Singapur – rekordowa liczba turystów, ale wzrost ich liczby zahamowany

archiwum STB

W 2013 roku Singapur odwiedziła rekordowa liczba turystów – 15, 5 mln, co stanowi wzrost w porównaniu do roku 2012 o 7,2 proc. Jednak, jak podkreśla Izba Turystyki Singapuru (STB), wydali oni niewiele więcej pieniędzy na transport, wyżywienie i noclegi niż rok wcześniej – 23,5 mld dolarów wobec 23, 1 mld.

To najniższy wzrost wydatków od roku 2009, od którego to roku wydatki co roku wzrastały średnio o 3,6 proc. Również liczba turystów przez ostatnie cztery lata wzrastała od 9 do 19,6 proc. rocznie. Ubiegłoroczny wynik jest pod względem dynamiki wzrostu liczby turystów najgorszy w tej dekadzie (wyłączywszy kryzysowy rok 2008).
STB słabszy wynik przypisuje dwóm powodom: cięciom budżetowym w firmach organizujących podróże służbowe (biznesmeni wydają mniej pieniędzy na swe podróże i spotkania) oraz większej liczbie korzystających z tanich przewoźników.
Sektor MICE zanotował co prawda więcej gości biznesowych, większą liczbę konferencji i kongresów niż w roku 2012, ale jednocześnie mniejsze wpływy niż rok temu.
Jednak dyrektor naczelny STB Lionel Yeo powiedział: „Wierzymy, że rynek podróży służbowych, MICE ma perspektywy rozwoju i chcemy ku tej grupie podróżnych wyciągnąć rękę. Chcemy, by podróżni biznesowi docenili walory rekreacyjne Singapuru, tak, by po pobycie biznesowym, chcieli tu wrócić na wypoczynek.”
W roku 2011turyści biznesowi stanowili 33 proc. turystów w Singapurze, STB chciałaby, żeby do 2020 stanowili 36 proc. mają ich przyciągnąć zarówno wycieczki do centrum Singapuru, jak i do takich miejsc jak Tiong Bahru.