Wybory na prezesa PIT: Paweł Niewiadomski na trzecią kadencję

Paweł Niewiadomski, PIT
Paweł Niewiadomski, prezes Polskiej Izby Turystyki

Trwające Walne Zgromadzenie Polskiej Izby Turystyki ma przynieść duże zmiany w strukturze izby, jednak pierwsza jego część nie przynosi niespodzianek. Prezesem izby został ponownie Paweł Niewiadomski, który nie miał kontrkandydatów. To będzie trzecia jego kadencja na tym stanowisku.

Walne zgromadzenie Polskiej Izby Turystyki, kończące kadencję obecnych władz organizacji, odbyło się w hotelu Renaissaince Warsaw Airport Hotel. Zgromadziło 115 członków PIT, a także przedstawicieli rządu i władz samorządowych. Wśród zaproszonych gości obecni byli Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister odpowiedzialny za turystykę w Ministerstwie Rozwoju, Robert Andrzejczyk, prezes Polskiej Organizacji Turystycznej, Gheorghe Marian Cristescu, prezes Polskiego Holdingi Hotelowego, Dominik Borek, wicedyrektor departamentu turystyki w Ministerstwie Rozwoju, Izabela Stelmańska, zastępca dyrektora departamentu kultury, promocji i turystyki w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego w Warszawie.

„Konstruktywny głos PIT”

Andrzej Gut-Mostowy powiedział: „Miło Was widzieć, bo z wieloma z Was znamy się od lat pracy w turystyce. Chciałbym podziękować, że PIT istnieje, że dzięki niej mamy merytoryczny głos w sprawach branży. Na konstruktywny, często krytyczny głos PIT możemy zawsze liczyć. Zapewne nie byłoby pomysłu odroczenia spłat klientów o 180 dni, gdyby nie konsultacje z PIT, a było to rozwiązanie będące ewenementem na skalę europejską. Również ustawa o turystycznym systemie pomocowym, która uchwalona została ostatniej nocy, powstała we współpracy z PIT.”

„Zakładając, że PIT będzie kontynuowała ten kurs konstruktywnych rozmów i współpracy, wierzę, że niezależnie od tego kto będzie w zarządzie Izby i kto będzie w kierownictwie ministerstwa – będzie nam się dobrze współpracowało na rzecz dobra polskiej turystyki” – dodał.

Prezes POT Robert Andrzejczyk, podkreślił, że „PIT był i jest sprawdzonym partnerem na dobre, ale i na złe czasy. Dzięki współpracy z PIT udało się między innymi zażegnać kryzys w kontaktach ze stroną rządową.”

„Lider zmian i rozwiązań”

W pierwszej części zgromadzenia nastąpiło podsumowanie mijającej kadencji władz izby. Wygłaszając je prezes Paweł Niewiadomski skupił się na ostatnim okresie kryzysowym w branży turystycznej:

„Obecnie nikt nie jest zainteresowany tym, co robiliśmy jako izba w 2016 roku. Historią jest także to, co robiliśmy na początku tego roku. Grzegorz Chmielewski słusznie zaproponował mi, żeby w sprawozdaniu skupić się na tym, co robiliśmy od wybuchu pandemii w lutym tego roku. Co robiliśmy w czasie pandemii? Już 26 lutego odbyliśmy pierwsze spotkanie z kierownictwem Ministerstwa Rozwoju. Niestety, spełniły się wszystkie czarne scenariusze, które wypracowaliśmy na naszych wszystkich spotkaniach od początku marca” – powiedział.

„Za każdym razem PIT była liderem zmian i rozwiązań przyjmowanych przez rządzących. W ponad 30 pismach zwracaliśmy uwagę na najbardziej istotne problemy branży. To my mówiliśmy pierwsi o odsunięciu terminu zwrotów, jako rozwiązaniu koniecznym, mimo, że „180 dni” może być sprzeczne z prawem europejskim. Oczywiście myśleliśmy już wtedy o innych formach pomocy dla branży, choćby o ulgach i zabezpieczeniach finansowych dla biur podróży. Przekonaliśmy Ministerstwo Rozwoju i Ministerstwo Finansów, że ważna jest kwestia obniżenia gwarancji ubezpieczeniowej do 30 proc. wysokości ubiegłorocznej” – dodał.

Jak przypomniał Paweł Niewiadomski, „otwarcie” turystyki było dużą zasługą PIT. Prezes przywołał działania izby na rzecz umożliwienia wznowienia działalności w poszczególnych segmentów branży: powołanie zespołu złożonego z najważniejszych osób w polskim transporcie lotniczym przyczyniło się do zniesienia limitu 50 proc. miejsc w samolotach.

Działania dla „otwarcia” turystyki

„Ponadto, gdyby nie PIT, nie byłoby w tym roku żadnych obozów i kolonii. Są oczywiście podmioty, które nie zorganizowały żadnego obozu, ale są i takie, które zrealizowały 30-40 proc. zeszłorocznych wyników. Wpływaliśmy także różnymi sposobami na otwarcie hoteli” – powiedział.

Prezes Niewiadomski wspomniał o komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej PIT: podkreślił, że w początkach pandemii Izba nie udzielała się medialnie, ale było to działanie celowe. W Izbie wciąż nie ma rzecznika prasowego. „Ale izba otworzyła się na całą branżę, mamy nowych członków, ociepliliśmy wizerunek zewnętrzny PIT. Co więcej, nawiązaliśmy bardzo dobrą współpracę z wiodącymi polskimi touroperatorami, szczególnie z Piotrem Heniczem z Itaki.”

Paweł Niewiadomski podkreślił: „Sądzę, że ważna jest również pozycja PIT w ECTAA (Niewiadomski jest jej prezesem) i współpraca z innymi organizacjami europejskimi. Dobrze jest mieć wpływ na sprawy europejskie, które mają wpływ na rynek polski.”

Po przemówieniu Pawła Niewiadomskiego przyszedł czas na dyskusję. Głosy z sali skupiały się na tym, w jak trudnej sytuacji znaleźli się przedsiębiorcy turystyczni.

Zapomniana turystyka przyjazdowa

Ewa Głębowicz powiedziała: „Przyglądam się pracy PIT i pracy mediów, ministerstwa i POT. Odczuwam ogromny niedosyt. Sprawy turystyki przyjazdowej praktycznie nie istnieje w sprawozdaniach z pracy PIT i resortu. Nikt nie zauważa, jak ważną gałęzią turystyki jest turystyka przyjazdowa, jak wiele turyści zagraniczni zostawią u nas pieniędzy. Nie tylko w biurach podróży, ale i w sklepach, teatrach, restauracjach, klubach i innych atrakcjach. Wszyscy oni zapewniają zatrudnienie tysiącom pracownikom. Firmy generujące te wpływy finansowe zostawiane są przez nasz rząd praktycznie bez pomocy. Skupia się ona na problemach turystów wyjeżdżających, na polskich turystach zwiedzających Polskę.”

„Prywatni przedsiębiorcy zajmujący się turystyką przyjazdową zostali zostawieni sami sobie. Jeśli rząd nie zadba o turystykę przyjazdową, przegramy konkurencję nie tylko z przedsiębiorcami zagranicznymi, ale i konkurencję z innymi kierunkami. Promocją turystyki Polski nie jest łatwa, to nie jest kierunek pierwszego wyboru dla podróżnych” – dodała.

Jerzy Szegidewicz dodał: „Chciałbym mocno wesprzeć Ewę. Rangę turystyki przyjazdowej chciałbym określić jako rangę państwową. W ubiegłym roku uzyskaliśmy 70 mld złotych od turystów wykupujących noclegi w Polsce, zaś 50 mld zł od gości jednodniowych. To w sumie 120 mld zł do budżetu. Nie słyszałem, żeby ktoś wspominał o tych pieniądzach, ich w tym roku zabraknie.”

Andrzej Grelak ze Szczecina podkreślił: „Akcja medialna promująca bon turystyczny sprawiła, że ludzie odwrócili się od biur podróży, ruszyli do hoteli i pensjonatów i właścicieli kwater prywatnych. Bon nie pomógł branży, jak przedstawiają to media, a tylko części branży noclegowej.” Odczytał też pismo branży turystycznej województwa zachodniopomorskiego w sprawie niesprawiedliwego podziału grantów dla firm turystycznych.

Nie dzielmy turystyki na części

„Jako zarząd izby spotykamy się z przekonaniem, że rządzący nie wiedzą, jaka sytuacja jest w turystyce. Jednak od kwietnia mam przekonanie, że to do nich nie dotrze. Mimo ciepłych słów ze strony MR i POT, „przyjaźń” ze stroną rządową jest ostatnio szorstka. My od kilku miesięcy próbujemy ich przekonać liczbami o tym, jak bardzo wszystko stoi w turystyce i ile ona nam daje. Ale to ich nie interesuje – przekaz polityczny jest taki, że nie chcemy, aby ktoś do nas przyjeżdżał, bo za granicą jest gorzej z koronawirusem. To jest zwykła, czysta polityka – gdzie indziej jest gorzej. Fachowcy od PR pracują nad tym, jak sprzedać to, że w Polsce sytuacja z koronawirusem jest lepiej opanowana niż gdzie indziej” – powiedział Andrzej Kindler, wiceprezes PIT.

„Andrzej Gut-Mostowy wychodząc powiedział, że się z nami żegna i nie wiadomo, czy dziś faktycznie nie byliśmy świadkami jego ostatniego spotkania z branżą jako ministra. My nie możemy dać wpuścić się w schemat rozmowy o tym, że turystyka jest podzielona części. To jest cała branża, system naczyń połączonych, tak trzeba ją przedstawiać, a nie wyrywać poszczególne fragmenty z kontekstu. Jak kończy się dzielenie branży widać było przy tworzeniu ostatniej ustawy. Po miesiącach rozmów z decydentami jestem przekonany, że jako branża nie dostaniemy wiele więcej. Musimy się skupić na naszej pracy, na konsolidacji, bo politycznie nie pasujemy obecnej władzy do niczego: ani do wyjazdów zagranicznych ani do przyjazdów do Polski” – dodał.

Dyskusja zakończyła się głosowaniem nad przyjęciem sprawozdania ustępującej rady naczelnej izby. Przyjęto je 111 głosami przy jednym głosie wstrzymującym się. Przyjęte zostało również sprawozdanie komisji rewizyjnej, a walne zgromadzenie jednogłośnie udzieliło absolutorium władzom izby mijającej kadencji.

Następnie przyszła pora na wybory nowych władz izby. Jedyną kandydaturą na prezesa był ponownie Paweł Niewiadomski. W swoim przemówieniu wygłoszonym pod hasłem „Stańmy wreszcie na nogi!”

Zagrożenie depolonizacją turystyki

„Widzimy, jak izba będzie potrzebna w nowym czasie, który jest przed nami. Mamy dziś sytuację bezprecedensowego zdewastowania turystyki przez obecny kryzys. Jego przyczyny będą analizowali historycy, medycy, ale sama dewastacja to szerszy temat, który już dziś poruszono. Nie jestem adwokatem polskiego rządu, ale działania nie są nieskoordynowane i destrukcyjne nie tylko w Polsce. Z perspektywy szefa ECTAA mogę powiedzieć, że są kraje, gdzie jest jeszcze gorzej – przykładem może być Finlandia. Oczywiście, są też kraje, w których pomoc jest większa, np. Niemcy. Ale również tam decyzje wcale nie są podejmowane z odpowiednim wyprzedzeniem. Decyzje zagranicznych rządów, np udzielenie wsparcia dla TUI, uderza w polską branżę i to nie dotyczy tylko dużych firm i tylko touroperatorów. Zresztą w każdym sektorze grozi nam depolonizacja turystyki” – powiedział.

Paweł Niewiadomski odniósł się też do wydarzeń minionych tygodni, komentując odsunięcie w czasie prac nad ustawą wprowadzającą Turystyczny Fundusz Zwrotów. Według niego kluczowa w działaniu na rzecz branży jest skuteczność, a tej nie można uzyskać zabiegając o zmiany u polityków opozycji, którzy również uczestniczą w procesie upolityczniania spraw turystyki. Zapowiedział też, że w przyszłej kadencji izba skupi się na problemach podatkowych w tej tematyce przedsiębiorcy odczują bowiem wkrótce efekty wielu negatywnych zmian.

„W okresie krwawej walki w post-pandemii będziemy musieli spojrzeć na to, czy zachowania firm są etyczne czy też nie. Nowe rozdanie na rynku będzie sprzyjało nieetycznym zachowaniom. Izbę w głównej mierze czeka konieczność ochrony równowagi rynku usług turystycznych, polskich przedsiębiorców, dalsza edukacja decydentów, którzy nadal nie rozumieją problemów branży, zmniejszanie politycznego wpływu na turystykę. W kontekście UE wspomniałbym o zbliżającym się przeglądzie Dyrektywy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych. Powinien on pokazać, że ten akt prawny nie funkcjonuje prawidłowo, a obowiązki ciążące na biurach podróży są nadmierne” – powiedział.

„Nie podjąłbym się dalszego kierowania izbą, gdyby przeprowadzone nie zostały pewne rozmowy, o których wyniku poinformujemy jeszcze dzisiaj. Sam prezes, bez zaplecza, współpracowników i kadr, niewiele może. Ale ponieważ to zaplecze będzie, uważam, że jestem przygotowany do dalszej pracy. Organizacja jest tak silna, jak aktywni są jej członkowie. Jesteśmy działalnością społeczną, nie rozwiążemy nic bez zaangażowania ze strony naszych członków. Problemów nie rozwiąże samo kierownictwo izby. Jesteśmy platformą do tego, żeby każdy sam rozwiązał swój problem we współpracy z nami. Funkcja recenzencka wobec władz jest ważna, jednak oczekiwanie, że ktoś coś zrobi czy załatwi za nas, jest bezzasadne. Należy kierować informacje do naszych fachowców i pilnować, aby nasze problemy były załatwiane i poruszane. Trzeba też być ambasadorem PIT, dobrego przekazu o izbie, zachęcać do przystępowania do PIT. Oczekuję zatem Państwa aktywności” – dodał.

Jak wynika z naszych informacji, w przyszłej kadencji władz PIT w prace izby i jej finansowanie bardziej zaangażują się najwięksi gracze rynkowi. (Druga część naszej relacji będzie dotyczyła właśnie tych zmian w organizacji). Mają też nastąpić zmiany w statucie, które umożliwią zmiany strukturalne w izbie. Jej prace mają być zorganizowane w oddziałach tworzonych raczej przez poszczególne segmenty branży niż terytoria działalności firm członkowskich.

Głosowanie na prezesa odbyło się w sposób tajny. Paweł Niewiadomski został wybrany przy 105 głosach za i 6 przeciw.

Zasłużeni dla PIT

Podczas walnego zgromadzenia nie zabrakło też momentów uroczystych. Urszula Potęga, prezes MT Targi wręczyła prezesowi Gheorghe Marianowi Cristescu nagrodę Grand Prix.

Prezes Paweł Niewiadomski i wiceprezes Grzegorz Chmielewski wręczyli odznaczenia za zasługi dla PIT. Otrzymali je: Ewa Balcer, Gheorghe Marian Cristescu, Barbara Dąbrowska, Andrzej Górski, Jolanta Kondes-Sikora, Ahmmed Meddeb, Sebastian Nasiłowski, Marek Piksa, Dariusz Wojtal, Andrzej Szaruga, Katarzyna Szepczyńska i Jerzy Świątek.

PIT: odmrożono turystykę, dostosujmy wytyczne dla kolonii i obozów

Marzena Markowska

Redaktorka Naczelna portalu WaszaTurystyka.pl


POWIĄZANE WPISY

Privacy Preference Center