PIT prognozuje dobry rok w turystyce

Zima dała do wiwatu organizatorom specjalizującym się w turystyce górskiej, ale skorzystali na niej wysyłający do ciepłych krajów. Czarne scenariusze na ten rok nie spełnią się.

Większa niż przed rokiem liczba rezerwacji na sezon letni pokazuje, że ten rok w turystyce będzie zdecydowanie lepszy niż 2013. Podobnie jak przed rokiem w tym sezonie turyści nie powinni obawiać się bankructw biur podróży – ocenia Polska Izba Turystyki.
Tomasz Rosset, sekretarz generalny Polskiej Izby Turystyki powiedział w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes m.in.: „Ta zima nie sprzyjała przede wszystkim przedsiębiorcom, którzy prowadzą swój biznes w górach, właścicielom ośrodków czy wyciągów. Miejmy nadzieję, że kolejna zima będzie trochę ostrzejsza, trochę bardziej zimowa w górach. Przedsiębiorcy potrzebują na pewno zmianie w prawodawstwie, ponieważ ciągle czkawką odbija się brak tzw. ustawy śniegowej…
Po rzeczywiście trudnym 2012 roku, zwłaszcza lecie, rok 2013 jawił się dosyć niepokojąco. Okazało się, że był jednak diametralnie różny. Myślę, że i tym razem nie sprawdzą się żadne czarne scenariusze… Klienci mają już świadomość tego, że supertanie oferty niosą z sobą potencjalnie pewne niebezpieczeństwo. I stąd starannie prześwietlają propozycje touroperatorów. Na rynku już nie ma miejsca dla nieuczciwych przedsiębiorców z ofertą, która ma na celu ściągnąć pieniądze z rynku i zniknąć. Oni zostali wyeliminowani, i to nie dzięki ograniczeniom czy zapisom prawnym. Wyeliminował ich rynek i myślę, że to jest najskuteczniejsze.”