Rekordowy rok 2022 dla Go Global Travel. „Miliard euro przychodu jest w naszym zasięgu”

Selena Piciu, regionalna menedżerka ds. sprzedaży Go Global Travel, dyrektor ds. IT Tamir Guberman, dyrektor finansowy Gil Shechter, Claudiu Toader, wiceprezes ds. sprzedaży i Tomasz Mandyna z Merigo
Selena Piciu, regionalna menedżerka ds. sprzedaży Go Global Travel, dyrektor ds. IT Tamir Guberman, dyrektor finansowy Gil Shechter, Claudiu Toader, wiceprezes ds. sprzedaży i Tomasz Mandyna, country manager Merigo / fot. MM

Należąca do grupy Go Global Travel polska spółka Merigo, specjalizująca się w systemach rezerwacyjnych B2B, zaprosiła do Wieliczki ponad 50 partnerskich biur podróży. Gala była okazją do spotkania się z zarządem centrali holdingu. W 2022 roku firma podwoiła przychody z 2021 i dopięła nowy kontrakt w Argentynie.

Merigo jest najstarszą spółką w portfolio izraelskiego holdingu Go Global Travel, skupiającego w swym portfolio osiem spółek specjalizujących się w dostarczaniu rozwiązań technologicznych dla branży turystycznej. Polska spółka zorganizowała swoje coroczne spotkanie z partnerskimi biurami podróży. Tym razem odbyło się ono w Kopalni Soli Wieliczka. Uczestnicy wydarzenia mieli okazję zwiedzić trasę turystyczną i zobaczyć najbardziej imponujące atrakcje Wieliczki, by potem wziąć udział w uroczystej gali, odbywającej się w jednej z podziemnych sal konferencyjnych.

Najlepsi agenci nagrodzeni w Wieliczce

Na spotkanie z polskimi agentami Merigo przyjechała Selena Piciu, regionalna menedżerka ds. sprzedaży Go Global Travel, a także Claudiu Toader, wiceprezes ds. sprzedaży – oboje z biura firmy w Rumunii. Z centrali w Izraelu do Wieliczki przybyli dyrektor finansowy Gil Shechter oraz dyrektor ds. IT Tamir Guberman. W gali wzięło udział blisko 100 osób z ponad 50 biur podróży z różnych regionów Polski. Merigo nagrodziło swych najlepszych 19 agentów, którzy przekroczyli w 2022 roku milion zł obrotu, pamiątkowymi dyplomami.

Cały holding miał w 2022 roku powody do zadowolenia – padł historyczny rekord przychodów w wysokości 600 mln euro, czyli o połowę więcej niż w 2019 roku.

Agenci Merigo z "klubu milionera"
Agenci Merigo z „klubu milionera” / fot. MM

Go Global Travel z przychodami wyższymi niż przed pandemią

„To był najlepszy rok w naszej historii, udało się nam przekroczyć przychody z rekordowego 2019 roku. I to mimo że początek 2022 roku był raczej słaby. Biznes w pierwszym kwartale szedł nieco gorzej niż w tym samym okresie 2019 roku, jednak potem, począwszy od połowy drugiego kwartału nastąpił ogromny boom, którego ten rynek jeszcze nigdy nie doświadczył. I nie chodziło tylko o nas – był to trend makro, uwidoczniony w wynikach innych graczy takich jak Expedia czy Booking. I choć firmy te miały bardzo udany rok, również lepszy niż 2019, to nam udało się ugryźć z tego tortu nieco więcej i rozwinąć się bardziej dynamicznie” – skomentował Claudiu Toader, wiceprezes ds. sprzedaży w Go Global Travel.

Rynkiem, na którym holding rozwijał się w ubiegłym roku najlepiej, był pobobnie jak w poprzednich latach Izrael, ale Go Global Travel było też zadowolone z rozwoju w Hiszpanii, Włoszech, Rumunii i w Polsce, a także w Stanach Zjednoczonych i Meksyku.

Do Argentyny, Francji i krajów nordyckich

Spółka rozwija się poprzez przejęcia lokalnych graczy – nawet tych, którzy działają w sposób konkurencyjny. Obecnie dopina kontrakt z jedną z firm z Argentyny, w jej portfolio wkrótce znajdzie się więc dziewięć spółek. W 2022 roku firma otworzyła nowe biura – w Czechach i w Korei Południowej – i ma ich obecnie 19. Planuje też wejść na nowe rynki – będzie to Francja i kraje nordyckie. Holding co tydzień pozyskuje nowych dostawców produktu i obecnie ma ich ponad 100.

„Podtrzymujemy naszą strategię, która zakłada przede wszystkim dbanie o klienta i utrzymywanie wysokiej jakości. Nie jest dla nas najważniejsze, aby za wszelką cenę się rozrastać, lecz aby dostarczać możliwie najlepszy poziom usług. Po pandemii widać, że jakość stała się dużo ważniejszym niż przedtem czynnikiem decydującym o wyborze usługodawcy. Dzięki temu nadgoniliśmy różnicę dzielącą nas od konkurencji – nie prześcignęliśmy jej jeszcze i nadal jesteśmy trzecią firmą na rynku, ale zmniejszyliśmy dystans” – komentuje Claudiu Toader.

Zespół sprzed pandemii i jakość zachowane

Jak wyjaśnia, Go Global Travel jest w stanie dostarczyć jakościowe usługi przede wszystkim dlatego, że w pandemii nie zwolniło ani jednego pracownika z całej 600-osobowej załogi. Gdy zatem przyszła koniunktura, firma była gotowa od razu świadczyć usługi na jednakowym poziomie jak przed kryzysem.

„To nas wyróżniło, ponieważ większość firm w sektorze zwolniła sporo ludzi, w tym tych najlepiej wykwalifikowanych, czyli najdroższych. A potem, gdy rynek zmagał się z brakiem wykwalifikowanej kadry, co przekładało się na spadek jakości, my byliśmy gotowi do działania na niezmienionym poziomie. Co więcej, obecnie intensywnie zatrudniamy nowych pracowników. Myślę, że zatrudnienie zwiększyło się u nas globalnie o 20-25 proc.” – mówi Claudiu Toader.

Optymistyczne prognozy: „sięgamy po miliard euro”

Zarząd Go Global Travel ocenia, że koniunktura nadal jest bardzo dobra, a dane świadczące o rozwoju rynku są bardzo obiecujące.

„Sądzę, że miliard euro przychodu w 2023 roku jest w zasięgu ręki. Bezpiecznie prognozowałbym 800 mln euro i to jest wynik łatwy do osiągnięcia, ale miliarda wcale bym nie wykluczał. Jest przestrzeń do dalszego rozwoju i do ekspansji na nowe rynki. Nasza strategia rozwoju polegająca na przejęciu działających już firm i stopniowym rozwoju tych już istniejących jest zdrowa i z pewnością przyniesie efekty. Wystarczy pozwolić ludziom swobodnie podróżować, a rynek będzie wzrastał” – komentuje Claudiu Toader.

Bezpieczeństwo znakiem jakości

Jednym z czynników, który w systemie rezerwacyjnym przyczynia się do zwiększenia jakości jest poziom bezpieczeństwa kont klientów i partnerów. W ostatnim czasie w całej grupie wprowadzony został system Multi Factor Authentication, który poważnie ograniczył liczbę włamań na konta.

„Oczywiście, nie da się ich całkowicie wyeliminować, ale ich liczba znacznie spadła po wprowadzeniu MFA. Ważne jest też to, żeby nie zostawiać klienta ze stratą, nawet jeśli system zostanie złamany przez jego nieostrożność. Dzięki temu klienci czują się pewnie korzystając z naszych systemu. Ważne jest też to, że mamy lokalne biura, do których można się zwrócić w razie problemu. Jesteśmy globalnym graczem, ale działamy lokalnie i nasze spółki czują rynek, na którym działają” – komentuje Claudiu Toader.

Działająca na polskim rynku Merigo jest polską firmą, w ramach grupy jest firmą raczej średnią, ale najstarszą w holdingu. Obecnie ma podpisanych ponad 3500 umów agencyjnych w Polsce.

Go Global Travel świętuje 20-lecie. “Jesteśmy na światowym podium i ciągle rośniemy: wkrótce kolejne przejęcia”