Stolpen – 49 lat niewoli hrabiny Cosel

Stolpen był przez prawie pół wieku więzieniem hrabiny Cosel
Wieża Jana, w której więziona byłą hrabina Cosel/fot. AG

Zamek w Stolpen w Saksonii ma bogatą, liczącą kilkaset lat historię, a mimo to większość turystów przyjeżdża tutaj zwabiona historią hrabiny Cosel, słynnej kochanki i niedoszłej żony króla Augusta II Mocnego.

Postać metresy królewskiej, matki jego czworga dzieci, hrabiny Consueli Cosel, rozsławiła w Polsce powieść Kraszewskiego „Hrabina Cosel” i ekranizacja o tym samym tytule w reżyserii Jerzego Antczaka, z Jadwigą Barańską w roli głównej. Swoje życie w wieku 85 lat hrabina zakończyła właśnie na zamku Stolpen – po 49 latach więzienia w miejscowej wieży – tutaj jest też pochowana.

Portret hrabiny Cosel wiszący w wieży Jana/fot. AG

Spośród ponad 100 tysięcy turystów odwiedzających ruiny zamkowe, zdecydowana większość przede wszystkim chce zobaczyć Wieżę Jana – miejsce odosobnienia Cosel przez prawie pół wieku – oraz jej grób w pozostałościach zamkowej kaplicy. Reszta historii twierdzy wydaje się mniej ważna.
Tymczasem wzgórze (356 m), na którym zbudowano zamek, po raz pierwsze zamieszkano i umocniono ok. 1100 roku. Zresztą nazwa Stoplen oznacza słup (słupy) i pochodzi z języka Słowian zamieszkujących te tereny. Charakterystyczne słupy bazaltowe można zobaczyć w dwóch miejscach na wzgórzu.

Słupy bazaltowe/fot. AG

Stolpen przed Cosel

Początkowo przez trzy i pół wieku Stolpen leżało na terenach podległych Marchii Miśnieńskiej (rządziło nim 24 kolejnych biskupów). Biskupi z Miśni zaczęli zabudowywać wzgórze i coraz częściej odwiedzali to miejsce.

Najstarsze budynki zachowane do dzisiaj pochodzą właśnie z tamtych czasów – późnego gotyku. Zbudowano je oczywiście z najbardziej oczywistego budulca – bazaltu.

Po biskupach władanie nad twierdza przejął ród książęcy Wettynów. Pierwszy z nich, książę August przebudował zamek, dodając wiele elementów renesansowych, ozdabiając malowidłami wnętrza komnat mieszkalnych. Tuż obok murów obronnych utworzono 60-hektarowy ogród ze zwierzętami.

Przez 24 lata (1608-1632) codziennie czterech górników wykuwało w skale studnię (mniej więcej 1 centymetr dziennie). Powstała w ten sposób jedna z najgłębszych w Saksonii studni wykutych w skale, jej głębokość wynosi 84,4 metra.
Od 1675 roku twierdza Stolpen była uważana za silny element łańcucha obronnego, ale już w 1763 rozwiązano miejscowy garnizon a zamek zaczął popadać w ruinę. W wieku XIX podjęto pierwsze starania i prace konserwatorskie. Od 1875 zamek ma status muzeum a od 1992 jest własnością Wolnego Kraju Związkowego Saksonii.

Wieża Jana/fot. AG

Wielu polskich turystów odwiedzających Stolpen myśli (zwiedziona rolą Jadwigi Barańskiej we wspomnianym filmie lub nazwiskiem Kraszewskiego), że hrabina Cosel była Polką lub miała jakieś powiązania rodzinne z Polską. Tymczasem żadnych powiązań – oprócz bycia kochanką króla polskiego – nie było.

Kochanka Augusta Mocnego

Anna Konstancja von Brockdorf, hrabina Cosel urodziła się 17 października 1680 w Depenau, w Holsztynie a jej ojciec Joachim Brockdorff był oficerem w służbie Danii. Już jako młoda dziewczyna została damą dworu na zamku Gottdorf niedaleko Schleswig, a później w Wolfenbüttel. Zaszła w niechcianą ciążę, ale nic nie wiadomo ani o ojcu ani o tym, co się z dzieckiem stało. W wieku 23 lat poślubiła saskiego ministra finansów Adolfa Magnusa Hoyma i przeniosła się do Drezna. Małżeństwo przetrwało bardzo krótko, w styczniu 1705 Hoym wniósł pozew o rozwód. Latem tego samego roku Konstancja przeprowadza się do domu położonego blisko zamku króla polskiego Augusta Mocnego Sasa a już w grudniu otrzymuje tajną pisemną umowę, na mocy której miała zostać królewską małżonką. Od cesarza otrzymuje tytuł hrabiny von Cosel.

Portret Augusta Mocnego wiszący w wieży Jana/fot. AG

Szybko zaczęła zdobywać silne wpływy na dworze a jej ambicje przekraczały sypialnię królewską. Tymczasem w otoczeniu królewskim pojawiła się nowa metresa – hrabina Maria Magdalena von Dönhoff. Cosel zmuszona została do przeniesienia się do Pillnitz. Ciągłe kłótnie z królem i wypominanie mu tajnej obietnicy ślubu doprowadziły do uwięzienia hrabiny. Stało się to w wigilię 1716 roku. 36-letnia Cosel przywieziona została do twierdzy Stolpen, w której spędziła następne 49 lat. Zmarła w wieży Jana w wieku 85 lat, 31 marca 1765 roku na zamku został pochowana.

Ekspozycja w wieży Jana/fot. AG

Nie tylko więzienie hrabiny Cosel

Na zamek Stolpen można wejść dwoma bramami, główną do której dochodzimy od głównego parkingu oraz drugą prowadzącą od dawnych ogrodów zamkowych. Obie drogi prowadzą przez rozległe podwórze do bramy wejściowej, gdzie znajduje się kasa, w której kupujemy bilet wraz mapką zamku (w języku polskim). Naprzeciwko oglądamy pierwszą ekspozycję ukazującą m.in. zamkowe wodociągi (woda byłą dostarczany długimi na ponad 700 metrów rurami drewnianymi) oraz dawne wozy strażackie.
Kolejnym zwiedzanym miejscem jest loch głodowy – w covidzie zamknięty, ale z poprzedniej wizyty pamiętam, że działa na wyobraźnię. Po prawej stronie od wejścia do niego widoczne są pionowo piętrzące się bloki bazaltowe.

fot. AG

Następnie wchodzimy na największy dziedziniec, gdzie w prawym rogu stoi cel wszystkich zwiedzających – wieża Jana, w której więziona była hrabina Cosel. Jej celą były dwa pokoje, toaleta, łoże, pomieszczenia służby. Na poszczególnych kondygnacjach wieży urządzono wystawę z meblami hrabiny, sprzętem, jej listami. Tablice opisują jej historię, na ścianach wiszą portrety jej i Augusta Mocnego, w gablotach – przedmioty, książki, gadżety związane z historią hrabiny Cosel.

Gablota z gadżetami „coselowymi”/fot. AG

Po wyjściu z wieży Jana przechodzimy przez dziedziniec – na nim właśnie możemy zobaczyć wspomnianą studnię – do najwyżej położonej baszty, dawnej wieży zegarowej. Niestety w covidzie zamknięta, z jej tarasu górnego widać miasteczko Stolpen, twierdzę i okolicę. Między wieżami, po lewej stronie patrząc od strony wieży Jana, znajdują się pozostałości kaplicy zamkowej. Tutaj właśnie 4 kwietnia pochowano hrabinę Cosel. Upamiętnia to tablica nagrobna w dawnej posadzce. Zawsze leży na nim kilka kwiatków polnych. Historia hrabiny Cosel nie przemija.

Grób hrabiny Cosel/fot. AG

Więcej informacji o zamkach niemieckich na stronie www.germany.travel

fot. AG
fot. AG
fot. AG
fot. AG