OTI Holding kończy 30 lat i zmienia nazwę. W 2022 połowa polskich turystów w Turcji to klienci Coral Travel

Ayhan Bektaş, prezes Coral Travel Group i Kaan Ergun, dyrektor operacyjny na Europę Wschodnią
Ayhan Bektaş, prezes Coral Travel Group i Kaan Ergun, dyrektor operacyjny na Europę Wschodnią / fot. MM

Rebranding grupy OTI Holding na Coral Travel Group to wiadomość, którą ogłoszono podczas uroczystych obchodów 30-lecia tureckiego holdingu turystycznego. Należąca do grupy polska spółka Coral Travel Poland szacuje, że w tym roku obsłuży niemalże 600 tys. klientów.

„W ciągu 30 lat funkcjonowania naszej firmy na świecie zaszło sporo zmian, za którymi musimy stale nadążać i inwestować w przyszłość. Na szczęście dla nas, okazało się, że współczesny świat nie może istnieć bez turystyki a turystyka bez świata i po pandemii nastąpiło szybkie jej odrodzenie” – mówił prezes holdingu Ayhan Bektaş podczas obchodów, które odbywały się w Turcji w regionie Antalyi w hotelu Xanadu Resort.

Ayhan Bektaş, prezes Coral Travel Group
Ayhan Bektaş, prezes Coral Travel Group / fot. materiały prasowe

Okrągłe urodziny założonej 16 października 1992 roku firmy są ostatnimi, które obchodzono pod nazwą OTI Holding. Podczas uroczystości ogłoszono zmianę nazwy holdingu na Coral Travel Group.

Cały holding pod marką Coral Travel

„Zmiana nazwy całej grupy wynika z większej popularności marki Coral Travel. Jest ona silniejsza i bardziej rozpoznawalna na wielu rynkach turystycznych. Uważam, że dla nas to dobra wiadomość, ponieważ czasami różnica między nazwą naszej firmy a nazwą grupy wprowadzała zamieszanie i utrudniała identyfikację” – wyjaśnia Kaan Ergun, dyrektor operacyjny na Europę Wschodnią w tym w Polsce.

Przedstawiciele Coral Travel Poland wraz z agentami i partnerami
Przedstawiciele Coral Travel Poland wraz z agentami i partnerami / fot. MM

W ciągu 30 lat funkcjonowania firma obsłużyła 30 mln klientów, obecnie do Coral Travel Group należy 37 firm, działających w 22 krajach. Holding zatrudnia 4,3 tys. pracowników i wysyła klientów do 90 destynacji w 20 krajach. Ma 1200 biur sprzedaży i obsługuje 3 mln klientów rocznie. W planach jest wejście na nowe rynki z biznesem touroperatorskim. Jak przypomina Ayhan Bektaş, firma rozpoczęła działalność touoperatorską również w Czechach i Rumunii, a w najbliższym czasie w Szwajcarii. Coral Travel Group otworzyła też podczas pandemii biura w krajach nadbałtyckich (Litwa, Łotwa, Estonia) i w pierwszym roku działalności zyskała ponad 20 proc. udziału w rynku. W planach ma wejście na kolejne nowe rynki.

Polska spółka w czołówce

Polska spółka ,,córka’’ Coral Travel jest jedną z najsilniejszych w całym holdingu. – w tym roku ma szansę zrównać się obrotami z działającą w Niemczech Ferien Touristik (Coral Travel Germany). Jak deklaruje Kaan Ergun, w roku 2022 co drugi polski turysta odpoczywający w Turcji był klientem Coral Travel. Do tego kraju firma wysyłała 82 samoloty tygodniowo. Szacuje, że w 2022 roku wyśle do Turcji 400 tys. klientów. Gdy dodać do tego sprzedaż innych destynacji, wyjdzie prawie 600 tys. obsłużonych w 2022 roku turystów. To prawie o połowę więcej niż w roku 2021, który Coral Travel zamknął liczbą 368 tys. klientów.

Koncert podczas obchodów 30-lecia grupy Coral Travel
Koncert podczas obchodów 30-lecia grupy / fot. materiały prasowe

„Polska okazała się rynkiem najbardziej efektywnym w adaptowaniu się do nowych warunków działalności i w odradzaniu się po pandemii. Skorzystaliśmy z tego i ostatnie dwa lata były dla nas udane. Turcja była bardzo popularnym kierunkiem, chętnie wybieranym ze względu na stosunek jakości do ceny. Mieliśmy trudności ze wzrostem kosztów, rosnący kurs dolara spowodował wzrost cen i to był największy problem tego lata. Jednak Turcja w porównaniu z innymi krajami nadal była atrakcyjna cenowo przy swojej różnorodnej ofercie, doskonałej infrastrukturze i szerokiej dostępności” – wyjaśnia Kaan Ergun.

Turcja przebojem lata 2022

„Polski klient zna już dobrze Turcję i docenia jakość, którą oferują tutejsze hotele. Dodatkowo zniesienie wymogu paszportowego wzmogło popyt szczególnie, że uzyskanie paszportu było tej wiosny problematyczne w Polsce z powodu kolejek do urzędów. Szacuje się, że na koniec 2022 r ponad milion Polaków odwiedzi Turcję, w tym ok. 800 tys. to turyści podróżujący czarterami. Z czego 400 tys., czyli 50%, to Klienci Coral Travel Poland, tzn. że co drugi Polak lecący turystycznie do Turcji to Klient Coral Travel” – dodaje Burkan Tapan, dyrektor generalny Coral Travel Poland.

Śniadanie prasowe z zarządem Coral Travel Poland
Śniadanie prasowe z zarządem Coral Travel Poland / fot. IJ

„Polscy klienci lubią zmieniać kierunki podróży, chcą poznawać nowe miejsca. W odwiedzanych destynacjach chętnie podróżują korzystając z lokalnych wycieczek fakultatywnych, chcą jak najwięcej zobaczyć. W przeważającej większości naszymi gośćmi są rodziny z dziećmi, które mają swoje ulubione miejsca odwiedzane każdego roku. Ich zadowolenie powoduje wybór tych samych hoteli na kolejne wakacje. To jest jeden z sekretów popularności Turcji, gdyż duża część tutejszych hoteli jest zaprojektowana właśnie z myślą o rodzinach z dziećmi” – tłumaczy Kaan Ergun.

Ostrożne planowanie oferty egzotycznej

Pozostałymi kierunkami, które były popularne wśród klientów firmy były: Egipt, Grecja, Bułgaria, Tunezja i Hiszpania, a z egzotycznych ofert – Dominikana. W tym roku, w ofercie Zima 22/23 Coral Travel zaplanował też loty do Tajlandii i Wietnamu. W związku ze wzrostem ceny paliwa lotniczego oraz wysokimi kursami walut spółka jednak ostrożnie wprowadza do swojej oferty kolejne destynacje.

„W tym roku chcieliśmy zwiększyć program egzotyczny, ale ograniczyliśmy te plany ze względu na wzrost ceny paliwa, która stanowi znaczną część ceny całego pakietu wyjazdów długodystansowych. Jednak, jeśli sytuacja się poprawi, pójdziemy w kierunku rozbudowy oferty egzotycznej. Mamy o tyle łatwiej, że w Tajlandii i Wietnamie działa spółka Odeon Tours, należąca do holdingu” – mówi Kaan Ergun.

Zyskowny rok i odrodzenie po pandemii

Zarząd polskiej spółki spodziewa się, że w 2022 roku wyniki finansowe będą lepsze niż w 2021 i firma zanotuje zysk pomimo wzrostu kosztów walut i paliwa lotniczego. Według bardzo wstępnych szacunków – podsumowanie roku w całej grupie odbędzie się w połowie listopada. „Rok 2021 już był lepszy dla nas niż 2019, więc można powiedzieć, że firma odrodziła się już w pierwszym roku po pandemii” – mówi Erdem Fidan, zastępca dyrektora generalnego i dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Coral Travel Poland.

Śniadanie prasowe z zarządem Coral Travel Poland
Śniadanie prasowe z zarządem Coral Travel Poland / fot. IJ

W roku 2023 Coral Travel zakłada wzrost podaży o 10-15 proc. Częściowo złożą się na to kolejne loty do Turcji, m.in. z nowego terminala w Radomiu. Na razie firma planuje latać stamtąd do Antalyi dwa razy w tygodniu, rozważane jest też Bodrum. Według szacunków, do Turcji z Coralem polecieć ma 430 tys. osób w 2023r.

Touroperator stawia też na Tunezję, która nie dość, że w tym roku dobrze się sprzedała, to może być dobrym kierunkiem na czasy kryzysu, ze względu na przystępne ceny. Przewidywane jest zwiększenie oferty tunezyjskiej o ok. 80 proc. Nowości pojawią się też w Grecji, Tunezji i Hiszpanii.

Nie będzie jednak rozbudowy oferty egipskiej, oprócz dodania jednego lotu z Rzeszowa, który zostanie uruchomiony jeszcze przed świętami. „Egipt to całkowicie dolarowy kierunek, więc kurs dolara znacznie wpływa na cenę oferty. Dla touroperatorów był to najtrudniejszy kierunek w tym roku” – komentuje Kaan Ergun.

„Koszty paliwa i kursy walut będą problemem w przyszłym roku i będą wpływały na rynek. Chcemy skupić się na zyskowności i jakości usług. Plany, które tworzymy, opieramy na obecnych warunkach rynkowych, nie antycypujemy przyszłości. Nie jesteśmy optymistami ani pesymistami, tylko realistami. Po 30 latach działalności jesteśmy gotowi zarówno na kryzysy, jak i na wykorzystywanie szans. Oczywiście martwimy się o inflację, ona wpływa na ceny i na plany budżetowe klientów. Zapewne będą oni wydawali mniej i podróżowali rzadziej” – dodaje.

Turcja zdominowała przedsprzedaż

Touroperator w tym roku wcześniej rozpoczął przedsprzedaż oferty letniej i jak do tej pory jest zadowolony z jej przebiegu. 85 proc. ofert, kupowanych przez klientów Corala w ramach ,,premiery lata’’ to wyloty do Turcji. Pozostałą część sprzedaży stanowią przede wszystkim pakiety do Grecji, Bułgarii i Hiszpanii.

„Klienci zrozumieli choćby po własnych doświadczeniach minionego roku, że dobrze jest kupować oferty wcześniej szczególnie że oferujemy niską przedpłatę, gwarancję ceny i ubezpieczenie od kosztów rezygnacji w cenie 4,2 proc. ceny pakietu. Na produkt ten decyduje się połowa klientów kupujących w przedsprzedaży. Sądzę, że oferty last minute w przyszłym roku, podobnie jak w 2022, będą cechować wyższe ceny” – komentuje Burkan Tapan.

Własne salony to element brandingu

Coral Travel inwestował ostatnio w rozwój własnej sieci sprzedaży stacjonarnej, otwierając salony sprzedaży w dużych galeriach handlowych. Obecnie firma ma 49 własnych punktów, na 2023 planowane jest otwarcie 4-6 nowych. W 2022 podpisała też umowy z 16 biurami franczyzowymi, których w sumie ma obecnie 25. Celem na rok 2023 jest zwiększenie tej liczby do 50.

„Własne salony sprzedaży w galeriach handlowych to nie tylko element strategii sprzedażowej, ale też marketingu – chcemy być obecni w tych miejscach z naszą marką i tak robią wszyscy duzi touroperatorzy w Polsce. Obecnie mamy tylko dwa salony własne znajdujące się poza terenem galerii handlowych. Nie planujemy już znacznie zwiększać ich liczby, sądzę, że nasza marka obecna jest w najważniejszych miejscach w kraju. Odświeżyliśmy też nasz koncept franczyzowy, pracujemy w tym modelu z doświadczonymi agentami, a franczyzę proponujemy sprawdzonym partnerom” – tłumaczy Erdem Fidan.

Mamy jedną z najszerszych sieci agencyjnych w Polsce. Nasza dynamika sprzedaży daje duże możliwości wszystkim kanałom sprzedaży. Szczególnie po okresie pandemii obserwujemy rosnący trend w sprzedaży internetowej – klienci częściej kupują bezpośrednio u touroperatora i online. Natomiast to nadal jest mniejszość naszej sprzedaży – własny kanał odpowiada za 20 proc., zaś online za 5 proc. Nasze kanały sprzedaży bezpośredniej nie mają negatywnego wpływu na agencje, a zmniejszenie liczby agentów nie jest naszą strategią. Sieć sprzedaży agencyjnej jest dla nas niezmiennie ważna” – dodaje.