Spacerkiem po Goerlitz
Kiedy tylko covid minie, ruszymy w trasy – dłuższe i krótsze. Jedną z lepszych okazji, by wybrać się za granicę a jednak nie nadłożyć zbyt wiele drogi jest Goerlitz. Kiedyś Goerlitz – Zgorzelec, było jednym miastem, obecnie nosi dwa imiona i leży w dwóch państwach i jest idealnym miastem na kilkugodzinny wypad.
Ze Zgorzelca najlepiej do Goerlitz dotrzeć przez most Staromiejski nad Nysą Łużycką, z niego widać świetnie panoramę starej części miasta. Na pierwszym planie widać charakterystyczne sylwetki młyna Vierrademühle, najstarszego świeckiego budynku w mieście – tzw. – Waidhaus (szarego Domu) i przede wszystkim dominującego nad wszystkim kościoła św. Piotra i Pawła. Na taras młyna warto wstąpić w drodze powrotnej, to ostatnia okazja wypić za granicą kawę lub piwo.
Pierwszy most w tym miejscu powstał jeszcze w XIII wieku, wzmianka o nim pochodzi z roku 1298. Była to konstrukcja drewniana, ale mimo to, remontowana, odbudowywana przetrwała do początku XX wieku. W roku 1907 zbudowano w tym miejscu most kamienny oparty na stalowych łukach. Przetrwał on tylko do maja 1945 roku, kiedy został wysadzony w powietrze przez wojsko niemieckie. W 2003 roku postanowiono most odbudować a rok później otwarto go.
Najważniejsza świątynia
Wspomniany kościół św. Piotra i Pawła jest widoczny chyba z każdego punktu w mieście. Do kościoła można wejść przez tylne wrota, tuż za budynkiem Waidhaus – prowadzą do nich strome schodki. Główne wejście zdobi bogaty portal gotycki.
Kościół powstał w drugiej połowie XV wieku, zbudowany został w stylu późnego gotyku, początkowo jako świątynia trzynawowa, w następnym wieku przebudowana na pięcionawową. Wysokie na 84 metry wieże zbudowano dopiero w latach 1889-91. Widoczny z daleka stromy, miedziany dach ma długość 74 metrów a kościół jest największym w tym stylu kościołem w Saksonii.
Znajdujące się wewnątrz organy słoneczne (Sonnenorgel) pochodzące z 1740 roku a nazwę zawdzięczają 17 piszczałkom uformowaną w kształt promieni słonecznych. Oryginalne organy nie zachowały się a te które obecnie znajdują się w kościele były kilkukrotnie modernizowane i przebudowywane. Jeśli uda się trafić na koncert organowy, będzie to miły bonus do zwiedzania miasta.
Dalej nasz spacer prowadzi przez uliczki, zaułki starej części miasta. Warto sobie uzmysłowić, że w Goerlitz odrestaurowano cztery tysiące zabytków. Do odnowienia miasta przyczynił się anonimowy darczyńca, który w latach 1995 – 2016 co roku przekazywał miastu milion marek (511 tysięcy euro). Pozwoliło to na ocalenie i przywrócenie świetności kamienicom i świątyniom sprzed wieków.
Perła miasta – Rynek Dolny
Goerlitz może pochwalić się dwoma rynkami. Pierwszy to stosunkowo niewielki plac, ale przez wieki był to najważniejszy plac w mieście a stojące przy nim budynki są niebanalne.
Najbardziej znany i lubiany przez turystów każdym wieku jest budynek pod numerem 22. Portal wejściowy, późnogotycki charakteryzuje się ciekawą akustyką – szeptane w zagłębieniu łuku słowa można usłyszeć po drugiej stronie portalu. Portal nosi nazwę Łuk Szeptów.
Najważniejszą budowlą przy Dolnym Rynku jest ratusz z wieżą. Jej zegar słoneczny wybija pełne godziny z siedmiominutowym przyspieszeniem. Jest to związane z nieudanym spiskiem w 1527 roku, kiedy zegar wskazał pełną godzinę o 7 minut wcześniej, przez co spiskowcy wpadli w ręce strażników i zostali skazani na karę śmierci. Zegar zdobi głowa strażnika, który co minutę otwiera oczy i usta. Ryk złotego lwa oznajmia zmianę faz księżyca. Na samą wieżę warto wejść (191 schodów) dla widoków, z tarasu widokowego na wysokości 60 metrów rozpościera się widok na całe miasto oraz polski Zgorzelec.
Budynek ratusza, jak wiele w mieście ulegał kilkukrotnie przebudowie. W XVI wieku powstała ambona, na której w 1591 postawiono posąg Temidy.
Z kolei dom stojący u wylotu ulicy został w XVI roku przebudowany w stylu renesansowym. Z tego okresu pochodzi dekoracyjna fasada budynku z zegarami słonecznymi. To budynek apteki ratuszowej.
Z roku 1600 pochodzi budynek Wagi (Waage). Zbudował go Jonas Roskopf, którego popiersie znajduje się na fasadzie (obok są popiersia mistrza murarskiego Eliasa Ebermanna z kielnią oraz mistrz wagi Andreasa Alert z ciężarkiem i wagą).
Fasadą ozdobiona jest dodatkowo kolumnami jońskimi.
Na środku rynku stoi fontanna Neptuna pochodząc z XVIII wieku.
Mieszkał tu Napoleon
Kilka minut spaceru dzieli Rynek Dolny od Górnego. Otoczony jest kamienicami w różnych stylach. W domu, który obecnie nosi numer 29, dwukrotnie nocował Napoleon (w 1813 roku kamienica należała do kupca Nositza).
Kościół stojący przy tym rynku dawniej należał do franciszkanów a zbudowano go w XIII wieku. Obecnie mieści się w nim muzeum, ale zachował się oryginalny wystrój wnętrza.
Klucząc między obydwoma rynkami możemy podziwiać kamienice wybudowane w różnych stylach, od goryku, przez renesans i barok po secesję. Większość turystów szuka słynnego domu towarowego Kaufhaus Görlitz, zbudowanego właśnie w tym ostatnim stylu. Wiele lat remontowany z odrestaurowaną w latach 80. ubiegłego wieku szklaną kopułą, żyrandolami kryształowymi wykonanymi w 1991 na wzór oryginalnych , zniszczonych za czasów NRD. Kinomani kojarzą budynek z filmu „The Grand Budapest Hotel”.
Szczególnie urokliwa jest ulica Bruderstrasse. Stoi przy niej najpiękniejszym chyba budynkiem w tej części miasta jest Schönhof. Jest to najstarszy, niemiecki dom mieszczański, zbudowany w stylu renesansowym. Do XX wieku w kamienicy działał zajazd z browarem. Obecnie wewnątrz znajduje się Muzeum Śląska.
W innym domu, noszącym obecnie numer 33, w maju 1813 roku zabalsamowano zwłoki wielkiego marszałka dworu cesarskiego i przyjaciela Napoleona – marszałka Duroca.
W Goerlitz prawie każdy dom ma własną historię. Gdyby kamienice mogły mówić, każda z nich opowiedziałaby nam dzieje nie tylko swoje, ale i miasta.
Goerlitz miało szczęście. Zlokalizowane na szlaku handlowym „Via Regia” biegnącym ze wschodu na zachód, szybko się bogaciło. Potem uniknęło zniszczeń zarówno w XVII wieku obfitującym w wojny, jak i podczas wojen napoleońskich I przede wszystkim podczas II wojny światowej. Pod koniec XX wieku, dzięki wspomnianemu darczyńcy I wysiłkowi władz miejskich Goerlitz stało się perełką architektoniczną Niemiec. Z pewnością istnieją w tym kraju piękniejsze lub bardziej urokliwe miasta i miasteczka, jest wiele z bogatszą historią. Jednak liczba oryginalnych zabytków stawia miasto tuż za Nysą Łużycką w czołówce miejsc, które trzeba będzie w Niemczech odwiedzić po covidzie. Zwłaszcza, że wystarczy przejść niecałe sto metrów mostu, by się tam znaleźć.
Więcej na stronie germany.travel
POWIĄZANE WPISY
17 stycznia 2025
Egzotyczne wakacje: Malediwy czy Dominikana?
Malediwy i Dominikana to tropikalne kierunki urlopowe, które mają ze sobą wiele…
0 Komentarzy5 Minuty
15 stycznia 2025
„C the Unseen” – Chemnitz Europejską Stolicą Kultury 2025
Na pytanie, jak nazywa się miasto na C leżące na wschodzie Niemiec, odpowiedź powinna być…
0 Komentarzy4 Minuty
2 stycznia 2025
Ras Al Khaimah po raz szósty z rekordowym noworocznym widowiskiem
Ras Al Khaimah szósty rok z rzędu Nowy Rok świętuje rekordem. Emirat przywitał 2025 rok…
0 Komentarzy2 Minuty
28 grudnia 2024
100 najbardziej wpływowych osób w polskiej turystyce 2024
Po raz dziewiąty ogłaszamy Listę 100 najbardziej wpływowych osób w polskiej turystyce –…
0 Komentarzy87 Minuty
20 grudnia 2024
Wakacyjne plany Polaków na 2025 rok: poszukiwanie rodzinnych korzeni, przygody z adrenaliną i odkrywanie kraju
Jak wynika z najnowszego raportu, apetyt na podróże w 2025 roku będzie nadal rósł.…
0 Komentarzy6 Minuty
19 grudnia 2024
Wieczór z Krzysztofem Wielickim w Abu Dhabi w ramach promocji Polski na rynkach arabskich
25 listopada br. w Abu Dhabi zaprezentowano film dokumentalny o życiu i dorobku wybitnego…
0 Komentarzy2 Minuty
16 grudnia 2024
Rekordowa liczba turystów odwiedziła Bułgarię
Bułgarzy przewidują, że mijający rok okaże się rekordowy pod względem turystyki – kraj…
0 Komentarzy2 Minuty
5 grudnia 2024
Islandia promuje swoje atrakcje na warsztatach w Warszawie
W Warszawie odbyły się warsztaty, w trakcie których islandzcy touroperatorzy…
0 Komentarzy1 Minuty
5 grudnia 2024
LOT wystartował z zimowym połączeniem do Innsbrucka
Od 1 grudnia br. do stolicy Tyrolu dolecimy bezpośrednio z Polskimi Liniami Lotniczymi…
0 Komentarzy4 Minuty
[…] Spacerkiem po Goerlitz […]