 500 złotych.