Węgry – zakończył się 25. Festiwal Win w Budapeszcie

AG

Ponad dwustu wystawców z 22 regionów Węgier prezentowało swoje produkty na jubileuszowym Budapesztańskim Festiwalu Wina na zamku stolicy Węgier.

Stoiska winiarzy były rozstawione na tarasach i dziedzińcach budańskiego zamku. Oprócz win, można było posmakować dań kuchni wegierskiej (m.in. kiełbasek, kurczaków, mięsa grillowanego, trufli, strudli), ale głównym bohaterem były oczywiście wina węgierskie.
Bilet wstępu kosztował 3 000 forintów (ok. 43 złotych), czterodniowy bilet – 6 000; goście otrzymywali szklany kieliszek oraz woreczek do przetrzymywania go na szyi. Impreza trwała przez trzy dni do godziny 24, czwartego – do godziny 23. Największą zaletą jest możliwość degustacji win nieobecnych na codzień w restauracjach i sklepach budapesztańskich oraz rozmowy z producentami win, często z małych lokalnych winiarni. Kieliszek wina można było wypić już za 250 forintów. Zakupów dokonywać można było tylko elektronicznie, za pomoca kart zbliżeniowych lub specjalnych kart Festipay, kupowanych na miejscu (minimalna suma na koncie – 2 000 forintów, maksymalna – 290 000).
W tym roku z zagranicznych gości prezentowali się na dwóch stoiskach winiarze z Włoch (Argiolas, Ca’ del Bosco, Caparzo, Ceretto, Di Lenardo, Librandi, Duca di Salaparuta Group, Monteverdi, Cantina Valpolicella Negrar, Torrevento). Węgierscy winiarze zgrupowani byli regionami, np. z Villányi Korzó byli m.in.: Maczkó, Malatinszky, Tiffán Wineries, z Egeru – Gál Tibor Winery, Thummerer Cellar, St. Andrea Wine Estate, z Szekszárd – Dúzsi Winery, Eszterbauer Winery, Heimann Estate, Mészáros Winehouse & Cellar z tregionu Tokaj: Szent Tamás Vineyard c Winery, Tokaj Kereskedőház, Patricius Winery.
Uzupełnieniem degustacji były koncerty, pokazy ogni sztucznych oraz wykłady Akademii Winiarzy (płatne oddzielnie – 4 500 forintów za dzień). Ostatniego dnia odbyłą się parada winiarzy i wręczenie orderów.
Festiwal Budapsztański jest największa tego typu impreza na Węgrzech, odwiedza go każdego roku kilkadziesiąt tysięcy gości, w tym wielu zagranicznych, biura podróży wpisuja sobie go do programów odwiedzin Budapesztu. Od przyszłego roku najprawdopodobniej nie będzie się odbywał w tym miejscu, tylko pod zamkiem.

{gallery}4206{/gallery}