Ubezpieczenia dzieci na ferie zimowe

Polisa szkolna nie wystarczy, gdy dziecko jedzie na zimowy obóz, na ogół gwarantuje tylko odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu. Jak podkreśla Joanna Nadzikiewicz, dyrektor handlowy w Europ Assistance Polska: „Polisy szkolne charakteryzują się wąskim zakresem świadczeń i niskimi sumami ubezpieczenia. Nie zawsze też gwarantują pomoc w razie np. wypadku komunikacyjnego, czy pobytu w szpitalu.”

Wyjeżdżające na imprezy zimowe w Polsce, dzieci powinny mieć wykupione ubezpieczenie NNW z bogatym assistance medycznym i świadczeniami rehabilitacji. Takie ubezpieczenie zapewnia nie tylko odszkodowanie na wypadek uszczerbku na zdrowiu, ale także niezbędną pomoc tuż po zdarzeniu: wizytę lekarza, opiekę pielęgniarską, dostarczenie leków czy korepetycje z lekcji opuszczonych w związku z dłuższą hospitalizacją. Bardzo ważna jest również pomoc w organizacji i prowadzeniu rehabilitacji. Opieka i pomoc dedykowanego opiekuna rehabilitacji zdejmuje z rodziny ciężar samodzielnych poszukiwań ośrodka, umawiania się na wizyty, a w pełnej wersji również pokryje koszty rehabilitacji.

Wyjeżdżające na imprezy zimowe w Polsce dziecko powinno mieć wykupione ubezpieczenie turystyczne. Często warto taką polisę rozszerzyć, np. o ryzyko amatorskiego uprawiania sportów bądź uprawiania sportów ekstremalnych,.ewentualnie o ubezpieczenie OC, gwarantujące pokrycie ewentualnych szkód wyrządzonych przez dzieci na mieniu bądź osobach trzecich.

Jeśli dziecko choruje przewlekle, warto rozszerzyć również polisę o taką odpowiedzialność ubezpieczyciela. Rozszerzenie to zapewni pomoc w razie pogorszenia się stanu zdrowia ubezpieczonego. Polisy ubezpieczenia turystycznego zapewniają kontakt z polskim koordynatorem pomocy, zdejmując z ubezpieczonych ciężar samodzielnej organizacji pomocy w obcym kraju. Co więcej, dobre polisy ubezpieczenia turystycznego zapewniają organizację i pokrycie kosztów transportu opiekuna (np. rodzica) do poszkodowanego.

Warto uświadamiać klientom, że dodatkowy wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych za jedną polisę może uchronić rodzinę przed dużo większymi kosztami. Uraz na stoku narciarskim w Europie może narazić rodzinę na koszt od 600-1000 euro (za samo leczenie ambulatoryjne), transport powrotny do Polski karetką naziemną to koszt od 6000 – 12000 zł, natomiast akcja ratownicza z użyciem helikoptera oraz transport lotniczy do Polski to koszt nawet kilkunastu tysięcy euro.
Niektórzy ubezpieczyciele oferują wraz z polisą kartę do portfela z danymi ubezpieczyciela i czytelną grafiką w jakich sytuacjach należy skontaktować się z ubezpieczycielem. Wiadomo, że najczęściej pierwszym kontaktem dziecka w trudnej sytuacji będą rodzice, więc również to oni powinni być wyposażeni w numer polisy, kontakt do Centrum Alarmowego i wszystkie dane niezbędne do rozpoczęcia procedury pomocy. Dziecku natomiast przydadzą się proste gadżety, które przypomną mu o ochronie. Może być to naklejka na „plecki” telefonu komórkowego, na której znajduje się numer telefonu ubezpieczyciela i numer polisy. Dobrym rozwiązaniem jest wyposażenie pociechy w kartę ICE, na której oprócz kontaktu do rodziców będą również dane ubezpieczyciela i polisy. Odblaskowa opaska na rękę lub bransoletka z danymi polisy zadba dodatkowo o jego widoczność.

Adam Gąsior

Redaktor naczelny portalu branżowego WaszaTurystyka.pl


POWIĄZANE WPISY

Privacy Preference Center