Wybuch bomby na 90 proc. przyczyną wypadku

ITAR-TASS

Stacja ABC podała, że egipskie władze uważają, iż najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy była bomba. Rosjanie wstrzymali loty na Synaj.

Wysoki przedstawiciel egipskich władz powiedział amerykańskiej telewizji, że nie mogą już dłużej odrzucać możliwości, iż w samolocie podłożono ładunek wybuchowy podając, że problemy techniczne znajdują się na samym dole listy podejrzeń.

Z kolei jak podała PAP, francuskie media stwierdziły, że po analizie zapisów czarnych skrzynek, dane wskazują, że powodem katastrofy była bomba znajdująca się na pokładzie. Analiza rejestratora parametrów lotu (FDR – Flight Data Recorder) i rejestratora rozmów w kokpicie wskazuje, że wszystko przebiegało normalnie, zarówno jeśli chodzi o pracę urządzeń, jak i treść rozmów załogi, aż do 24. minuty lotu, kiedy oba silniki nagle przestały pracować. Te informacje przekazało AFP anonimowe źródło. Taka sytuacja jest typowa dla bardzo nagłej, wybuchowej dekompresji – dodało to źródło. Według niego „hipoteza o eksplozji, której przyczyną byłaby usterka techniczna, pożar itp., wydaje się wysoce nieprawdopodobna, ponieważ rejestratory z pewnością coś by sygnalizowały”.

Te wiadomości prawdopodobnie sprawiły, że prezydent Władimir Putin po rekomendacji Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego zdecydował o zawieszeniu wszystkich rosyjskich połączeń lotniczych z Egiptem. Na sprowadzenie do Rosji czeka 45 tysięcy turystów.

Jak podała PAP, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wyjaśnił, że rekomendację wstrzymania wszystkich połączeń przedstawił prezydentowi szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa Aleksander Bortnikow po nadzwyczajnym posiedzeniu NAK, struktury rządowej koordynującej walkę z terroryzmem.
Bortnikow, który kieruje również pracami NAK, powiedział, że połączenia lotnicze z Egiptem należy zawiesić do czasu wyjaśnienia przyczyn wypadku. – Uważam za wskazane zawieszenie rejsów do Egiptu – oświadczył. Dodał, że dotyczy to w pierwszej kolejności linii obsługujących czarterowe połączenia turystyczne.
Zawieszenie lotów do Egiptu nie oznacza, że Rosja przychyla się do „teorii zamachu terrorystycznego” – podkreślił Pieskow. „Żaden scenariusz nie jest traktowany priorytetowo. Nie dysponujemy wystarczającymi przesłankami, które by nas do tego skłaniały” – dodał.
Rzecznik Kremla zapowiedział, że zawieszenie będzie trwało „dopóty, dopóki władze egipskie nie zagwarantują odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa”.

Przypomnijmy, że w ostatnią sobotę lecący z Szarm el-Szejk w Egipcie do Petersburga Airbus A321 rosyjskiego towarzystwa Metrojet rozbił się na półwyspie Synaj w 24 minuty po starcie. Śmierć poniosło łącznie 224 pasażerów i członków załogi.