Polska stała się dla Grecji trzecim rynkiem źródłowym. Grecy chcą promować mniej standardowe oferty

To pierwsze spotkanie poświęcone turystyce w Grecji, które odbyło się po dwuletniej przerwie, spowodowanej pandemią. Grecka Narodowa Organizacja Turystyczna zorganizowała spotkanie z przedstawicielami firm turystycznych, wśród nich były m.in.: biura podróży i hotele. Większość ofert przedstawiała Kreta.

„Głównym celem wydarzenia jest nawiązanie kontaktów pomiędzy polskimi i greckimi uczestnikami. W wydarzeniu udział wzięły greckie przedsiębiorstwa turystyczne, hotele i regiony z całej Grecji, a także wiodące polskie biura podróży” – mówi Nikoletta Nikolopoulou, Dyrektor GNTO na Polskę i Czechy.

„Mimo trudnej sytuacji pandemicznej, organizacja tego rodzaju spotkań łączących partnerów biznesowych jest bardzo ważna dla budowania nowych i utrzymywania istniejących relacji. Tym bardziej, że Grecja jest jednym z ulubionych kierunków wyjazdów Polaków. Wszyscy liczą na to, że na wiosnę sytuacja wreszcie się ustabilizuje i wrócimy do „normalnego” trybu działania” – dodaje Robert Szulc, dyrektor Veniti sp. z o.o.

Miniony sezon letni wypadł lepiej niż zakładano. W planach przewidywano 50 proc. wyniku z 2019 roku, a do dziś wynosi on ponad 60 proc. Polska przyczyniła się do osiągnięcia tego wyniku, bowiem w miesiącach letnich znaleźliśmy się w pierwszej trójce na liście rynków źródłowych dla greckiej turystyki, zaraz po Niemczech i Francji.

„Polska jest obecnie jednym z głównych krajów dla greckiej turystyki. Według ostatnich danych, Polska była trzecim krajem pochodzenia turystów przylatujących do Grecji, w miesiącach lipiec – sierpień – wrzesień 2021 roku. Chcemy zaprosić więcej gości z Polski do odkrywania niezbadanych i ukrytych skarbów Grecji” – dodaje Nikoletta Nikolopoulou.

„Z roku na rok przybywa gości z Polski. Stają się coraz bardziej aktywni. Nie pamiętam, ilu z nich gościliśmy w tym roku, ale znajdują się w pierwszej dziesiątce. Uważam, że w ciągu kolejnych 3-4 lat wejdą do pierwszej piątki” – mówi George Perrakis, menadżer hotelu Civitel Creta Beach w Heraklionie.

Do tej pory greckie firmy bardziej skupiały się na sprzedaży klasycznej oferty i gdzieś umykało im przedstawianie ciekawych programów jakie posiadają. Celem tego spotkania była więc głównie promocja turystyki poza sezonem i miejsc dotąd nieznanych.