Travelplanet.pl: Wielkanoc na Kanarach lub w Egipcie

AG

Według statystyk Travelplanet.pl, aż 53 proc. klientów biur podróży wyjedzie na Święta Wielkanocne.

Ponieważ Wielkanoc w tym roku wypada późno, bo w połowie kwietnia, znacznie mniejszy jest odsetek wyjeżdżających w tym czasie na narty niż przed rokiem.
Ze statystyk Travelplanet.pl wynika, że wciąż Wielkanoc spędzamy najchętniej na Wyspach Kanaryjskich, w Egipcie lub na włoskich stokach narciarskich. W obrębie pierwszej trójki doszło jednak do zmian miejsc. Spowodował je termin świąt, ale również ceny wielkanocnych ofert biur podróży. Mocno staniały Wyspy Kanaryjskie, zajmując ubiegłoroczną pozycję Egiptu, wówczas lidera popularności.
Znamienny jest ogólny wzrost ofert na Wielkanoc, sprzedanych w biurach podróży – wynosi on 53 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Co istotne, w tym roku święta wypadają na dwa tygodnie przed majówką, jednym z ważniejszych turystycznych szczytów, o wyjątkowo korzystnym w tym roku układzie kalendarza (wystarczą 3 dni urlopu by mieć aż 9 dni wolnego).

Radosław Damasiewicz, dyrektor marketingu i e-commerce Travelplanet.pl, powiedział: “Bliskość tych terminów i duży wzrost wyjazdów na Wielkanoc pokazuje, że turyści chcą nie tyle wyskoczyć na wiosenny urlop, lecz raczej spędzić Wielkanoc w rodzinnym gronie, ale niekoniecznie na wspólnych, męczących przygotowaniach do świąt. A w Polsce, Czechach czy na Słowacji można w ten sposób spędzić sześć dni z wyżywieniem w hotelu płacąc 100 – 150 zł za dzień pobytu lub 250 zł lecąc na 3 – 4 dni na Maltę, Cypr lub do Hiszpanii.”

Co najchętniej wybierają turyści
Ponad 26 proc. turystów, którzy wykupili wyjazd na święta w biurach podróży, spędzi je na Wyspach Kanaryjskich. W zeszłoroczne święta poleciało tam 14 proc. klientów biur podróży. Na trzy tygodnie przed Wielkanocą za tygodniowy pobyt płacili przeciętnie niecałe 2400 zł. Kanary na tegoroczne święta są tańsze o ponad 400 zł niż przed rokiem i tylko 100 zł droższe niż pobyt w tym czasie w Egipcie (najchętniej wybierany na wielkanocny wyjazd w ubiegłym roku, obecnie blisko 20 proc. wyjazdów).
Ok. 10 proc. klientów biur podróży wybiera się na Wielkanoc do Grecji (płacą niecałe 1900 zł od osoby) a ponad 6 proc. na Maltę, jeden z najbardziej katolickich krajów Europy (płacą ok 1400 zł od osoby)
Blisko 12 proc. klientów biur podróży Wielkanoc spędzi na włoskich stokach narciarskich, płacąc za pobyt w biurach średnio niecałe 1300 zł od osoby. Duży spadek (5 pkt. proc.) w porównaniu z ubiegłoroczną Wielkanocą jest łatwo wytłumaczalny

Radosław Damasiewicz dodał: “W ogóle w tegoroczne święta odsetek wyjazdów narciarskich to kilkanaście proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdy święta wypadały pod koniec marca i wynosił on ok. 30 proc. Połowa kwietnia w połączeniu z włoskim słońcem powoduje, że warunki na stokach są komfortowe tylko dla miłośników firnu, wiosennego rozmokniętego śniegu. Dla przeciętnych narciarzy oznaczają one mękę na stoku zamiast przyjemności.”

Ile za Wielkanoc w biurach podróży
W serwisie Travelplanet.pl można znaleźć oferty biur podróży na Wielkanoc już za 900 – 1200 zł. To trzydniowe pobyty bez wyżywienia (ale z przelotem) w Grecji, na Cyprze oraz na Malcie. Trzy – czterodniowe samolotowe wypady ze śniadaniami i obiadokolacjami w Hiszpanii, na Cyprze i Malcie można kupić za 1000 – 1300 zł a siedmiodniowe za 1700 – 1800 zł od osoby.

Sześciodniowe wyjazdy na narty do Krynicy, słowackiego Strbskiego Plesa i Tatrzańskiej Łomnicy czy czeskiego Szpindlerowego Młyna to koszt 300 – 400 zł za apartament bez wyżywienia i od 600 do 900 zł w hotelu ze śniadaniami i obiadokolacjami.
W alpejskich wielkich ośrodkach, gdzie do dyspozycji mamy setki kilometrów nartostrad. tydzień w aprtamentach bez wyżywienia to koszt ok 600 zł od osoby (austriackie Pinzgau, szwajcarskie Cztery Doliny, włoska Val di Fassa). Wielkanocny pobyt alpejskich w hotelach z wyżywieniem to koszt ok 1000 – 1300 zł w Austrii i Włoszech oraz 1700 – 1800 zł w Szwajcarii. W tym ostatnim wypadku warto jednak podkreślić, że mowa o topowych, światowej klasy kurortach jak Zermatt u stóp Matterhornu czy region Jungfrau (Wengen) ze słynną ścianą North Face, najszybszą trasą zjazdową świata Lauberhorn i najwyżej położoną stacją kolejową w Europie, do której jedzie się tunelem wykutym w lodowcu.