Travelist.pl: ceny noclegów w górę, ale chętnych nie brakuje

fot. archiwum travelist.pl

Eksperci portalu Travelist.pl sprawdzili, czy Polacy zamierzają wykorzystać nadchodzące święta wielkanocne i majówkę jako okazję do dłuższego wypoczynku przy minimalnym nakładzie dni urlopowych. Przeanalizowali także, które kierunki cieszą się największą popularnością na przełomie kwietnia i maja. 

Święta wielkanocne i majówka 2025 stwarzają idealne warunki do przedłużonego wypoczynku. Wielkanoc przypada w tym roku na 20 kwietnia, co w połączeniu z długim weekendem majowym daje możliwość nawet kilkunastodniowego urlopu.

„Już od kilku lat obserwujemy, że Polacy nie czekają do wakacji, aby podarować sobie chwilę oddechu od codziennych obowiązków. Okazją do zaplanowania urlopu staje się Wielkanoc – gdzie coraz chętniej odchodzimy od tradycji, spędzając ją poza domem – oraz oczywiście długi weekend majowy. Ten drugi termin jest chętniej wyszukiwany przez naszych klientów, co znajduje odbicie w liczbie rezerwacji, która jest na ten moment o 57 proc. wyższa niż na termin kwietniowy. Być może wynika to z ceny, ponieważ w czasie świąt wielkanocnych średni koszt noclegu w dwuosobowym pokoju hotelowym o standardzie 4 lub 5 gwiazdek z wyżywieniem w pakiecie wynosi 678 zł., podczas gdy w maju jest to 610 zł.” – powiedziała Eliza Maćkiewicz, kierownik marketingu w Travelist.pl.

Eksperci podkreślają, że ogólna liczba rezerwacji na oba terminy jest nieco niższa niż w ubiegłym roku, jednak sytuacja może się zmienić dzięki coraz popularniejszym rezerwacjom last minute. W tegorocznym sezonie zimowym okienko rezerwacyjne skróciło się średnio o dwa tygodnie w porównaniu z poprzednim rokiem. Średnia długość pobytu, zarówno na Wielkanoc, jak i na majówkę, wynosi nieco ponad trzy dni. Ciekawostką jest, że aż o 75 proc. wzrosła liczba klientów, którzy w tym roku zarezerwowali oba terminy równocześnie.

Travelist.pl: Polacy coraz częściej wybierają góry

Analiza trendów podróżniczych ujawnia zmianę preferencji Polaków: coraz większym zainteresowaniem cieszą się wyjazdy w góry. Na Wielkanoc ten kierunek wybiera już 33 proc. podróżnych, co oznacza wzrost o 65 proc. względem ubiegłego roku. Karkonosze, Tatry i Beskidy coraz częściej zastępują city breaki i wypoczynek nad jeziorami, mimo 17-procentowego wzrostu cen względem 2024 roku.

Dla porównania, nad morze wybiera się obecnie 47 proc. rezerwujących, co oznacza spadek o 3 proc. względem ubiegłego roku. Co ciekawe, ceny nad Bałtykiem w kwietniu wzrosły jedynie o 2 proc., co jest znacznie niższym wzrostem niż w przypadku kierunków górskich.

Podczas majówki popularność gór i morza niemal się zrównała. W 2023 roku rezerwacji nad morzem było ponad dwa razy więcej. Obecnie na wyjazd w góry decyduje się 37 proc. podróżnych, a nad Bałtyk – 41 proc. Wpływ na to mogą mieć ceny. W górach wzrosły o 5 proc. względem 2024 roku, a nad morzem aż o 14 proc.

Szklarska Poręba na podium – Polacy mają nowego faworyta

Wzrost popularności gór naturalnie wiąże się ze zmianą lidera wśród najchętniej odwiedzanych miejscowości. Już nie Kołobrzeg, a Szklarska Poręba jest najpopularniejszym celem wyjazdów w Polsce. Zarówno w przypadku Wielkanocy, jak i majówki Krainę Ducha Gór odwiedzi ok. 15 proc. rezerwujących. Średni koszt noclegu w kwietniu wyniesie 782 zł., a w maju 604 zł. Drugie i trzecie miejsce na podium również jest identyczne dla obu dat. Kołobrzeg i Mielno w kwietniu wybierze odpowiednio 11 proc. i 8 proc. rezerwujących, a w trakcie majowego wypoczynku – 9 proc. i 6 proc.