W ubiegłym roku Słowenię odwiedziły 54 tysiące Polaków. O tym, co kraj ten ma do zaoferowania turystom można było dowiedzieć się podczas prezentacji zorganizowanej przez Ambasadę Republiki Słowenii oraz portal visitslovenia.pl.
„Polska jest jednym z najciekawszych i najbardziej atrakcyjnych rynków przyjazdowych w Europie Środkowo-Wchodniej. Cały czas dynamicznie się rozwija, a w porównaniu z Zachodem nie ucierpiała zbytnio podczas kryzysu ekonomicznego.” – przekonywał w rozmowie z przedstawicielami WaszejTurystyki.pl Robert Krmelj, ambasador Słowenii w Polsce.
Mimo że ruch turystyczny z Polski stale rośnie, na poziomie 5-7 proc. rocznie, jesteśmy dla Słowenii rynkiem, który pod względem liczby przyjazdów znajduje się dopiero w drugiej dziesiątce. W Polsce nie ma przedstawicielstwa narodowej organizacji turystycznej Słowenii (Slovenia Tourism Bard). Promocją turystyczną zajmuje się przede wszystkim ambasada, poszczególne regiony oraz portal visitslovenia.pl należący do firmy Green House.
Narty i morze za jednym zamachem
W Polsce Słoweńcy promują przede wszystkim produkty turystyki wyspecjalizowanej: enoturystykę, turystykę aktywną, city breaks. Krótkie wypady ułatwia bezpośrednie połączenie do Ljubljany liniami LOT.
„Słowenię można, w odróżnieniu od większych krajów takich jak Polska, pobieżnie zwiedzić w niemal tydzień. Dzięki zróżnicowanemu klimatowi oraz geografii, można tu uprawiać jednocześnie różne rodzaje aktywności. Jednego dnia można zjeżdżać na nartach, a następnego kąpać się w morzu, wieczorem zaś posiedzieć przy lampce wina na tarasie.” – mówi Robert Krmelj.
Baza turystyki biznesowej
Polacy często przyjeżdżają do Słowenii po drodze do Chorwacji czy Włoch. Jadąc na własną rękę, korzystają z okazji i zwiedzają Ljubljanę i inne miasta. A Ljubljanę zwiedzić warto, według portalu Lonely Planet jest to jedno z najciekawszych miast świata.
W przyszłości Słoweńcy planują promować w Polsce swoją ofertę SPA oraz turystykę biznesową. Słowenia jest bowiem dobrym miejscem wypadowym do Wiednia i Salzburga. Organizowane w tych miastach eventy często łączy się z pobytem nad Adriatykiem.
Oprócz Ljubljany, Polacy zwiedzają chętnie okolice jeziora Bled, średniowieczne miasteczka oraz jaskinię Postojna.
Degustacja słoweńskich win oraz prezentacja oferty turystycznej odbyła się 18 listopada w Krakowie, 19 listopada w JM Hotel w Warszawie oraz 20 listopad w Bydgoszczy.
POWIĄZANE WPISY
20 grudnia 2024
Wakacyjne plany Polaków na 2025 rok: poszukiwanie rodzinnych korzeni, przygody z adrenaliną i odkrywanie kraju
Jak wynika z najnowszego raportu, apetyt na podróże w 2025 roku będzie nadal rósł.…
0 Komentarzy6 Minuty
19 grudnia 2024
Wieczór z Krzysztofem Wielickim w Abu Dhabi w ramach promocji Polski na rynkach arabskich
25 listopada br. w Abu Dhabi zaprezentowano film dokumentalny o życiu i dorobku wybitnego…
0 Komentarzy2 Minuty
16 grudnia 2024
Rekordowa liczba turystów odwiedziła Bułgarię
Bułgarzy przewidują, że mijający rok okaże się rekordowy pod względem turystyki – kraj…
0 Komentarzy2 Minuty
5 grudnia 2024
Islandia promuje swoje atrakcje na warsztatach w Warszawie
W Warszawie odbyły się warsztaty, w trakcie których islandzcy touroperatorzy…
0 Komentarzy1 Minuty
5 grudnia 2024
LOT wystartował z zimowym połączeniem do Innsbrucka
Od 1 grudnia br. do stolicy Tyrolu dolecimy bezpośrednio z Polskimi Liniami Lotniczymi…
0 Komentarzy4 Minuty
4 grudnia 2024
Film ,,Pielgrzym nadziei” w Instytucie Cervantesa
Instytut Cervantesa w Warszawie zaprezentował film dokumentalny TVP o Camino de Santiago…
0 Komentarzy2 Minuty
21 listopada 2024
Zamek, ścieżki rowerowe i teatr. Południowe Czechy zapraszają turystów
Południowe Czechy, region słynący z bogatej historii, malowniczej przyrody i unikalnej…
0 Komentarzy3 Minuty
21 listopada 2024
Niemcy – ojczyzna bożonarodzeniowych jarmarków
Z końcem listopada nad niemieckimi miastami zaczynają się unosić zapachy korzennych…
0 Komentarzy9 Minuty
15 listopada 2024
Rekordowe targi WTM w Londynie. Ponad 4 tys. wystawców z całego świata
W dniach 5-7 listopada 2024 roku londyńskie hale ExCeL gościły największe w historii…
0 Komentarzy2 Minuty